Wsparcie dla uczniów z Ukrainy. Jak MEiN chce pomóc dzieciom uchodźczym?
Podczas wczorajszej konferencji Przemysław Czarnek zapewnił, że działania na rzecz pomocy ukraińskim dzieciom trwają.
– Mieliśmy mnóstwo spotkań z kuratorami, ekspertami, rektorami. W weekend rozmawialiśmy z samorządowcami. Wszystko po to, żeby stworzyć coś, co będzie najbardziej elastyczne i efektywne dla naszych przyjaciół z Ukrainy – mówił minister edukacji.
Jednocześnie zaznaczył, że organizowanie wsparcia dla ukraińskich dzieci nie może zakłócać dotychczasowego systemu i powodować szkód edukacyjnych wśród polskich uczniów. Jakie działania podjęło MEiN w tej sprawie?
Działania MEiN na rzecz pomocy dzieciom z Ukrainy. „Będzie można zatrudniać pomoc nauczyciela”
Dzieci w wieku 7-18 lat, które przybyły do Polski z Ukrainy będą mogły uczyć się na takich samych warunkach jak polscy uczniowie. Szczegółowe informacje na temat tego, w jaki sposób zapisać dziecko do szkoły, znajdują się w komunikacie opublikowanym w stronie rządowej.
W szkole odbywać się będą także dodatkowe zajęcia z języka polskiego dla uczniów przybywających z Ukrainy. Ponadto w placówkach zostaną zatrudnione osoby mówiące po ukraińsku, które mają być wsparciem dla zagranicznych dzieci. Uczniowie ci zostaną także objęci pomocą psychologiczno-pedagogiczną.
Ponadto Ministerstwo Edukacji i Nauki przygotowało szereg rekomendacji dla nauczycieli i pedagogów szkolnych. Wśród nich znalazły się zalecenia dotyczące tego, w jaki sposób rozmawiać z uczniami (zarówno polskimi, jak i ukraińskimi) na temat wojny w Ukrainie. Szczegółowe rekomendacje znajdują się tutaj.
Pomoc otrzymają także studenci i naukowcy przybywający zza wschodniej granicy. Ci, którzy będą chcieli kontynuować studia w Polsce, będą mieli taką możliwość. Szczegóły, dotyczące kontynuowania kariery naukowej w Polsce znajdują się na stronie resortu edukacji.
W związku z wojną w Ukrainie w niektórych polskich powiatach dyrektorzy będą mieli możliwość zawieszenia zajęć stacjonarnych w szkołach. Chodzi o powiaty: bieszczadzki, chełmski, hrubieszowski, jarosławski, lubaczowski, przemyski, tomaszowski i włodawski, a także miast na prawach powiatu: Chełma i Przemyśla. Ministerstwo przypomina jednak, że jest to możliwość, a nie konieczność. Więcej informacji na ten temat znajduje się pod linkiem.
MEiN podało także przydatne telefony i maile, dzięki którym rodzice dzieci przybywających z Ukrainy, a także studenci i naukowy, będą mogli dowiedzieć się, jakie dalsze działania muszą podjąć, by móc kontynuować naukę w Polsce:
- Informacje dla rodziców dzieci przybywających z Ukrainy. Mail: [email protected], tel. 22 3474708,
- Informacje dla studentów i naukowców przybywających z Ukrainy. Mail: [email protected], tel. 22 5292662.
Dariusz Piontkowski podczas wczorajszej konferencji mówił o tym, że dla dzieci przybywających zza wschodniej granicy przygotowywane będą tzw. oddziały przygotowawcze.
– Uelastyczniamy tworzenie takich oddziałów. Będą mogły być międzyszkolne, międzygminne. Tak, żeby ułatwić samorządom skompletowanie kadry i były prowadzone przez osoby dobrze przygotowane. Będzie można zatrudnić tam pomoc nauczyciela, czyli osoby znające język ukraiński i rosyjski. Dzieci będą miały od 20 do 26 godzin zajęć, przede wszystkim z polskiego, ale też z innych przedmiotów – podkreślał wiceminister edukacji.
Przemysław Czarnek zaznaczał z kolei, że tworzone są listy osób, mówiących po ukraińsku, którzy mogliby zaangażować się w pomoc w placówkach oświatowych. Wśród nich są także studenci. Obecnie w szkołach uczy się ponad 60 tys. ukraińskich uczniów. Minister edukacji zaznaczał, że gdyby zza wschodniej granicy przybyło 500 tys. dzieci, to na ich edukację będzie potrzebne aż 10 mld rocznie.
W Polsce wciąż pojawia się coraz więcej uchodźców z Ukrainy. Są to głównie matki z dziećmi. Właśnie dlatego tak ważne jest zapewnienie najmłodszym najpierw odpowiedniej opieki, a później edukacji. Działania w tym zakresie wciąż trwają.
Zakaz smartfonów w szkołach? 67% Polaków mówi "tak"!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?