Studenci bezdomni w Poznaniu
Wakacyjna tułaczka poznańskich studentów
Po zakończeniu umowy z uczelnią, Daria wzięła udział w procesie rekrutacji o miejsce w “Meteorze” na kolejny rok studiów. Tym razem jej wniosek odrzucono, bez uzasadnienia. Powrót do domu na lato nie wchodził w grę - jako obcokrajowiec Daria nie może sobie pozwolić na podróż powrotną na parę miesięcy.
- Jedyne co mnie uratowało to to, że mogłam zameldować się w Zbyszku albo Jagience, bo powiedziano mi że mogę tam mieszkać przez lato, ale do 10 września. Co już będę robić po 10 - nie wiem - mówiła studentka.
Daria musi wymeldować się do 10 września, ale nie przydzielono jej nowego miejsca.
- Kiedy dzwoniłam do sekcji spraw studenckich powiedzieli, że nie mają za dużo miejsc i nie mogą mi obiecać, że w ogóle się dostanę. Jedyne co mogę zrobić, to zamieszkać w akademiku innego uniwersytetu i starać się o miejsca w akademikach UAM na początku października - dodaje.
Studentów przybywa, a miejsc w akademikach w Poznaniu brakuje
Jak informuje biuro prasowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, na UAM studiuje obecnie 30 tys. studentów, na których przypada jedynie 1,5 tys. miejsc w akademikach.
Proces przyznawania wniosku o miejsce nie należy do prostych. Studenci zobowiązani są dostarczyć dokumenty dotyczące sytuacji materialnej, zdrowotnej (przede wszystkim orzeczenie o niepełnosprawności, odległości miejsca stałego zamieszkania od siedziby uczelni oraz sytuacji socjalnej (rodzinnej). Najboleśniej przekonują się o tym studenci, którzy wraz z nowym rokiem akademickim muszą szukać nowego miejsca zakwaterowania. Umowa z uczelnią kończy się 30 czerwca.
- Ze względu na to, że większość studentów rzeczywiście wykwaterowuje się i akademiki w czasie wakacji są praktycznie puste, te osoby, które chcą w nich zostać, raczej nie mają problemów z tym, aby utrzymać to miejsce przynajmniej do końca wakacji. Umowy nie można przedłużyć ze względu na to, że studenci są rekrutowani co roku. Też ze względu na to, żeby każdy miał okazję zamieszkać w akademiku, jeżeli będzie miał taką chęć. Większość tych osób, które wnioskuje o miejsce w akademiku je dostaje - mówi Przemysław Stanula z biura prasowego UAM.
Wzięcie udziału w rekrutacji nie gwarantuje uzyskania pokoju
Studenci tacy jak Daria, którzy składają dokumenty po raz drugi, nie mają większych szans na pozytywne rozpatrzenie wniosku, niż np. nowo przyjęci na uczelnię. Rekrutacja odbywa się w trzech turach, a kandydatów przyjmuje komisja uczelniana, na takich samych zasadach. Tym samym każda zmiana w dokumentach złożonych przez Darię miała wpływ na pozytywne, bądź negatywne rozpatrzenie:
- Może to wynikać ze zwiększenia statusu materialnego, z poprawy tych warunków, zawiązania umowy o pracę i zwiększenia swoich dochodów, takie sytuacje mogą się zdarzyć - wyjaśnia Przemysław Stanula z Biura Prasowego UAM.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Wspomnienia Polaków związane z powrotem do szkoły - sonda
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?