Edyta Kusion. Ten zawód to powołanie rodzinne. Mama również jest nauczycielką

Radość daje Jej uśmiech dziecka i sytuacje, w których tak bardzo podoba się maluchowi w przedszkolu, że nie chce wracać do domu. Nie są to wcale tak oczywiste sytuacje, biorąc pod uwagę fakt, że dzieci potrafią być bardzo zżyte z rodziną, a czas spędzony poza domem może być dla nich trudny.

Pani Edyta odczuwa szczęście, gdy maluszek zobaczy rodzica i biegnie do niego, aby pochwalić się mu, jak wyglądały zajęcia prowadzone przez Nią. To daje Jej poczucie, że wykonała swoją pracę we właściwy sposób.

Zawsze lubiłam dzieci. Mama również jest nauczycielem i od małego miałam do czynienia z tą pracą. Wiedziałam, na czym polega i na czym najlepiej się skupić - opowiada Edyta Kusion.

Razem z synami zwiedzamy całą Polskę - dodaje z uśmiechem, mówiąc, że udział i wygrana w plebiscycie jest dla Niej wielkim wyróżnieniem i motywacją do dalszych działań w kierunku dalszej zawodowej edukacji dzieci.

- Jest mi bardzo miło, że ich rodzice docenili mnie w ten sposób - komentuje Edyta Kusion.

Dotychczas opiekowała się dziećmi mającymi pięć i sześć lat, z których sukcesów jest ogromnie dumna. Bez względu na to, czy są to mniejsze lub większe postępy, których świadkiem jest podczas codziennych zabaw i prowadzonych przez Nią zajęć.