Praca z dziećmi daje mi wiele przyjemności
Od dziecka chciała zostać nauczycielem. Jako mała istotka bawiła się w szkołę, miała swój dziennik, sadzała maskotki i wywoływała je do tablicy.
- Później mój starszy brat został nauczycielem i pomyślałam, że pójdę w jego ślady, będziemy w tym razem. Bardzo lubię dzieci, praca z nimi sprawia mi wiele przyjemności. Zawód nauczyciela jest jednym z niewielu zawodów, gdzie osoba dorosła mocno wpływa na rozwój i ukształtowanie dziecka - wyjaśnia, mówiąc, że otrzymuje swojego rodzaju plastelinę, którą formuje w swoich rękach, nadając jej kształt.
Taka jest właśnie Jej zdaniem misja każdego nauczyciela: żeby nadać dziecku odpowiednią formę, wypuścić w świat jako najlepszego człowieka. Z tego też powodu wybrany zawód jest Jej pasją, do której podchodzi z wielką odpowiedzialnością.
- To swoiste przedsięwzięcie i służba na drodze różnych wyzwań, ale zawsze z myślą o dobru dziecka, w trosce o jego szczęście - mówi wyróżniona nauczycielka, która pracuje w wymarzonej przez siebie profesji od 10 lat.
Wie, że to co robi, jest piękne i potrzebne
Uważa, że ma wiele szczęścia, pracując właśnie w Szkole Podstawowej Integracyjnej nr 21 w Koszalinie, ponieważ ta placówka daje Jej wiele możliwości rozwoju i działania.
- Pracuję tam ze wspaniałą kadrą, na której zawsze można polegać, prosić o wszystko. Czuję się tam bardzo dobrze, niczym w drugim domu - mówi. W swoim zawodzie ceni nieprzewidywalność i możliwość nieustannego kontaktu z innymi osobami i obraz powracających uczniów.
- Odczuwam ogromną satysfakcję, kiedy widzę, że dzieciaki pamiętają o mnie. Zaczepiają na ulicy, chętnie opowiadają, jak im się w życiu układa. Czasami przychodzą, żeby powspominać swoje szkolne lata, podziękować za to, że im się udało, że są tak po prostu szczęśliwe - wyznaje.
Nie ukrywa, że wprost uwielbia patrzeć na radosne, uśmiechnięte buzie dzieci i ich roześmiane pełne nadziei oczy. Zaznacza jednak, że praca nauczyciela jest trudna sama w sobie, wymaga poświęcenia czasu, oddania swojego serca, wielu nakładów energii i cierpliwości, ale kiedy widzi, że uczeń odnosi chociażby mały sukces, to wie, że Jej starania mają sens i że to, co robi, jest potrzebne i piękne.