Rewolucja w szkołach. Biologia i chemia znikną z planów lekcji?

Magdalena Ignaciuk
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
To nie koniec rewolucji w szkołach. Planowana na 2026 rok reforma edukacji wydaje się bardziej rewolucyjna niż się spodziewano. Wiele wskazuje na to, że od 2026 r. uczniowie szkół podstawowych będą uczyli się przyrody, która zastąpi biologię, geografię, chemię, czy nawet fizykę - informuje w czwartek „Rzeczpospolita”.

Spis treści

Reforma edukacji od 2026 roku

Według informacji „Rzeczpospolitej” od 2026 roku z planów lekcji szkół podstawowych mogą zniknąć biologia, chemia i geografia. Zostaną one zastąpione przez jeden przedmiot – przyrodę. Obecnie nauczanie przyrody odbywa się jedynie w czwartej klasie szkoły podstawowej.

Od 2026 r. nie będzie w szkołach biologii ani chemii?
Od 2026 r. nie będzie w szkołach biologii ani chemii? freepik.com

Przypomina, że o planowanych zmianach wspomniała wcześniej wiceministra edukacji narodowej Katarzyna Lubnauer w programie „Rzecz o polityce”. Podawała przykład kwaśnego deszczu jako zjawiska poruszającego jednocześnie kwestie z zakresu chemii, biologii i geografii.

Lubnauer zaznacza, że wiedza przekazywana w szkole powinna być segmentowa i obejmować cały obszar, a nie tylko jego wybraną część.

Jak będzie wyglądać ta zmiana? Możliwe, że wydłużymy okres nauczania tego przedmiotu na kolejne lata. O szczegółach będziemy mówić wkrótce, przedstawiając ramowe plany nauczania – powiedziała Lubnauer.

Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych popiera zmiany

Od lat Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych apeluje o zmiany w nauczaniu przedmiotów przyrodniczych.

„W szkole podstawowej na lekcjach przyrody nie są potrzebne książki i zeszyty, tylko doświadczenia” – mówi gazecie dr Karol Dudek-Różycki z PSNPP, nauczyciel chemii. Według niego, przyroda jako zintegrowany przedmiot powinna być nauczana przynajmniej do szóstej klasy.

– Choć nie mielibyśmy nic przeciwko temu, by przyroda była przez cały okres szkoły podstawowej. Oddzielne przedmioty, jak biologia, chemia, fizyka i geografia, mogłyby się pojawić dopiero w szkole ponadpodstawowej a jeśli wcześniej, to od siódmej klasy – wyjaśnia ekspert.

Czy polskie szkoły są odpowiednio wyposażone, by uczyć przyrody w sposób eksperymentalny? Przez ostatnie lata było wiele możliwości zdobycia funduszy na wyposażenie pracowni. Problem polega jednak na tym, że niektóre szkoły całkowicie zrezygnowały z prowadzenia pracowni chemicznych.

„Wolą pokazać uczniom na lekcji film” – mówi dr Dudek-Różycki, zaznaczając, że choć istnieje wiele świetnych szkół, to nie są one przygotowane do takiej pracy z dzieckiem. Jak ocenia, to trzeba zmienić.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Edukacji codziennie. Obserwuj StrefaEdukacji.pl!

Źródło: PAP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji