Spis treści
Brakuje nauczycieli?
O tym, że brakuje nauczycieli, doskonale wiemy. Sytuacji nie poprawiły podwyżki dla nauczycieli. Wygląda na to, że może być gorzej. Sytuację monitoruje serwis Dealerzy Wiedzy, który stworzył tabelę wakatów w edukacji.
– Prawdopodobnie wiele wypowiedzeń zostało złożonych w ostatnich dniach, co przełoży się na liczbę ogłoszeń dopiero w najbliższym tygodniu. Póki co stan wakatów wygląda tak: mamy 16 166 ogłoszeń w bazie danych. To tylko odrobinę więcej niż rok temu, a więc tendencja wzrostowa, widoczna w poprzednim roku, na szczęście została zatrzymana. Ale skoro 16 000 ogłoszeń równo rok temu to było bardzo dużo, to 16 000 w tym roku oznacza, że nic się nie polepsza – czytamy na stronie Dealerzy Wiedzy.
Dostępnych jest ponad tysiąc ofert pracy dla nauczycieli przedszkola, polonistów, matematyków, anglistów, współorganizujących i pedagogów. Poszukiwanych jest ponad 2200 psychologów. Najwięcej ofert pracy znajdziemy w województwach mazowieckim, małopolskim oraz lubuskim. W samej Warszawie dyrektorzy poszukują w tej chwili ponad dwóch tysięcy nauczycieli różnych przedmiotów.
Oferty pracy są, ale nie dla wszystkich
W gorszej sytuacji znajdują się np. nauczyciele wiedzy o społeczeństwie i historii i teraźniejszości. Na ten temat wypowiadał się ZNP.
– Do tej pory w klasach pierwszych przedmiot historia i teraźniejszość realizowany był w wymiarze 2 godzin, a w klasach drugich w wymiarze jednej godziny, tak więc w roku szkolnym 2024/2025 w klasach pierwszych nie będzie ani przedmiotu historia i teraźniejszość, ani przedmiotu edukacja obywatelska co będzie miało znaczący wpływ na wymiar zatrudnienia nauczycieli – czytamy na stronie Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Likwidacja historii i teraźniejszości nie wpłynie dobrze na zatrudnienie nauczycieli, którzy przez rok mogą mieć trudność z uzyskaniem pełnego etatu. Barbara Nowacka odniosła się do tej sprawy i podtrzymała swoją decyzję, mówiąc, że to „to wymagane i konieczne cięcie”.
W związku ze zmianami w edukacji o swoje etaty martwią się również nauczyciele religii, którzy będą prowadzić mniej lekcji z większymi grupami.
Oni nie narzekają na nadmiar pracy
Istnieje również druga strona medalu: mniejsze miejscowości i wsie, w których o pracę w szkole już nie jest tak łatwo. Niedawno rozmawiałam z nauczycielką z wiejskiej szkoły, w której uczy się mniej niż stu uczniów. O ile matematycy czy poloniści bez problemu otrzymają w takiej placówce pełny wymiar godzin, tak nauczyciele fizyki, chemii, historii czy muzyki muszą uzupełniać etat w różnych, często dość mocno oddalonych od siebie, szkołach.
W takich miejscowościach ofert pracy jest dużo mniej lub nie ma ich wcale. Szczególnie mało ofert pracy dla nauczycieli znajdziemy na Podlasiu czy w województwie świętokrzyskim.
Sytuacja z zatrudnieniem nauczycieli jest zatem bardziej skomplikowana niż pokazują to liczby.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Edukacji codziennie. Obserwuj StrefaEdukacji.pl!