To pierwszy taki rok w historii polskiej szkoły. Takiego zamieszania jeszcze nie było

Magdalena Ignaciuk
To pierwszy taki rok szkolny w historii polskiej edukacji.
To pierwszy taki rok szkolny w historii polskiej edukacji. freepik.com
Nowy rok szkolny właśnie się rozpoczyna. To czas nowych rozdziałów i czystych kart. Nauczyciele planują lekcje, uczniowie muszą przyzwyczaić się do szkolnej rutyny. Ten rok będzie wyjątkowy, bo jest początkiem wielkich reform polskiej oświaty. To pierwszy rok szkolny, w którym przewodniczyć ministerstwu edukacji będzie Barbara Nowacka. To również pierwszy rok, w którym uczniowie nie będą odrabiać prac domowych. Co zmieni się w edukacji od 1 września 2024? Zobaczcie, jak będzie wyglądał rok szkolny 2024/2025.

Spis treści

Barbara Nowacka szefową MEN

Choć fakt, że Barbara Nowacka jest ministrem edukacji, nikogo nie zaskakuje, rok szkolny 2024/2025 będzie pierwszym rokiem poprowadzonym przez tę szefową. Zaczęto z przytupem od podwyżek dla nauczycieli, jednych z największych dotychczas, później zlikwidowano obowiązkowe prace domowe w szkołach podstawowych. Kolejne reformy pojawiały się jak grzyby po deszczu. Dlatego też w tym roku szkolnym program nauczania będzie oparty o uszczuploną podstawę programową. Kolejne zmiany w trakcie, a następne lata zapowiadają się naprawdę rewolucyjnie.

Przeczytaj też: „Warto działać w zgodzie z wartościami humanistycznymi”. Nagroda im. Ireny Sendlerowej „Za naprawianie świata”

Żadnych prac domowych

3 września 2024 r. uczniowie nie wrócą do domu z zadaniem domowym: „opisz swoje wakacje”. Nie wrócą z nim ani 4 września, ani 5 września. Nie otrzymają oceny niedostatecznej za brak zadania, nie będą zbierać minusów za nieprzygotowanie do lekcji. To pierwszy taki rok szkolny w historii. Uczniowie podstawówek nie będą narzekać na zbyt wiele zadań domowych, a wolny czas po lekcjach będą mogli spędzać na przyjemnościach lub rozwoju pasji. Nie wszyscy są zadowoleni z takiego rozwiązania.

– Przygotowujemy społeczeństwo nieobowiązkowe, które nastawione jest tylko na konsumpcję, relaks. Ci mali ludzie, których teraz uczymy, w przyszłości będą wykonywać różne zawody. Np. zostaną lekarzami i nie nauczą się leczyć podczas 90 minut wykładu na uniwersytecie. Będą musieli poświęcić więcej czasu, a żeby móc poświęcić więcej czasu, muszą wyrobić sobie podstawowe umiejętności tu i teraz, czyli w szkole podstawowej, a nie jest to możliwe bez wsparcia rodziców, którzy przypilnują tego, by dzieci trenowały w domu – mówiła w rozmowie ze Strefą Edukacji Agnieszka Barańska, nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej.

Istnieje również grono rodziców i przede wszystkim uczniów zachwyconych faktem, że jesiennych, zimowych i wiosennych popołudni i wieczorów nie spędzą na rozwiązywaniu kolejnych zadań, czy przygotowywaniu karmników, wazonów oraz dzbanów.

Nowa organizacja lekcji religii

Dużym zaskoczeniem były zmiany w organizacji lekcji religii. Od roku szkolnego 2024/2025 lekcje religii i etyki miały być organizowane w sposób bardziej elastyczny, gdy liczba zgłoszonych na naukę religii uczniów w poszczególnych oddziałach lub klasach w szkole lub dzieci w przedszkolu jest niewielka. Zgodnie z przepisami przedszkole i szkoła organizują lekcje religii w oddziale przedszkola lub oddziale (np. w klasie I a) szkoły, jeżeli na naukę religii zgłosi się nie mniej niż siedmioro wychowanków danego oddziału w przedszkolu lub uczniów danego oddziału (danej klasy) w szkole. Jeśli na naukę religii zgłosi się mniejsza liczba dzieci, przedszkole i szkoła organizują dla nich naukę w grupie międzyoddziałowej lub w grupie międzyklasowej.

Łączenie klas na lekcjach religii lub etyki będzie miało miejsce w wielu szkołach. Może to spowodować ograniczenie liczby godzin katechetów.

– Nie ma żadnego powodu, żeby grupy nie były łączone – skomentowała nadchodzące zmiany minster Nowacka.

Jeszcze większym zaskoczeniem była decyzja Trybunału Konstytucyjnego, który wstrzymał zmiany na lekcjach religii w polskich szkołach.

– Zabezpieczył, poprzez zawieszenie stosowania tego aktu prawnego, czyli rozporządzenia, do czasu wydania orzeczenia przez TK – wyjaśniła prezes TK Julia Przyłębska.

Tak więc organizacja religii pozostaje bez zmian, choć takiego chaosu dawno nie było.

Uczniowie z Ukrainy muszą pójść do szkoły

Uczniowie z Ukrainy po raz pierwszy zostali objęci obowiązkiem szkolnym. Do polskich szkół dołączą dziesiątki tysięcy uczniów przybyłych do Polski w wyniku działań wojennych na Ukrainie.

To wielkie wyzwanie dla polskiej oświaty. Nauczyciele będą musieli zmierzyć się nie tylko z barierą językową, czy kulturową, lecz także zwrócić uwagę na traumy, z jakimi mierzą się uczniowie ukraińscy.

– My nie chcemy polonizować dzieci ukraińskich – mówiła Joanna Mucha. Chcemy, by szanowały swoją ukraińską tożsamość i żeby w swojej ukraińskiej tożsamości mogły się wychowywać, tak jak polskie dzieci mają stworzone warunki do tego, by szanować swoją polską tożsamość i wychowywać się w swojej polskiej tożsamości wtedy, kiedy mieszkają poza granicami Polski. Jest to dla nas bardzo ważne, żeby Ukraińcy wiedzieli, że my nie mamy tutaj planu, by polonizować ich dzieci i ich młodzież – dodała.

Nauczyciele martwią się, jak sobie poradzą i czy uda im się odpowiednio wesprzeć nowych uczniów:

– Pamiętam, jak w swojej szkole tłumaczyłam, że nauczanie języka polskiego i nauczanie języka polskiego jako obcego to dwie różne sprawy. Każdy obcokrajowiec, który pojawia się w szkole, wymaga specyficznej opieki. W szkole potrzebni są nauczyciele języka polskiego jako obcego, a nie jest ich zbyt wielu. Uważam, że to jest trudność i dla nauczycieli, i dla uczniów. Byłam oburzona wypowiedzią pani minister Muchy, że nie są to żadne specjalne warunki. To są specjalne warunki – podkreśla Violetta Kalka.

Nauczyciele wciąż nie wiedzą, czego dokładnie spodziewać się w pierwszych dniach szkoły, plan pracy i materiały będą musieli dostosować do możliwości uczniów, których jeszcze nie znają. Przed nimi sporo wyzwań i nauki.

Pierwszy raz będziemy podróżować z klasą

„Podróże z klasą” to inicjatywa, której celem jest dofinansowanie wycieczek szkolnych dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Najszybsze szkoły wyjadą w nowym roku szkolnym na wycieczki sfinansowane przez ten program. Dostać się nie było łatwo, bowiem w pierwszej turze pieniądze na wycieczki skończyły się po 12 minutach. W drugiej turze już po 4 minutach zamknięto zgłoszenia.

Szczęśliwe szkoły, którym udało się uzyskać dofinansowanie, zorganizują dla swoich uczniów kilkudniowe wycieczki, których koszty pokryte zostaną przez program. To wielka pomoc, zwłaszcza dla rodziców, którzy do tej pory nie mogli sobie pozwolić na sfinansowanie dzieciom takiego wyjazdu.

Standardy Ochrony Małoletnich

Standardy Ochrony Małoletnich to nowy dokument, który od tego roku szkolnego będzie obowiązywał w każdej szkole, żłobku, przedszkolu.

Nowelizacja kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, nazywana potocznie lex Kamilek, czyli ustawą Kamilka pojawiła się pod koniec lipca 2023 (jednak standardy dotyczące szkół wchodzą w życie w pełni od 15 sierpnia 2024 r.). Nazwa ta nawiązuje do tragicznego wydarzenia – zabicia przez ojczyma 8-letniego chłopca. Opracowane w dokumencie standardy mają doprowadzić do możliwie jak najszybszego reagowania w przypadku, gdy podejrzewa się, że dziecko mogło paść ofiarą przemocy – wyjaśniła w Strefie Edukacji Magdalena Konczal.

Wprowadzenie tych regulacji to nie tylko odpowiedź na dotychczasowe niedociągnięcia, ale także zobowiązanie do tworzenia przestrzeni, w której dzieci będą miały pewność, że ich prawa są chronione, a ich bezpieczeństwo jest priorytetem. Standardy precyzują, jak powinny wyglądać reakcje w sytuacjach kryzysowych oraz jakie zachowania są niedozwolone, zarówno w relacjach między dorosłymi a dziećmi, jak i między samymi dziećmi.

– Jest to dokument, w którym krok po kroku wskazuje się, jak należy się zachować, gdy dziecko cierpi. I co szalenie ważne – ten dokument znają np. nauczyciele, dzieci, ale także rodzice. Standardy określają także np. jakie zachowania są niedozwolone między dorosłymi a dziećmi, a także między samymi dziećmi – zwracała uwagę w rozmowie z portalem prawo.pl Monika Horna-Cieślak, obecna rzecznik praw dziecka.

Rok szkolny 2024/2025 przynosi szereg istotnych reform w polskiej edukacji. Ostateczny kształt i skutki wprowadzonych reform pozostają niepewne, a kolejne miesiące będą istotne dla ich realizacji. Życzymy uczniom i nauczycielom wielu sukcesów w nowym roku szkolnym!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Edukacji codziennie. Obserwuj StrefaEdukacji.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zakaz smartfonów w szkołach? 67% Polaków mówi "tak"!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji