Burza wokół tzw. Lex Czarnek. Co znajduje się w projekcie ustawy o prawie oświatowym?
6 grudnia 2021 roku zorganizowano wysłuchanie projektu ustawy potocznie zwanej Lex Czarnek (a właściwie: Prawo oświatowe oraz niektóre inne ustawy). Opozycja zjednoczyła siły i jasno sprzeciwiła się zmianom zawartym w dokumencie twierdząc, że zwiększenie roli kuratora w oświacie przyczyni się do obecności cenzury w polskich szkołach.
Przeciwni byli także przedstawiciele różnych organizacji na czele z „Wolną szkołą”. Podkreślano, że zmiany proponowane w dokumencie są szkodliwe dla edukacji w Polsce.
– Zaproponowany […] pakiet zmian w Prawie oświatowym to jest zamach na wolną, samorządną, otwartą i nowoczesną szkołę. Używam słowa zamach celowo, dlatego że procedowane zmiany naruszą fundamenty pracy w placówkach. Wprowadzą w miejsce kultury zaufania, współpracy, dialogu […] kulturę strachu, partyjniactwa i kontroli – zaznaczała Iga Kazimierczyk z „Wolnej Szkoły”.
Zmiany w prawie oświatowym. Przerwanie prac nad ustawą
Na 8 grudnia 2021 roku zaplanowane było czytanie projektu ustawy w sejmie. Okazało się jednak, że rząd wykreślił z porządku obrad czytanie i głosowanie nad projektem zwanym Lex Czarnek. Również 8 grudnia 2021 roku o godz. 17.00 pod sejmem odbył się protest w tej sprawie o nazwie „Pogrzeb polskiej edukacji”.
Początkowo opozycja twierdziła, że decyzja o wykreśleniu projektu ustawy z porządku obrad to odpowiedź na ich stanowczy sprzeciw.
– Presja ma sens – twierdzi posłanka KO Krystyna Szumilas. – Właśnie dotarła do mnie oficjalna informacja, że PiS wykreślił z porządku obrad jutrzejszego posiedzenia debatę nad zmianą prawa oświatowego tzw. Lex Czarnek.
A Kinga Gajewska (posłanka KO) dodała: – Pierwsza bitwa wygrana! Nie będziemy obradować nad Lex Czarnek na 43. Posiedzeniu Sejmu. To wielki sukces opozycji i organizacji społecznych! Razem jesteśmy w stanie przestraszyć rząd.
Szybko okazało się jednak, że pierwsze czytanie projektu ustawy o prawie oświatowym nie zostało usunięte, ale przełożone na 14 grudnia. Podjęto także decyzję o wykreśleniu przepisu, który zwiększałby liczbę kuratorów z 3 do 5 podczas komisji konkursowych na stanowisko dyrektora.
– Nie ten przepis jest dla nas najważniejszy, najważniejszy jest przepis, który będzie pozwalał kuratorom na reakcję na wniosek rodziców, w sytuacji kiedy tu czy gdzie indziej do szkół będą chciały wejść organizacje pozarządowe z treściami, które są niestosowne, niewłaściwe, demoralizujące. To jest dla nas najważniejsze, a nie przepis zwiększający liczbę członków komisji konkursowej w postępowaniu na stanowiska dyrektora szkoły, liczbę członków po stronie kuratora. Więc wycofujemy się z tego przepisu – wyjaśniał Przemysław Czarnek.
Opozycja i poszczególne organizacje jednak wciąż sprzeciwiają się wprowadzeniu w życie ustawy zwanej Lex Czarnek, twierdząc, że w szkołach nie będą mogły odbywać się zajęcia z edukacji obywatelskiej czy praw człowieka. Specjalny list w tej sprawie wystosowali także Nauczyciele Roku. Jego treść można przeczytać poniżej.
14 grudnia 2021 roku odbyło się posiedzenie sejmu, na którym przegłosowano wniosek Czesława Mroczka z KO o wstrzymaniu prac nad nowelizacją ustawy o prawie oświatowym. Powodem takiego wyniku głosowania była nieobecność parlamentarzystów z Prawa i Sprawiedliwości.
Kolejny sukces w walce z #LexCzarnek 💪💪💪
— A. Dziemianowicz-Bąk (@AgaBak) December 14, 2021
Pierwsze czytanie ustawy, które udało się nam rano powstrzymać, dziś nie odbędzie się WCALE!
Ani na komisji, ani na sali plenarnej. Odroczone przynajmniej do stycznia!
Brawo @wolnaszkola_org, brawo nauczyciele, rodzice,b uczniowie! pic.twitter.com/Q0SFo5MfCr
Opozycja świętuje więc mały sukces. Prace nad ustawą mają być wznowione najwcześniej w styczniu.
Lex Czarnek – treść projektu ustawy. Jakie są proponowane zmiany?
Proponowane zmiany w projekcie Prawo oświatowe oraz niektóre inne ustawy (tzw. Lex Czarnek) wzbudziły dużo emocji wśród polityków, ale także nauczycieli, uczniów czy przedstawicieli poszczególnych organizacji. Dlaczego?
Chodzi przede wszystkim o to, że w szkołach zostanie zwiększona rola kuratorów oświaty, co – jak twierdzą przeciwnicy tzw. Lex Czarnek – mogłoby doprowadzić do uzależnienia szkoły od rządu. Teraz jednak strona rządowa wycofuje się z tego zapisu, twierdząc, że kluczowa zmiana to większy nadzór nad organizacjami zewnętrznymi, które wchodzą do szkół. Według ministerstwa chodzi o to, by zapobiec rozprzestrzenianiu się w szkołach niestosownych treści.
Co dokładnie zakłada projekt tak szeroko komentowanej ustawy o prawie oświatowym? Oto lista proponowanych zmian:
- W momencie, gdy dyrektor szkoły uchyla się od zaleceń kuratora oświaty, ten drugi będzie miał możliwość wezwania dyrektora i poproszenia o wyjaśnienie niezrealizowanych zaleceń;
- Kurator oświaty będzie miał możliwość odwołania dyrektora w czasie roku szkolnego bez wypowiedzenia, jeśli ten nie będzie realizował zaleceń;
- W przypadku, gdy na dyrektora placówki powoływana będzie osoba, która nie jest nauczycielem, niezbędna okaże się pozytywna opinia kuratora;
- W komisjach konkursowych na stanowisko dyrektora obecnych będzie nie 3 (jak to miało miejsce dotychczas), ale 5 przedstawicieli kuratorium - ten zapis został wykreślony;
- Zwiększony zostanie nadzór nad zajęciami prowadzonymi przez organizacje zewnętrzne. Stowarzyszenia będą musiały przedstawić dyrektorom konspekt swoich zajęć. Takie lekcje będą mogły się odbywać po uzyskaniu zgody od kuratorium;
- Wzmocniony zostanie nadzór nad placówkami niepublicznymi;
- Dyrektor szkoły będzie zobowiązany do tego, by zorganizować lekcje z wykorzystaniem metod kształcenia na odległość w sytuacji zawieszenia zajęć.
Źródło: gov.pl