Prawnik powinien mieć wszechstronną wiedzę. W nowosądeckiej WSB–NLU ją zdobędzie!

materiał informacyjny WSB-NLU w Nowym Sączu
Dr Michał Mółka, prodziekan ds. kierunku prawo w WSB–NLU w Nowym Sączu
Dr Michał Mółka, prodziekan ds. kierunku prawo w WSB–NLU w Nowym Sączu materiały prasowe WSB-NLU w Nowym Sączu
O nowej ofercie edukacyjnej uczelni oraz o tym, co ją wyróżnia, opowiada dr MICHAŁ MÓŁKA, prodziekan ds. kierunku prawo w Wyższej Szkole Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu

ZOBACZ NASZ SPECJALNY DODATEK EDUKACYJNY!

– Wyższa Szkoła Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu od października 2022 roku uruchomiła nowy kierunek: prawo. To ważny krok w rozwoju uczelni?

– Prawo to kierunek niezwykle istotny dla naszej uczelni, która od ponad 30 lat jest obecna na rynku edukacyjnym nie tylko Sądecczyzny, ale także Polski i zagranicy. Pamiętam, jak założyciel WSB–NLU dr Krzysztof Pawłowski marzył o tym, aby pod koniec lat 90. utworzyć kierunek prawo. Stało się to dopiero 13 września 2022 roku, kiedy to uzyskaliśmy pozytywną decyzję Ministerstwa Edukacji i Nauki. To pozwoliło nam rozpocząć w połowie września rekrutację. Był to termin bardzo krótki, dwutygodniowy, tym bardziej więc cieszymy się, że rekrutacja przebiegła pomyślnie i że studenci odpowiedzieli na naszą nową propozycję edukacyjną. Udało nam się utworzyć jedną grupę na studiach niestacjonarnych. Obecnie na nowym kierunku prawo studiują 24 osoby.

– W jego ramach oferują Państwo dwie ciekawe specjalności.

– Tak. Są to specjalności prawo w biznesie oraz prawo w administracji – w ramach jednolitych studiów magisterskich.

– Dlaczego akurat takie?

– Po długich dyskusjach i debatach uznaliśmy, że bazowe studia prawnicze należy poszerzyć o przedmioty specjalistyczne. Prawo w biznesie ma ubogacić studenta o wiedzę biznesową. Jesteśmy przecież Wyższą Szkołą Biznesu, a zatem nie wyobrażamy sobie, by nie oferować studentom – również na kierunku prawo – pełnej wiedzy z zakresu zarządzania, jak choćby zarządzania projektami, procesami, zarządzania strategicznego, systemu zamówień publicznych, koncepcji zarządzania, prawa finansowego, kwestii związanych z restrukturyzacją czy też prawa upadłościowego.

Natomiast druga specjalność – prawo w administracji – przygotowuje młodych ludzi do pracy np. w organach administracji, w różnych instytucjach czy organizacjach. Tutaj proponujemy studentom dodatkowe przedmioty, takie jak np. zarządzanie mieniem publicznym, wybrane aspekty funkcjonowania samorządu terytorialnego, prawo podatkowe, przygotowanie dokumentów dotyczących zamówień publicznych czy też prawo urzędnicze.

– Na co kładą Państwo nacisk, kształcąc na nowym kierunku prawo?

– Nasz absolwent ma być przygotowany do pracy nie tylko teoretycznie, ale i praktycznie. Jako uczelnia biznesowa bardzo staramy się, by komponent praktyczny był mocno obecny na naszych studiach. Dlatego na kierunku prawo jest aż 900 godzin praktyk, które przygotowują studenta do poruszania się w obszarze praktyki prawniczej o charakterze czy to samorządowym, czy biznesowym.

Oprócz klasycznych przedmiotów, które na kierunku prawo muszą się znaleźć – jak choćby prawo cywilne, karne, administracyjne, procedury, historia prawa, teoria i filozofia prawa, logika – oferujemy również takie przedmioty jak m.in. podstawy zarządzania czy myślenie krytyczne i kreatywne. Ponadto studenci mogą uzyskać niezbędną wiedzę z zakresu ekonomii, statystyki i finansów.
To bardzo ważne, by do klasycznego programu studiów prawniczych dołożyć przedmioty o charakterze praktycznym, ekonomicznym, biznesowym. Prawnik bowiem powinien mieć wszechstronną wiedzę o Polsce, o świecie, o prawie, o społeczeństwie, ale również o gospodarce.

Przy tej okazji przypomnieć trzeba, że często prawnicy prowadzą własną działalność gospodarczą, choćby w formie kancelarii adwokackich, a więc niezbędna wiedza z zakresu zarządzania jest bardzo potrzebna i niezwykle istotna. To właśnie ma wyróżniać nasze studia.

– Kto naucza na nowym kierunku prawo?

– Nasza kadra to siła i doświadczenie dydaktyków oraz siła i doświadczenie praktyków. Tę kadrę dydaktyczną tworzą po pierwsze pracownicy naukowi – zarówno ci z naszej uczelni, jak i z innych ważnych ośrodków akademickich, takich jak np. Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Warszawski czy Uniwersytet Śląski w Katowicach. I po drugie praktycy: kadrę prowadzącą ćwiczenia stanowią czynni adwokaci, radcowie prawni i sędziowie. Podkreślę po raz kolejny: w praktyce tkwi wielka siła. To również wyróżnia studia prawnicze na naszej uczelni.

– W jakim trybie odbywa się kształcenie na nowym kierunku prawo?

– W obecnym roku akademickim oferujemy studia niestacjonarne, z wykorzystaniem również formuły studiów interaktywnych. Jeśli zaś chodzi o rok akademicki 2023/2024, to już w kwietniu rozpoczniemy rekrutację na studia w formule stacjonarnej oraz niestacjonarnej.

– Jakie absolwent ma perspektywy po ukończeniu kierunku prawo w WSB–NLU?

– Niezwykle szerokie. Po pierwsze absolwent prawa może wykonywać klasyczne zawody prawnicze, oczywiście po uprzednim odbyciu aplikacji – adwokackiej, radcowskiej, notarialnej, komorniczej, prokuratorskiej bądź sędziowskiej. Ale nie tylko, bo przecież dzięki oferowanym przez nas specjalnościom przed absolwentem otwiera się znacznie więcej możliwości.
Jeśli chodzi o specjalność prawo w biznesie, to mówimy tu nie tylko o możliwości założenia własnej kancelarii prawniczej, ale również o pracy np. w firmach consultingowych, bankach, organach administracji publicznej czy też w organizacjach non-profit lub działach prawnych w firmach.

Z kolei specjalność prawo w administracji daje absolwentom możliwość pracy m.in. w organach administracji rządowej lub samorządowej, w różnych instytucjach, organizacjach publicznych albo niepublicznych, izbach gospodarczych, związkach przedsiębiorców, organizacjach pozarządowych, firmach, przedsiębiorstwach, spółkach prawa handlowego bądź w innych instytucjach finansowych. Jak więc widać, wachlarz możliwości jest bardzo szeroki.

– Jak Pan sądzi, czy osoby po trzydziestce lub po czterdziestce mogą zmienić zawód i zostać prawnikiem?

– Zdecydowanie tak! Nie ma żadnych limitów, jeśli chodzi o kryterium wiekowe przyjęcia na studia. Co więcej, obecnie nie ma już także limitów, jeżeli chodzi o przyjęcie na aplikację. Wcześniej w przypadku aplikacji sądowej i prokuratorskiej obowiązywało kryterium wieku: do pierwszego etapu kwalifikacji nie mogła przystąpić osoba, która ukończyła 35 lat. Ostatnio ten przepis został jednak uchylony na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a zatem nie ma już żadnego limitu wiekowego dla osób chcących wykonywać zawody prawnicze – czy to jeśli chodzi o podjęcie studiów, czy odbycie aplikacji.

Oczywiście trzeba jednak pamiętać, że studia prawnicze są specyficzne. Nie tylko wymagają dużego samozaparcia i zdobycia szerokiej wiedzy teoretycznej oraz praktycznej, ale także są czasochłonne. Same studia trwają pięć lat, a to jeszcze nie koniec. Jeśli bowiem zdecydujemy się na odbycie aplikacji, to trzeba na nią poświęcić kolejne lata. Przykładowo w przypadku aplikacji komorniczej są to dwa lata, w przypadku aplikacji radcowskiej czy adwokackiej – trzy lata, a notarialnej – trzy i pół roku.

Cały proces przygotowania do wykonywania zawodu prawniczego może więc trwać nawet osiem i więcej lat, a zatem chcąc się przebranżowić, należy mieć świadomość, że minimum te siedem, osiem lat życia musimy poświęcić, by osiągnąć zamierzony cel. Niemniej jednak jeśli ktoś ma taką wolę, to nie istnieją żadne formalne przeszkody, by zmienić zawód po 30. lub 40. roku życia i zostać prawnikiem. Zapraszamy na naszą uczelnię!
Rozmawiała Paulina Szymczewska

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prawnik powinien mieć wszechstronną wiedzę. W nowosądeckiej WSB–NLU ją zdobędzie! - Dziennik Polski

Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji