Spis treści
- Literatura obozowa. To trzeba wiedzieć
- „Ludzie, którzy szli”. Streszczenie
- Bohaterowie w opowiadaniu „Ludzie, którzy szli”. Krótka sylwetka postaci
- Plan wydarzeń w opowiadaniu Borowskiego „Ludzie, którzy szli”
- Pytania jawne dotyczące lektury i przykłady kontekstów
- Przykładowe konteksty, które warto rozważyć przygotowują odpowiedzi do jawnych pytań
Literatura obozowa. To trzeba wiedzieć
Z dorobku Borowskiego maturzyści muszą znać opowiadania „Proszę państwa do gazu” oraz „Ludzie, którzy szli”. To opowiadania epoki współczesnej, które są przerabiane na lekcjach, jako przykłady literatury z okresu II wojny światowej. Autor porusza w swoich opowiadaniach tematykę obozową, której sam doświadczył. Pokazuje obraz człowieka zlagrowanego.
Tadeusz Borowski to były więzień obozu Auschwitz. Urodził się w 1920 roku, maturę zdawał w 1939 roku, a studia realizował w tajnym uniwersytecie w czasie wojny. W lutym 1943 roku został jednak aresztowany i przewieziony do Auschwitz. Przebywał także w Dachau i obozach przejściowych. Jego opowiadania ukazały się po raz pierwszy w 1948 roku. Po wojnie założył rodzinę, a także pracował dla komunistycznych władz. Jednak w wieku 29 lat zmarł w wyniku zatrucia gazem, co oficjalnie uznano jako próbę samobójstwa.
„Ludzie, którzy szli”. Streszczenie
Opowiadanie rozpoczyna się wzmianką o boisku do grania w piłkę, które Tadek wraz z innymi osadzonymi przygotował za szpitalnymi barakami. Narrator opisuje plan przestrzeni, wspomina o drucie, za którym jest rampa kolejowa, a dalej obóz kobiet (FKL). Dowiadujemy się, że więźniowie sadzą kwiaty i wykładają pod barakami kruszoną czerwoną cegłę. Dostosowali się do życia w obozie i robią wszystko, aby je sobie uprzyjemnić, mimo tego, że są regularnie świadkami pochodów śmierci.
Tadek wspomina jeden z niedzielnych meczów, podczas którego przyjechały wagony z ludźmi. W trakcie rozgrywki Tadek dwukrotnie szedł po piłkę, która wpadła za daleko, pod druty. Za pierwszym razem widzi nadjeżdżający transport z ludźmi, a chwile później miejsce jest już zupełnie puste. Narrator wie, że przybyli zostali poprowadzeni do komory gazowej (białego domku) za laskiem.
Wróciłem z piłką i podałem na róg. Między jednym a drugim kornerem za moimi plecami zagazowano trzy tysiące ludzi
Narrator opowiada, że przywożeni byli prowadzeni dwiema drogami do lasku lub do szpitala. Ci pierwsi szli na pewną śmierć. Drudzy mogli mieć jeszcze szansę na życie w obozie. Tymczasem więźniowie zajęci byli swoim sprawami, intrygami, kombinowaniem, aby przeżyć, organizowaniem jedzenia, oczekiwaniem na paczki od bliskich i listy. Los idących na śmierć wydawał się im obojętny. Patrzyli na ludzi, którzy szli niewzruszonym wzrokiem.
Potem ludzie poczęli iść dwiema drogami do lasu: drogą wprost z rampy i tą drugą, z drugiej strony naszego szpitala. Obie wiodły do krematorium, ale niektórzy mieli szczęście iść dalej, aż do Zauny, która dla nich nie oznaczała tylko łaźni i odwszenia, fryzjerni i nowych, pofarbowanych na olejno łachów, lecz również życie. Zapewne życie w obozie, ale — życie.
Narrator snuje rozważania o swojej codzienności w obozie. Kiedy on budził się, jadł posiłek, czytał książkę i tak aż do nocy, ludzie, w tym samym czasie, szli do gazu.
Tadek obrazuje kolejną część obozu, tzw. perski rynek, czyli baraki kobiet. Chociaż warunki były tam złe (brak bielizny, naczyń), to więźniarki, które w pogodne dni zakładały sukienki i kolorowe chusty, kojarzyły się mężczyznom z gwarnym egzotycznym rynkiem, na którym dużo się dzieje.
Autor przypomina, że on i jego współwięźniowie kładli dachy na wszystkich barakach w tej części obozu. Opowiada, że pomagali kobietom, ale nie za darmo. W tym czasie poznał „oblicze tego dziwnego obozu”. Tadek przywołuje kilka sytuacji i ludzi, w tym kobiet.
Na przykład Mirkę, która była blokową o dobrym sercu. Nie krzyczała na kobiety. Zakochała się w Żydzie, który był osadzony wraz z Tadkiem i rozpaczała na widok dzieci, których nie może uratować przed zagazowaniem. Inna blokowa, uświadomiła kobietom, że dym, który widzą nie pochodzi z cegielni, a z ich własnych dzieci. Chociaż najpierw starała się, aby nie myślały o tym co będzie, zachęcała do śpiewania, tańców i deklamowania wierszy, w końcu nie wytrzymała i wyznała im brutalną prawdę.
Przedstawiając życie obozowe, Tadek coraz częściej wraca do tego, że pociągi z ludźmi wciąż nadjeżdżają, a ci idą jedną z dwóch dróg i zestawione z tym toczące się równocześnie życie więźniów.
„Pamięć ludzka przechowuje tylko obrazy. I dziś, kiedy myślę o ostatnim lecie Oświęcimia, widzę niekończący się barwny tłum ludzi uroczyście zdążający — tą i tamtą drogą, kobietę stojącą z pochyloną głową nad płonącym rowem, rudą dziewczynę na tle ciemnego wnętrza bloku, która krzyczy do mnie niecierpliwie:
— Czy człowiek będzie karany? Ale tak po ludzku, normalnie!
I jeszcze widzę przed sobą Żyda z zepsutymi zębami, jak przychodzi co wieczór pod moją buksę i podnosząc głowę pyta się nieodmiennie:
— Dostałeś dziś paczkę? Może sprzedasz jajka dla Mirki? Zapłacę markami. Ona tak lubi jajka…” – czytamy w ostatnich zdaniach opowiadania.
Bohaterowie w opowiadaniu „Ludzie, którzy szli”. Krótka sylwetka postaci
- Tadek — narrator i główny bohater. Bohater jest postacią niejednoznaczną. W jego narracji pojawiają się rozważania dotyczące zobojętnienia na ludzką krzywdę, które dotyczy również jego samego.
- Mirka – blogowa o tęgiej budowie ciała, swoją budę udekorowała na różowo. Jej kochankiem jest Żyd pracujący w jednym oddziale z Tadkiem. Kobieta miała dobre serce, była życzliwa dla więźniarek, rozpaczała, gdy nie mogła uratować dziecka idącego na śmierć.
- Blokowa – wysoka kobieta o rudych włosach, która starała się uchronić chore lub ciężarne kobiety przed śmiercią. Pomagała nowym osadzonym, współczuła kobietom i pragnęła sprawiedliwości i kary dla tych, którzy uczynili im taki los. Chciała jak najdłużej ochronić więźniarki przed straszną prawdą, zachęcała ich do rozrywek, aby oderwać myśli od głodu i zmartwień o bliskich. W chwili słabości i zdenerwowania w pewnym momencie wyznaje nowym więźniarkom prawdę o komorach gazowych, o tym, że ich rodziny nie są w innym obozach, ale zostały zamordowane.
- Katia– piękna kobieta, która była sprzątaczką i wdawała się w romanse z mężczyznami.
- Żyd – więzień z oddziału Tadka. Kochanek Mirki. Dla spotkań z nią ryzykował życie. Dbał o nią, starał się zdobyć dla niej jajka, które ukochana lubiła.
Plan wydarzeń w opowiadaniu Borowskiego „Ludzie, którzy szli”
- Zbudowanie przez Tadka i jego współwięźniów za barakami szpitala boiska do gry w piłkę
- Zasadzenie na murawie kwiatów i warzyw
- Opis obozu i dróg do krematoriów
- Nieustanne przyjeżdżanie wagonów z ludźmi
- Opis drogi więźniów od rampy: jedną drogą w stronę lasu, drugą w kierunku szpitala
- Wspomnienie o kilkorgu ocalałych z tego pochodu, kierowanych do łaźni, a potem do obozu.
- Opis pracy narratora
- Opis Perskiego rynku
- Opis pracy więźniarek
- Historia Mirki i rudej blokowej
- Kolejne transporty
- Otwarcie Meksyku (nowa część obozu, straszne warunki)
- Wspomnienie ofensywy rosyjskiej oraz powstania warszawskiego
- Opis wywózek do obozów na zachód i coraz mniej transportów
- Wspomnienia narratora z ostatniego lata w obozie
Pytania jawne dotyczące lektury i przykłady kontekstów
Na liście pytań jawnych do matury 2023 opublikowane przez CKE znajdujemy następujące pytania dotyczące opowiadania Tadeusza Borowskiego:
- Kaci i ofiary – obraz międzyludzkich relacji w obozie. Omów zagadnienie na podstawie opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza Borowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
- Jak świadectwa ludobójstwa uobecniane są w literaturze? Omów zagadnienie na podstawie opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza Borowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
- Na czym polega dehumanizacja człowieka? Omów zagadnienie na podstawie opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza Borowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
- Obozowa codzienność jako czas trudnych doświadczeń egzystencjalnych. Omów zagadnienie na podstawie opowiadania "Ludzie, którzy szli" Tadeusza Borowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Przypominamy, że konteksty to teksty kultury, które w funkcjonalny sposób musi przytoczyć maturzysta, aby uzupełnić, uwiarygodnić swoją argumentację w wypowiedzi lub wypracowaniu. Mogą to być odniesienia do świata sztuki, literatury, kina czy polityki.
Do opowiadań Tadeusza Borowskiego pasują konteksty, które oddają w jakimś stopniu podobną tematykę, a więc takie zagadnienia jak: obóz koncentracyjny, więzienie, cierpienie, śmierć, etyka, dehumanizacja, fabryka śmierci, adaptacja do najgorszych warunków celem przetrwania, a także motyw drogi.
Przykładowe konteksty, które warto rozważyć przygotowują odpowiedzi do jawnych pytań
- „Medaliony” Zofia Nałkowska – dehumanizacja
- „Inny świat” Gustaw Herling-Grudziński – człowiek zlagrowany
Warto sięgnąć także po konteksty z innych tekstów kultury niż literatura np. po konteksty filmowe, które obrazują te same motywy w innych okolicznościach. Pokazują skłonności człowieka do stawiania siebie wyżej niż innych, znieczulicy na ludzkie cierpienie np. dzieła kinematografii opowiadające o niewolnictwie, „Służące” reż. Tate Taylor czy tez podejmują motyw braku nadziei, więzienia, śmierci oraz drogi.