Spis treści
Gimnastyka, czyli obecne wychowanie fizyczne i inne nazwy przedmiotów szkolnych
Poza nielicznymi wyjątkami przedmioty szkolne wciąż są takie same. Niektórym zmieniono nazwę czy wymiar godzinowy, albo zakres podstawy programowej. Z planów lekcji zniknęły natomiast: przysposobienie obronne (PO) oraz zajęcia praktyczno-techniczne (ZPT, „zetpety”). Te przedmioty zmieniły tylko nazwę:
- Zajęcia sportowe były i są nadal częścią szkolnej rzeczywistości. Zajęcia w-f-u od gimnastyki różni jedynie nazwa na świadectwie, czy rozkład godzin lub podstawa programowa dla danej klasy. Bieganie, gry zespołowe, skok w dal, rzut piłką lekarską czy skok przez kozła to sportowe wyzwania, które wspominają całe pokolenia, od babć i dziadków, przez rodziców po świeżo upieczonych absolwentów szkół.
- Inną nazwę, ale ten sam cel miała dzisiejsza biologia (w klasie 4 - przyroda). W różnych okresach był to przedmiot pod nazwą: środowisko, przyroda, nauka o życiu.
- Kaligrafia, czyli nauka ręcznego pisania to bardzo stary przedmiot, na którym jeszcze przed wojną uczono także pisma ozdobnego. Dziś w klasach 1-3 funkcjonuje namiastka kaligrafii, czyli nauka odręcznego pisania, bez odrywania długopisu (dawniej wyłącznie pióra) od kartki, stawiania liter w liniach itd.
- Matematyka nazwana była jeszcze przed II wojną światową: algebrą lub rachunkami.
- Natomiast WOS w szkołach ponadpodstawowych funkcjonował jako „Propedeutyka nauki o społeczeństwie (PNOS)” lub w latach 70. jako „Wychowanie obywatelskie".
Zajęcia praktyczno-techniczne mają swoich zwolenników do dzisiaj
Zajęcia praktyczno-techniczne (ZPT) posiadają do dziś swoich zwolenników, jak i tych, którzy ze zgrozą wspominają czas spędzony przy imadle lub maszynie do szycia.
„Zeptety” mocno różniły się od współczesnej techniki. Oprócz rysunku technicznego, na zajęciach praktyczno-technicznych uczono obsługi narzędzi, napraw, wykonywania prostych przedmiotów, a także szycia, robienia na drutach czy gotowania. Według niektórych takie lekcje przydałyby się w dzisiejszej szkole.
Ciekawe zadania z lekcji ZPT, które wspominają internauci to m.in.:
- Karmnik dla ptaków,
- broszki z topionego plastiku,
- półka na książki,
- krzesło,
- szycie fartuchów,
- haftowanie serwetek,
- robienie szalików i opasek na drutach.
Maski gazowe i musztra na przysposobieniu obronnym
PO to przedmiot, z którego zrezygnowano dopiero w latach dwutysięcznych. Zajęcia rozpoczynały się krótką musztrą, meldunkiem dyżurnego całej klasy i śpiewaniem pieśni patriotycznych. Jedną z najbardziej zapamiętanych czynności wykonywanych przez uczniów było zakładanie maski gazowej tzw. słonia.
W niektórych szkołach uczono także strzelania oraz podstaw łączności.
Szkolne życie w PRL – to wspominają absolwenci
Ci, którzy ukończyli szkołę w czasach PRL mogą wspominać m.in. pochody pierwszomajowe czy obowiązkowe prace społeczne. Przez większość tego okresu panował obowiązek noszenia mundurków, a także tarczy szkoły przyszytej do mundurka lub kurtki.
To, co odróżniało życie szkolne w PRL od współczesnej szkoły to także ochrona prywatności na dużo niższym poziomie (np. kontrola czystości przez pielęgniarkę przy innych uczniach, komentowanie prywatnych spraw uczniów czy ich rodzin, głośne ocenianie danego ucznia, czy wyrażanie o nim poglądów), a także wysoka poprawność polityczna szkół, podręczników, nauczycieli, co przejawiało się m.in. w narzucaniu poglądów czy wspominanych obowiązkowych pochodach pierwszomajowych (za brak obecności można było mieć problemy lub co najmniej obniżone zachowanie).