Sylwia Szurzyńska. Zawsze mówiła, że jak urośnie, też będzie tak śpiewać

Jej mama była intendentką w przedszkolu i często zabierała Ją do pracy. Wtedy mogła spędzić czas w przedszkolnej grupie. Wówczas był to zaledwie jeden oddział, a w nim piękna pani z długimi włosami.

- Podglądałam nieraz jej przytulasy i piękny głos podczas śpiewania z dziećmi. Zawsze mówiłam, że jak urosnę, też będę tak śpiewać dzieciom i pocieszać je, gdy będzie im smutno - wyznaje nam Sylwia Szurzyńska.

Jest dumna, że Jej marzenie się spełniło. Od kiedy pamięta, Jej zabawy w dzieciństwie to zabawy w szkołę. Zawsze była pani i dzieci, którymi trzeba było się opiekować, uczyć, jakieś zapiski na skrawkach papieru, który udawał dziennik. Sama nominacja do plebiscytu była dla Niej wielkim wyróżnieniem i przyniosła moc wzruszeń, radości - szczególnie, że otrzymywała słowa uznania od rodziców swojej grupy. To dawało wiarę, że warto się starać, angażować w to, co robi od wielu lat, poświęcając często swoje życie rodzinne, zdrowie.

- Szukałam ciekawych form pracy z dziećmi, atrakcyjnych zabaw, uroczystości nie dla poklasków, nagród, dyplomów. To dzieci dawały mi siłę każdego dnia. Dla nich nawet w najbardziej smutny dzień, świeciło słońce, a nominacja potwierdziła spełnienie moich marzeń bez względu na zajmowane miejsce w głosowaniu - opowiada.

Najbardziej miłym momentem był końcowy czas głosowania w etapie wojewódzkim.

- Pochodzę z małej miejscowości, więc konkurowanie z dużymi miastami nie należało do łatwych i nagle zobaczyłam, jak walczą o moją kandydaturę rodzice z mojej obecnej grupy. Ponad 200 głosów oddanych w ciągu pół godziny! To przeszło moje oczekiwania - opowiada nam Sylwia Szurzyńska, laureatka V miejsca w całym województwie w kategorii Nauczyciel Roku Przedszkola.

Przy tej okazji nasza laureatka dziękuje swojej najbliższej rodzinie, która zawsze w Nią mnie wierzyła, swoim ukochanym Misiakom i wszystkim tym, którzy szczerze oddali na Nią swoje głosy.

- Wierzę, że zdrowie pozwoli mi spełniać się dalej jako nauczyciel przedszkola, a moja pasja i zaangażowanie przyniesie tylko radość bierzwnickim przedszkolakom - mówi, życząc wszystkim nauczycielom takiego wsparcia w naprawdę niełatwej pracy.