Szkoła w Japonii. Dlaczego dopiero 15-latek umie przeczytać gazetę? Wszechobecne testy i egzaminacyjne piekło

Małgorzata Meszczyńska
Małgorzata Meszczyńska
Już od najmłodszych lat dzieci uczą się rozwiązywać testy.
Już od najmłodszych lat dzieci uczą się rozwiązywać testy. Fot. Jerry Wang/unsplash
Japońska szkoła to nie przelewki. Uczniowie mają bardzo wysoko zawieszoną poprzeczkę. Dobre wykształcenie to przepustka do lepszego życia. Dzieci spędzają nad książkami długie godziny, do wieczora odrabiając zadania domowe. Uczniowie szkół średnich i studenci, aby mieć więcej czasu na naukę, oszczędzają na śnie. Młodzi Japończycy sypiają średnio 4 godziny na dobę. Dłuższy sen, to ich zdaniem marnowanie czasu, który można przeznaczyć właśnie na naukę. Na każdym etapie edukacji młodym Japończykom towarzyszą niezliczone egzaminy.

Spis treści

Jak japońska szkoła nabierała europejskich kształtów?

Współcześnie działający system edukacji w Japonii, zaczął kształtować się w połowie XIX wieku, kiedy to powołane zostało tamtejsze Ministerstwo Edukacji, które zaczęło formować system wzorowany na stylu zachodnim. W tym samym czasie nastąpił szereg przemian gospodarczych, ale też społecznych i kulturowych. Najzdolniejsi japońscy studenci wysyłani byli na europejskie i amerykańskie uniwersytety. Po zdobyciu wykształcenia wracali do Japonii i dzielili się nabytą wiedzą i umiejętnościami z rodakami.

Również w połowie XIX wieku w Japonii wprowadzono bezpłatną edukację. Na początku były to zaledwie 3 lata nauki. Darmową edukację w pierwszych latach XX wieku wydłużono do 6 lat. Dopiero po II wojnie światowej wprowadzono obowiązek nauki dla dzieci od 6 do 15 roku życia.

Wtedy też ustalony został 5-stopniowy system edukacji, który obowiązuje do dziś. Po drodze japońska oświata przeszła dwie poważne reformy (w 1992 roku oraz w 2002). Ta ostatnia była odpowiedzią na przeładowany program nauczania i przeciążenie uczniów. Wtedy zmodernizowano nieco program dydaktyczny i okrojono szkolny tydzień z 6 do 5 dni lekcyjnych.

System edukacji w Japonii:

  • przedszkole (yōchien, wiek 3-6 lat),
  • obowiązkowa szkoła podstawowa (shōgakkō - 6 klas, wiek 6-12 lat),
  • obowiązkowa szkoła średnia niższego stopnia (chūgakkō - 3 klasy, wiek 12-15 lat),
  • szkoła średnia wyższego stopnia (kōtōgakkō lub koko, 3 klasy, wiek 15-18 lat),
  • uniwersytet (daigaku, 4-letni kurs odpowiadający tytułowi licencjata oraz 2-letni kurs magisterski – daigaku – in).

Japonia: egzamin wstępny do… przedszkola

Przedszkole w Japonii nie jest obowiązkowe, ale chodzą do niego niemal wszystkie dzieci. Rodzice, aby zapewnić potomkowi dobry start, z uwagą wybierają już odpowiednie przedszkole. Te najbardziej renomowane są oblegane, a na listę chętnych zapisywane są już nawet noworodki.

Najlepsze przedszkola przyjmują najzdolniejsze dzieci. Nie wystarczą tu jednak zapewniania i zachwyty rodziców nad własnym dzieckiem – kandydat na przedszkolaka podchodzi do pierwszego w swoim życiu egzaminu… Ta sytuacja jest w pełni naturalna dla ambitnych, japońskich rodziców, dla których zapewnienie najlepszego wykształcenia dziecku jest sprawą honoru.

Japońskie przedszkolaki na spacerze.
Japońskie przedszkolaki na spacerze. Fot. note thanun/unsplash

Japońskim uczniom, na każdym etapie edukacji towarzyszą testy. Nie rozmowy kwalifikacyjne, sprawdziany, wypracowania czy kreatywne projekty. Najwyżej cenionym sposobem sprawdzania wiedzy są właśnie testy wielokrotnego wyboru. Z klasy do klasy w danej szkole uczeń przechodzi właściwie automatycznie, a testy (zdawane z każdego przedmiotu przynajmniej 5 razy w roku) są tylko wskazówką, jak wiele uczeń powinien się jeszcze nauczyć.

Do kolejnego etapu edukacji młody Japończyk jest dopuszczany już na podstawie egzaminów wstępnych. I tu znów pojawiają się osławione testy. Od ich wyniku zależy, czy uczeń dostanie się do wystarczająco dobrej szkoły i czy uda mu się dostać na studia.

Czas zdawania egzaminów wstępnych nosi nazwę shiken jigoku, co w wolnym tłumaczeniu oznacza egzaminacyjne piekło. Już uczniowie szkół średnich w Japonii funkcjonują według „zasady czterech godzin”. Co to oznacza? Jest to maksymalna ilość snu, którą można przespać w ciągu doby. Dłuższy sen jest dla uczniów i studentów (przy pełnej aprobacie rodziców) „stratą czasu”, który można poświęcić na przygotowania do egzaminów.

Długi dzień i krótka noc japońskich uczniów

Rok szkolny w Japonii trwa około 210 dni. Rozpoczyna się 1 kwietnia, a kończy 31 marca. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się tradycyjne sztuki japońskie, czyli kaligrafia, ikebana (sztuka układania kwiatów) czy tradycyjne sztuki walki. Większość uczniów spędza więc czas w szkole przynajmniej do godziny 17. Uczniom szkoły podstawowej nauczyciele nie zadają prac domowych.

Zadania do domu otrzymują już uczniowie szkół średnich – zarówno niższej, obowiązkowej, jak i też wyższej, do której idą po ukończeniu 15 lat. Zanim jednak zasiądą nad pracami domowymi, zwykle biorą jeszcze udział w zajęciach, które prowadzą popołudniowe, prywatne szkoły. Zajęcia te są swego rodzaju kursami, przygotowującymi do zdawania egzaminów wstępnych – i do szkoły średniej wyższego stopnia i na uniwersytety. Na tych lekcjach uczniowie ćwiczą zdawanie testów i poznają strategie ich skutecznego rozwiązywania.

W japońskiej szkole uczniów obowiązują mundurki. Dziewczęta noszą zwykle koszulowe bluzki, spódnice i podkolanówki – nawet zimą. Chłopięce mundurki krojem przypominają... uniformy kominiarzy. W niektórych szkołach obowiązują nawet plecaki jednego typu. Dotyczy to często młodszych uczniów, a plecaki są sztywne i mają zapobiegać wadom postawy.

W japońskich szkołach uczniowie noszą jednolite mundurki.
W japońskich szkołach uczniowie noszą jednolite mundurki. Fot. Jacob Plumb/unsplash

Jakich przedmiotów uczy się w japońskiej szkole?

Uczniowie szkoły podstawowej mają lekcje etyki, kaligrafii, języka japońskiego, matematykę, nauki społeczne, przyrodnicze, a także muzykę, sztukę i zajęcia sportowe. Ważnym przedmiotem jest również prowadzenie domu. Elementy tego przedmiotu w praktyce dzieci poznają, wspólnie jedząc posiłki w klasie. Dyżurni uczniowie po obiedzie sprzątają naczynia i porządkują klasę. Uczniowie, według ustalonych harmonogramów również sprzątają szkolne korytarze i toalety. W ten sposób nie tylko uczą się codziennych obowiązków, ale też poszanowania wspólnej przestrzeni.

W obowiązkowej szkole średniej niższego stopnia Japończycy uczą się dodatkowo języka angielskiego. Na kolejnym etapie nauki – czyli w szkole średniej wyższego stopnia, młodzież poznaje tajniki biologii, chemii, fizyki, a także archeologii. Plan lekcji uzupełniają też geografia, historia oraz prawo i administracja.

Jeśli chodzi o naukę języka ojczystego języka, to do końca niższej szkoły średniej, uczeń poznaje 1945 znaków – a to oznacza, że dopiero 15-latek jest w stanie ze zrozumieniem przeczytać codzienną, japońską gazetę. Aby jednak czytać literaturę czy wydawnictwa naukowe, konieczna jest dalsza nauka pisma. Do tego konieczne jest opanowanie przynajmniej 5 tysięcy znaków.

Szkoła średnia drugiego stopnia – ten etap edukacji w Japonii nie jest obowiązkowy, a w dodatku wiąże się z kosztami. Pomimo konieczności regulowania czesnego, wyższą szkołę średnią wybiera aż 95% absolwentów szkół obowiązkowych. Nauka trwa 3 lata i nie kończy się egzaminem, który byłby odpowiednikiem polskiej matury. Jednak już od 2 klasy uczniowie zaczynają intensywnie przygotowywać się do egzaminów wstępnych na studia.

Kto chce się dostać na jeden z uniwersytetów – musi znakomicie wypaść na organizowanych przez uczelnię testach.

Tradycyjna sala lekcyjna w japońskiej szkole.
Tradycyjna sala lekcyjna w japońskiej szkole. Fot. Hiroyoshi Urushima/unsplash

Liczy się dyplom. Pracownika przyuczy firma

Aby dostać dobrą pracę, trzeba mieć dobre wykształcenie. Najlepiej zdobyć dyplom jednego z siedmiu najlepszych japońskich uniwersytetów. Komu nie powiedzie się na egzaminach wstępnych, a nadal ma ambicje zostania studentem – zwykle poświęca rok do następnych egzaminów na kursy, przygotowawcze. W tym czasie oczywiście ćwiczy rozwiązywanie testów.

Japońskie uniwersytety o największej renomie:

  • Tokijski,
  • Hokkaido,
  • Tohoku,
  • Nagoja,
  • Kioto,
  • Osaka,
  • Kiusiu.

Zanim świeżo upieczony absolwent studiów z cenionym dyplomem rozpocznie karierę zawodową, musi jeszcze… zdać testy, dzięki którym zdobędzie upragnioną posadę. Firmy często bowiem prowadzą rekrutację opartą na testach wiedzy.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji