Nowi uczniowie, stare problemy. Przepełnione klasy przyczyną kolejnego kryzysu w polskim systemie edukacji?

Magdalena Ignaciuk
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Objęcie obowiązkiem szkolnym uczniów przybyłych z Ukrainy do Polski w wyniku działań wojennych, to dla polskich szkół to poważne wyzwanie, które może jeszcze bardziej skomplikować sytuację już i tak przeciążonych placówek edukacyjnych. Przepełnione klasy, zmagania z różnorodnością potrzeb uczniów oraz brak odpowiedniego wsparcia dla nauczycieli to tylko niektóre z problemów, z którymi będą musieli się zmierzyć pedagodzy w nadchodzącym roku szkolnym.

Spis treści

Przepełnione klasy to codzienność polskich szkół

Polski system edukacji od lat boryka się z problemem przepełnionych klas. W wielu szkołach liczba uczniów w klasach znacznie przekracza zalecane normy, co sprawia, że nauczyciele mają trudności z indywidualnym podejściem do każdego dziecka. Zbyt duża liczba uczniów na jednego nauczyciela prowadzi do spadku jakości nauczania, trudności z utrzymaniem dyscypliny, a także większej liczby problemów wychowawczych. Uczniowie mają różne potrzeby edukacyjne i wymaga to od nauczyciela większego zaangażowania, co w dużych klasach jest niemal niemożliwe do osiągnięcia.

Polskie klasy znowu przepełnione?
Polskie klasy znowu przepełnione? Karolina Misztal/Polska Press

– Propozycja, by uczniowie z Ukrainy trafiali do istniejących klas, to poważne wyzwanie. Nasze klasy są już i tak przepełnione, a nauczyciele zmagają się z problemami związanymi z różnorodnością potrzeb uczniów. Wprowadzenie dodatkowej liczby uczniów, którzy mają trudności z językiem i integracją społeczną, jedynie pogłębi te trudności – mówiła w rozmowie z Portalem Samorządowym Urszula Woźniak, wiceprezes ZNP.

Wyzwania związane z integracją uczniów z Ukrainy

Wprowadzenie do polskich szkół uczniów z Ukrainy, którzy z powodu wojny zostali zmuszeni do opuszczenia swojego kraju, stawia przed nauczycielami dodatkowe wyzwania. Wielu z tych uczniów nie zna języka polskiego na tyle dobrze, by swobodnie uczestniczyć w zajęciach, co wpływa nie tylko na ich naukę, ale także na integrację z rówieśnikami.

– Pamiętam, jak w swojej szkole tłumaczyłam, że nauczanie języka polskiego i nauczanie języka polskiego jako obcego to dwie różne sprawy. Każdy obcokrajowiec, który pojawia się w szkole, wymaga specyficznej opieki. W szkole potrzebni są nauczyciele języka polskiego jako obcego, a nie jest ich zbyt wielu. Uważam, że to jest trudność i dla nauczycieli, i dla uczniów. Byłam oburzona wypowiedzią pani minister Muchy, że nie są to żadne specjalne warunki. To są specjalne warunki – mówiła Strefie Edukacji nauczycielka Violetta Kalka.

– W tej chwili w jednej z klas będziemy mieli ośmiu uczniów z Ukrainy i nie wiemy, jaki jest ich poziom znajomości języka polskiego. Taki uczeń, który ledwo zna język polski, będzie siedział na lekcji i słuchał o trzeciej części „Dziadów”. Mam wrażenie, że rządzący kompletnie nie mają pojęcia o tym, co się dzieje w szkołach i jak to wygląda z perspektywy nauczycieli – dodaje nauczycielka.

Brak wsparcia dla nauczycieli pogłębia kryzys

Sytuacja, w której nauczyciele zostają zmuszeni do pracy w przepełnionych klasach, stawia przed nimi ogromne wyzwania. Zamiast skupić się na jakości nauczania i wsparciu uczniów, muszą radzić sobie z nadmiernym obciążeniem, co prowadzi do wypalenia zawodowego i frustracji. Nauczyciele podkreślają, że bez odpowiedniego wsparcia, zarówno w postaci dodatkowych etatów, jak i narzędzi do pracy z uczniami z Ukrainy, edukacja w Polsce może stanąć w obliczu poważnego kryzysu.

– Oddziały przygotowawcze pozwoliłyby tym uczniom nie tylko na naukę języka polskiego, ale także na łagodniejszą integrację z nowym środowiskiem, co jest kluczowe w kontekście ich wcześniejszych doświadczeń – argumentowała Woźniak.

Bez odpowiedniego wsparcia, zarówno ze strony systemu edukacyjnego, jak i społeczeństwa, nauczyciele mogą nie sprostać rosnącym wymaganiom, co negatywnie odbije się na jakości kształcenia. Nowy rok szkolny przyniesie wiele wyzwań, a to, jak sobie z nimi poradzimy, zależy od podjętych działań i wsparcia dla dyrektorów szkół i nauczycieli.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Edukacji codziennie. Obserwuj StrefaEdukacji.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji