Uśmiech i współpraca są najważniejsze
Roman Szydłak przez kilkanaście lat pracował w firmie transportowo-spedycyjno-logistycznej, zajmował się tam różnymi projektami logistycznymi, transportem i magazynami, a dzięki temu, że firma w której pracował, nawiązała współpracę ze szkołą rozpoczął swoją przygodę z nauczaniem. Spodobało Mu się to na tyle, że postanowił zmienić swój dotychczasowy zawód i zostać pełnoetatowym pedagogiem. I tak mija już 12 rok Jego pracy w roli pedagoga.
Od trzech lat pracuje w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Słubicach, wcześniej w Zespole Szkół Technicznych (przed połączeniem szkół), zwanym potocznie samochodówką. Uczy przedmiotów zawodowych.
- Należę do tych nauczycieli „normalnych”, z którymi młodzież chce rozmawiać - mówi nam.
A na młodzieży i kontakcie z nimi bardzo Mu zależy, bo jak podkreśla, to właśnie ich uśmiech i to, że chcą z Nim współpracować, jest dla Niego najważniejsze i trzyma Go w tym zawodzie. - Cenię sobie kontakt z młodzieżą i pracę z młodymi ludźmi - dodaje.
Prywatnie lubi sport w szczególności koszykówkę, w którą gra już od szkoły podstawowej, lubi podróżować i relaksować się z dobrą książką w ręku. Do naszego plebiscytu edukacyjnego zgłosiła Go młodzież.
- Patrząc po sportowemu, czwarte miejsce to najgorsze jakie można mieć i został pewien niedosyt - mówi z uśmiechem Roman Szydłak: - Każdy lubi być doceniany i nieważne, w jakiej formie. Na pewno poczułem się przyjemnie. To, co robię, sądzę, że robię dobrze i chcę trzymać ten kurs. Ta nominacja i wspaniałe czwarte miejsce w rankingu wojewódzkim to dla Niego potwierdzenie właściwej współpracy z młodzieżą oraz rodzicami. I to właśnie Oni - młodzież, absolwenci, uczniowie, ale też ich rodzice tak chętnie i licznie oddawali na Niego swoje głosy, trzymali kciuki i dopingowali.