Małgorzata Wróblewska. Najbardziej dumna jest z relacji z podopiecznymi

- Zajęcie tak wysokiego miejsca w plebiscycie edukacyjnym jest ogromnym wyróżnieniem i wielkim kredytem zaufa ze strony rodziców - mówi Małgorzata Wróblewska ze Szkoły Podstawowej imienia Ignacego Krasickiego w Straszynie.

W zawodzie nauczyciela nasza laureatka pracuje od 14 lat. Przez pierwsze siedem lat pracowała w przedszkolu z najmłodszymi dziećmi, a następnie rozpoczęła pracę w edukacji wczesnoszkolnej.

Jak twierdzi nasza bohaterka, praca nauczyciela pozwala na nieograniczoną kreatywność. Jest to również nauka od dziecka, jak otaczający nas świat jest ciekawy, jak można go odkrywać na nowo na swój sposób.

- Największą radość sprawia mi tworzenie wspólnie z dziećmi różnych projektów. Szczególnie cenię sobie projekty techniczno-plastyczne, gdzie dzieci się otwierają, a ich kreatywność przestaje mieć granice. Wtedy dzieje się magia - opowiada.

Z czego jest najbardziej dumna, jako nauczyciel?

- Z relacji, jakie udaje mi się stworzyć z podopiecznymi - odpowiada laureatka III miejsca w kategorii Nauczyciel Roku klas 0-3. A prywatnie - wielka fanka rękodzieła. W wolnej chwili pani Małgorzata lubi odpocząć przy tworzeniu małych dzieł artystycznych. Zajmuje się scrapbookingiem - przy pomocy papieru, nożyczek, kleju i kolorowych ozdób tworzy piękne albumy fotograficzne, kartki i pamiątki okolicznościowe. Jak się okazuje, potrafi także na maszynie do szycia wyczarować piękne sukienki i torebki.