Małgorzata Schmidt. Uśmiech dziecka to jest dla Niej największa nagroda

Dzięki swojej pracy codziennie uczy się poznawać świat na nowo i poszerza wiedzę. Rozwija w sobie kreatywność i współtworzy jutro, gdyż każdego dnia stara się wychowywać i uczyć dzieci zaradności, przyjaźni, troski, empatii, szacunku, rozwija ich zainteresowania.

- Odczuwam wielką satysfakcję, gdy widzę, jakimi wspaniałymi starszakami stają się moje maluchy. Także gdy jako absolwenci pamiętają: kłaniają się na ulicy, odwiedzają mnie w przedszkolu, chwalą się swoimi sukcesami - wyznaje.

Lubi swoją pracę za to, że dzieci potrafią docenić drugiego człowieka, jak nikt inny. Są urocze, zabawne. Bywają śmieszne i zapewniają Jej całą gamę emocji i wyzwań. Uczy się od nich, a one uczą się od Niej - i właśnie za to kocha być nauczycielem.

- Myślę, że to nie ja wybrałam zawód nauczyciela, ale zawód wybrał mnie. Nie zastanawiałem się, kim chcę zostać, samo przyszło. Myślę, że tak dzieje się, gdy człowiek odczuwa powołanie. Uważam, że zawód nauczyciela, to nie tylko zawód. W mojej pracy każdego dnia na nowo odkrywam i rozwijam poprzez zabawę i naukę w małym człowieku jego umiejętności i zainteresowania. Chciałam po prostu, żeby praca dawała mi przyjemność i satysfakcję - opowiada o wyborze zawodu.

Jej zdaniem nie ma nic bardziej motywującego niż fakt, że coś nam się udało. W życiu zawodowym cieszą Ją sukcesy wychowanków i bardzo dobre relacje z ich rodzicami.

- Mam również satysfakcję ze zdobytych nagród za osiągnięcia wychowawcze, dydaktyczne i opiekuńcze. Radość sprawiają mi efekty mojej pracy, a w szczególności z wdrożonych innowacji i projektów edukacyjnych, lecz największym sukcesem jest uśmiech dziecka. To dla mnie największa nagroda - przyznaje nasza laureatka.

Udział w plebiscycie edukacyjnym był dla Niej ogromną niespodzianką.

- Chciałabym podziękować wszystkim, którzy oddali na mnie głosy. Rodzice moich wychowanków i absolwentów podczas głosowań tworzyli niesamowitą wręcz atmosferę. Ich zaangażowanie sprawiło mi wiele radości a słowa uznania, gratulacje i ciepła atmosfera spowodowały, że czuję się docenionym nauczycielem - mówi.