5 polskich miast dla dwujęzycznych dzieci. Gdzie warto uczyć się i mieszkać? Eksperci opracowali ranking

- Zestawiliśmy 67 polskich miast i miasteczek, przeanalizowaliśmy dane dotyczące szkół dwujęzycznych i obcojęzycznych, zapotrzebowanie na naukę języka i liczbę obcokrajowców – wyjaśnia zasady opracowania rankingu Nadiia Mykhalevych z Preply.

Wyniki są dość zaskakujące. Ten, kto typował Warszawę jako miasto najbardziej sprzyjające wychowywaniu pokolenia wielojęzycznego, chybił. Co więcej - stolicy Polski nie udało się znaleźć nie tylko w pierwszej piątce, ale nawet w pierwszej dziesiątce. W rankingu Warszawa zajmuje dopiero 18. miejsce.

Numerem jeden okazał się Koszalin, a pierwszą piątkę w Polsce uzupełniają Leszno, Radom, Konin i Opole.

Jak podkreślają autorzy rankingu, Koszalin imponuje szerokim wyborem szkół dwujęzycznych. W mieście jest aż 35 takich placówek na 10 000 dzieci. Średnia ocena jakości kształcenia w tych szkołach również należy do jednych z najwyższych w kraju i wynosi 4,67/5 punktów.

- Gdy dzieci uczą się obcego języka, to w głównej mierze rodzice są ich przewodnikami, szukającymi nowych i skuteczniejszych metod nauki. Właśnie między innymi dlatego w 2022 roku Koszalin zarejestrował ponad 6500 wyszukiwań hasła „nauka [język obcy]” – zaznacza Nadiia Mykhalevych.

Nie można pominąć istotnej roli, jaką społeczność dwujęzyczna może odegrać w nauce języka. Tymczasem właśnie województwo zachodniopomorskie oficjalnie rejestruje się jako piąte co do liczebności obcokrajowców w Polsce.

Jak wyglądają kolejne miejsca rankingu? Na drugim miejscu pośród polskich miast odpowiednich do przyjaznego wychowywania wielojęzycznych dzieci, plasuje się Leszno.

- Leszno wysoką ocenę zawdzięcza nie tylko dużej liczbie szkół dwujęzycznych, ale również ich wysokim ocenom. Osiągają one wynik 4.96/ 5. Jeśli chodzi o apetyt miasta na naukę nowego języka, to w 2022 r. mieszkańcy odnotowali ponad 2040 wyszukiwań hasła „nauka [język obcy]” – podkreśla Mykhalevych.

W Lesznie, podobnie jak w większości polskich miast, osoby decydujące się na naukę języka obcego, najczęściej wybierają angielski.

Podium rankingu miast przyjaznych wielojęzycznym dzieciom zamyka Radom. To położone w województwie małopolskim miasto oferuje swoim mieszkańcom nieco mniej dwujęzycznych szkół, bo jest ich w sumie 20. Oceny tych szkół są jednak bardzo wysokie (4,89/5). W Radomiu wyszukiwania ofert nauki języków obcych w Google sięgnęły liczby 840 w 2022 roku. Następne w zestawieniu są Konin i Opole.

Polacy wciąż najczęściej i najchętniej uczą się angielskiego. Właśnie lekcji tego języka dotyczą najliczniejsze wyszukiwania – i dotyczy to całej Polski, niezależnie od regionu czy miasta.

Różnice widoczne są już przy okazji wyszukiwania drugiego w kolejności popularnego języka. I tak język hiszpański króluje w takich miastach, jak Warszawa czy Łódź. W Lublinie, Opolu, czy Szczecinie zaraz za angielskim ustawia się w kolejce język niemiecki.

- Udowodniono, że znajomość języków obcych ma wiele zalet społecznych, psychologicznych i związanych ze stylem życia. Zachęcanie młodszego pokolenia do opanowania języków jest jedną z najlepszych inwestycji, jakie można dać dzieciom na przyszłość. Badanie, które przeprowadziliśmy, ma na celu udowodnić, że nie tylko duże miasta umożliwiają wychowanie wielojęzycznych maluchów, ale również małe miejscowości dają taką szansę – przekonuje ekspert. - Znajomość języków obcych daje perspektywy na lepsze zarobki, łatwość w nawiązywaniu zagranicznych znajomości oraz wiele innych korzyści w życiu każdego człowieka.

Jak to możliwe, że stolica Polski nie otwiera rankingu najbardziej przyjaznych miast wielojęzycznym dzieciom? Co więcej – z analizy przeprowadzonej przez Preply wynika, że Warszawa nie może już uważać się za najlepsze miejsc do nauki języka obcego.

Stolicę zdetronizowały zdecydowanie mniejsze miejscowości – jak wspomniane Koszalin, Leszno i Radom.

- Warszawiacy jednak nadal przodują, jeśli chodzi o apetyt na naukę nowego języka. W 2022 r. dokonali ponad 42120 wyszukiwań hasła „nauka [język obcy]”. Powodem niskiego miejsca Warszawy w rankingu ogólnym jest niska liczba wielojęzycznych szkół, bo tylko 6 na 10 000 dzieci – podsumowuje Mykhalevych.