Wynagrodzenia nauczycieli i podwyżki w 2023 roku. Pensja nauczycieli od początkującego do dyplomowanego i zarobki nauczycieli akademickich

Barbara Wesoła
Wynagrodzenia nauczycieli w 2023 roku. Ile wyniosą ich zarobki?
Wynagrodzenia nauczycieli w 2023 roku. Ile wyniosą ich zarobki? 123rf.com
„Zarobki nauczycieli” oraz „podwyżki dla edukacji” to frazy, które mogłyby konkurować w plebiscycie na słowo minionego 2022 roku. Zawód nauczyciela traci swój prestiż, a coraz większa liczba wolnych etatów świadczy o tym, że pensje nauczyciela nie zachęcają do pracy w szkole, czy na uczelni. Od 1 stycznia 2023 średnia i minimalna pensja nauczyciela wzrosła. Ile wynoszą podwyżki dla nauczycieli w 2023 roku? Na co realnie mogą liczyć pedagodzy? Związki zawodowe postulowały zmianę w ustawie budżetowej. Jednak MEiN podpisał rozporządzenie z wcześniejszymi założeniami. Oto najważniejsze informacje na ten temat.

Spis treści

Podwyżki dla nauczycieli 2023. Ile teraz zarabia się w szkole?

W 2023 roku na waloryzację wynagrodzeń mogą liczyć ci, którzy zarabiają minimalną krajową (w 2022 było to 3010 zł brutto). Od stycznia 2023 roku minimalna krajowa wynosi 3490 zł brutto, a od lipca 2023 będzie to 3600 zł brutto, czyli około 2780 zł netto.

Podwyżki dla nauczycieli pozostały bez zmian. Takie są zarobki nauczycieli w 2023 roku

Podwyżki dla nauczycieli 2023. Ile zarabia nauczyciel począt...

Zaplanowana dwukrotna podwyżka w ciągu roku jest konsekwencją inflacji. Według przepisów, kiedy prognozowany wskaźnik inflacji przekracza 5 procent, najniższą płacę krajową należy podnieść od stycznia, a potem od lipca.

Inne zasady dotyczą podwyżek dla niektórych zawodów, a tym m.in. dla nauczycieli. Od 1 stycznia 2023 r. średnie wynagrodzenie nauczycieli bez względu na stopień awansu wzrośnie tak samo, jak dla całej sfery budżetowej, czyli o 7,8 proc.

Na zwiększone wynagrodzenia oraz wyrównania wypłat od stycznia nauczyciele muszą poczekać. Samorządy informują, że ponieważ rozporządzenie zostało podpisane pod koniec lutego mogą nie zdążyć z wyliczeniem i uruchomieniem wypłat na 1 marca. Wtedy pedagodzy otrzymają zaległe pieniądze z wypłatą kwietniową.

Podwyżki dla nauczycieli 2023

Związkowcy uważają, że obecna podwyżka jest niewystarczająca. Wynagrodzenia nauczycieli były tematem głównym protestów w 2022 roku, miasteczka edukacyjnego, a także rozmów związków zawodowych z MEiN.

Prezes ZNP Sławomir Broniarz zwracał uwagę, że podniesienie płacy minimalnej spowoduje, że niektórzy pedagodzy otrzymają pensje niższe od tej kwoty. W związku z tym będą musieli otrzymywać dodatek uzupełniający.

Odnosi się do tego rzeczniczka MEiN, która poproszona o komentarz przez PAP odpowiedziała, że wraz ze wzrostem średniego wynagrodzenia nauczycieli zostaną również zwiększone minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli oraz dodatki zależne od wynagrodzenia zasadniczego.

Projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy, zostanie niebawem skierowany do opiniowania i uzgodnień. Zgodnie z art. 30 ust. 11 ustawy – Karta Nauczyciela podwyższenie wynagrodzeń dla nauczycieli następuje nie później niż w ciągu 3 miesięcy po ogłoszeniu ustawy budżetowej, z wyrównaniem od dnia 1 stycznia danego roku – dodała rzecznik prasowa Ministerstwa Edukacji i Nauki Adrianna Całus-Polak

Pensja nauczyciela. Jak jest wyliczana? To warto wiedzieć

Wynagrodzenie nauczycieli różni się w zależności od posiadanego stopnia awansu zawodowego. Jest to określony w Karcie nauczyciela procent kwoty bazowej, ustalanej każdego roku w ustawie budżetowej. W 2022 roku wynosiła ona 3537,80 zł. Średnie wynagrodzenie to:

  • 120 proc. dla nauczyciela początkującego,
  • 144 proc. dla nauczyciela mianowanego,
  • 184 proc. dla nauczyciela dyplomowanego.

Ile wyniosą średnie zarobki nauczyciela początkującego w 2023 roku?

W 2023 roku średnie wynagrodzenie dla nauczyciela początkującego wyniesie 4777,86 zł.

Ile wyniosą średnie zarobki nauczyciela mianowanego w 2023 roku?

W 2023 roku średnie wynagrodzenie dla nauczyciela mianowanego wyniesie 5733,43 zł.

Ile wyniosą średnie zarobki nauczyciela dyplomowanego w 2023 roku?

W 2023 roku średnie wynagrodzenie dla nauczyciela dyplomowanego wyniesie 7326 zł.

Warto zwrócić uwagę, że są to stawki średniego wynagrodzenia. W praktyce pensje nauczycieli są bliższe ustawowo określonej minimalnej kwocie wynagrodzenia.

Tak wyglądały zarobki nauczycieli w 2022 roku

Minimalne stawki wynagrodzenia nauczycieli w 2022 roku wyglądały następująco:

  • nauczyciel początkujący: 3424 zł brutto,
  • nauczyciel mianowany: 3597 zł brutto,
  • nauczyciel dyplomowany: 4553 zł brutto.

Pensje nauczycieli na przestrzeni lat. O ile wzrosły i jak s...

Minimalne wynagrodzenie nauczycieli 2023 po podwyżkach

Minimalne stawki wynagrodzenia nauczycieli w 2023 roku po podwyżkach o 7,8 proc. powinny wynosić odpowiednio:

  • nauczyciel początkujący: 3690 zł brutto,
  • nauczyciel mianowany: 3860 zł brutto,
  • nauczyciel dyplomowany: 4550 zł brutto.
Ile w rzeczywistości zarabia nauczyciel? Pedagodzy pokazują swoje paski z wypłaty.

Pensje nauczycieli żenująco niskie? Pedagodzy pokazali paski...

Ile będą zarabiać nauczyciele akademiccy w 2023 roku?

Przypomnijmy, że o zmianę w wynagrodzeniach apelowało także środowisko akademickie. Tutaj obowiązują inne regulacje dotyczące ustalania wysokości pensji. Wynagrodzenie pracowników uczelni jest uzależnione od wysokości pensji zasadniczej profesora (stanowi o tym Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, które mówi, że wysokość miesięcznego wynagrodzenia nauczyciela akademickiego w uczelni publicznej nie może być niższa niż 50 proc. pensji profesora).

W 2022 roku wynagrodzenie minimalne profesora uczelni publicznej wynosiło 6410 zł brutto. Po zaoferowanej podwyżce jest to: 6 692,04 zł brutto. Nauczyciele akademiccy chcieli jednak podwyżek wynagrodzeń, których wartość byłaby adekwatna i realnie odczuwalna wobec windującej inflacji.

W październiku 2022 tuż po rozpoczęciu roku akademickiego Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) wystosowało pismo, w którym przedstawiło stanowisko środowiska akademickiego wobec planowanych podwyżek.

Decyzja o przyznaniu polskim uczelniom dodatkowych środków finansowych w celu podwyższenia wynagrodzeń brutto pracowników o 4,4 proc. jawi się jako rażąco nieadekwatna w stosunku do bieżącego wskaźnika inflacji, wynoszącego 17,2 proc., jak również do postulatów zgłaszanych od dawna przez przedstawicieli polskiego środowiska akademickiego i naukowego – napisano.

Ostatecznie zgodnie z nowelizacją rozporządzenia ministra edukacji i nauki w sprawie wysokości minimalnego miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego dla profesora w uczelni publicznej z 2 stycznia 2023 r. dotychczasowa kwota minimalnego miesięcznego wynagrodzenia profesora w uczelni publicznej wzrosła z 6410 zł do 7210 zł, czyli – jak podaje MEiN – o ok. 12,5 proc.

Zarobki rektorów uczelni to znacznie większe liczby. W zależności od konkretnej uczelni wynagrodzenia wahają się od ponad 12 tys. do ponad 40 tys. złotych. Stawki oraz uzasadnienie ustalonych przez Ministra pensji rektorskich są wyjaśnione w odpowiedzi na interpelację poselską w sprawie jawności wynagrodzeń rektorów wyższych szkół.

Co składa się na nauczycielską pensję?

Pensja nauczyciela to suma podstawowego wynagrodzenia oraz dodatków:

  • funkcyjnego (np. za wychowawstwo) – minimalna wartość tego dodatku to 300 zł brutto,
  • funkcyjnego za pełnienie roli dyrektora lub wicedyrektora – jego wysokość zależy od typu szkoły i liczebności uczniów,
  • motywacyjnego – przyznaje go dyrektor szkoły, a jego wysokość ustalona jest w regulaminie szkoły,
  • za warunki pracy – otrzymują go nauczyciele, którzy np. pracują z trudną młodzieżą. Jego wysokość ustala pracodawca,
  • za wysługę lat – pracownicy dostają 1 proc. podstawy pensji za każdy przepracowany rok. Nie może on jednak przekroczyć 20 procent.

Dodatek wiejski jest dodatkiem socjalnym i przyznaje się go nauczycielom, którzy pracują w miejscowościach nie większych niż 5-tysięczne. Jego wartość to 10 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Nie jest traktowany jako składowa pensji.

Wynagrodzenie nauczyciela akademickiego to suma:

  • wynagrodzenia zasadniczego,
  • dodatku za staż pracy.

Jakie zmiany w zarobkach są planowane w oświacie w 2023 roku?

Poza wspomnianymi zaplanowanym podwyżkami nie ustalono prawnie innych zmian. Rozporządzenie o minimalnych stawkach wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli zostało podpisane 23 lutego.

Wynagrodzenia są jedną z głównych przyczyn odchodzenia nauczycieli ze szkół. Często zakładają oni własną działalność i udzielają korepetycji lub przekwalifikowują się i rozpoczynają karierę w zupełnie nowych profesjach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mount Everest cały czas rośnie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krystyna
Ja też kocham swoje dzieciaki z IIIB lubię to co robię .....jestem nauczycielem i jestem zadowolona
A
Ania
Pracuje w szkole i jestem zadowolona za 5 godz .dziennie pracy dostaje wynagrodzenie 4500 zł. mam 1200 dodatku do wypoczynku letniego i 32 dni urlopu , wolne święta, ferje i jeszcze kilka dni w roku gratis , uczę matematyki i lubię to co robię.
Z
Zuza
Praca w szkole to pomyłka życiowa nigdy nie zgodziłabym się , aby moje dziecko za taką żenującą pensję pracowało w szkole .Niech lepiej zostanie kucharzem, malarzem czy elektrykiem i skończy szkołę zawodową albo żyje za 500 plus , które obecnie podnieśli do 800 a nauczyciele wegetują.
O
Obiektywny.
7 lutego, 10:56, Gość:

Nie ogarniam. Niby w szkołach są wakaty (co w rzeczywistości jest bzdurą), a z drugiej nauczyciele boją się, że w wyniku niżu demograficznego stracą pracę. No to jak to właściwie jest? Nauczyciel dyplomowany na tzw. gołym etacie - 18 h przy tablicy tygodniowo zarabia ponad 4 tys. zł na rękę. Proszę nie oszukiwać się samemu i nie opowiadać, że przy gołym etacie nauczyciel pracuje 40 h tygodniowo, ponieważ skoro by tak było, to rozumiem, że nauczyciel, który pracuje na 1,5 etatu, a takich jest bardzo dużo pracuje 60 h tygodniowo. Czyli rozumiem, że codziennie jest w szkole ok 8.00 do 20.00. Dodać należy dwumiesięczne wakacje, dwutygodniowe ferie i dłuższe przerwy świąteczne. Nie zazdroszczę nauczycielom pracy ale proszę nie robić ludziom wody z mózgu. Zresztą, skoro w szkole jest tak źle, a nauczyciele posiadają takie wysokie kwalifikacje, to dlaczego nie spróbują swoich szans na rynku pracy?

Do gość. Nie masz zielonego pojęcia o pracy w szkole. Nie wypowiadaj się bo mówisz farmazony.

G
Gość
7 lutego, 12:14, Nerwus:

Nie bardzo rozumiem siania tego fermentu? Autorka dostała polecenie, czy sama jest chora umysłowo ?

Jak tak dobrze w tej szkole, to dlaczego młodzi nie są zainteresowani tym zawodem?

Dlaczego zdecydowana większość rodziców wymaga od nauczycieli wychowywania ich dzieci, bo oni sami sobie z tym nie radzą?

Dlaczego popoludniami, wieczorami i w dni wolne wydzwaniają do nauczycieli? Dlaczego nauczyciel nie może na wakacje mieć urlopu , np. w maju, czerwcu, jak wyjazdy zagraniczne są o połowę tańsze?

Można wymieniać w nieskończoność !

Parafrazując, jeżeli tak źle w tej szkole, to dlaczego nauczyciele się nie zwolnią? Będą wtedy moeli urlop taki jak każdy inny pracownik i w dowolnym terminie, o ile szef się zgodzi. W pracy trzeba będzie być np. od 8.00 do 16.00. Nie chodzi o sianie fermentu, tylko o fakt, iż jak każdy zawód, zawód nauczycielaa swoje plusy i minusy. Niewątpliwymi plusami są dłuższe wakacje i krótsze godziny pracy i niezłe zarobki. Naprawdę w Opolu nie jest tak łatwo zarobić 5 tys. na rękę. Minusy tego zawodu też są wszystkim znane.

N
Nerwus
Dla jasności - nie jestem nauczycielem. Nie na moje zdrowie !
N
Nerwus
Nie bardzo rozumiem siania tego fermentu? Autorka dostała polecenie, czy sama jest chora umysłowo ?

Jak tak dobrze w tej szkole, to dlaczego młodzi nie są zainteresowani tym zawodem?

Dlaczego zdecydowana większość rodziców wymaga od nauczycieli wychowywania ich dzieci, bo oni sami sobie z tym nie radzą?

Dlaczego popoludniami, wieczorami i w dni wolne wydzwaniają do nauczycieli? Dlaczego nauczyciel nie może na wakacje mieć urlopu , np. w maju, czerwcu, jak wyjazdy zagraniczne są o połowę tańsze?

Można wymieniać w nieskończoność !
c
czarek
Chciałem napisać komentarz ale po przeczytaniu poniższych komentarzy daruję sobie! Jest to poniżej godności mojej (38 lat w zawodzie).
N
NN
21 grudnia 2022, 14:58, Loki:

Jak odliczyć wolne płatne a uzbiera sie tego z 3 mies ( wakacje, ferie, święta, etc), to wychodzi całkiem nieźle. Do tego trzeba wapomnieć , że nauczyciel nie pracuje 8 h dziennie.

Tylko nauczyciel ma liczone weekendy podczas wakacji do urlopu. A później się nazbiera, że hoho...

Moi znajomi spoza edukacji już coraz rzadziej mnie gdziekolwiek zapraszają - podczas kiedy oni w weekend imprezują, albo biorą urlop, żeby "wyskoczyć" przy niskich cenach wyjazdów ja mam jedną odpowiedź - nie mam czasu (i pieniędzy przy okazji).

J
Jan Borowy
Jeżeli ktoś uważa, że podstawową przyczyną braku zainteresowania młodych zawodem belfra są niskie płace to powinien się leczyć. O ile znajdzie lekarza bo tu też cienko - z tych samych powodów. Dzisiejsi dwudziestokilkulatkowie czyli ew kandydaci do zawodu kiedyś przecież chodzili do szkoły i pamiętają. Pamiętają awantury robione nauczycielom przez walniętych rodziców, bo dziecko "znów dostało czwórkę a przecież umie na piątkę i taka zaniżona ocena stresuje". Pamiętają ruganie nauczycieli zwł młodych przez dyrektorów za wyimaginowane przewinienia spowodowane skargami do wójta czy burmistrza. Pamiętają stare repy zupełnie nie ruszenia, nic nie robiące po za minimum a biorące nagrody i premie. Udzielające "konsultacji" a ci uczniowie mieli świetne oceny choć cała klasa wiedziała, że nic nie umieją. Ma prowadzić zajęcia pozalekcyjne, różne kółka, jeździć na wycieczki i "zielone szkoły", gdzie przyjdzie mu użerać się z durniami, których na kilka dni wypchnęli z domu rodzice aby też odpocząć. Co za to ma? Obelgi, inwektywy, oskarżenia, pretensje. Szkoła nic się nie zmieniła na lepsze od czasów nauki dzisiejszego ewentualnego belfra. Do takiej szkoły ma iść młody idealista? Tu już naprawdę nie chodzi tylko o pieniądze.
J
Jan Borowy
21 grudnia 2022, 14:58, Loki:

Jak odliczyć wolne płatne a uzbiera sie tego z 3 mies ( wakacje, ferie, święta, etc), to wychodzi całkiem nieźle. Do tego trzeba wapomnieć , że nauczyciel nie pracuje 8 h dziennie.

Nauczyciela obowiązuje 40-to godzinny tydzień pracy.

k
karyna
21 grudnia, 14:58, Loki:

Jak odliczyć wolne płatne a uzbiera sie tego z 3 mies ( wakacje, ferie, święta, etc), to wychodzi całkiem nieźle. Do tego trzeba wapomnieć , że nauczyciel nie pracuje 8 h dziennie.

Zapraszamy do szkoły. Praca lekka, łatwa i przyjemna. Jak nie spróbujesz to nie zobaczysz. No i przede wszystkim niczego nie musisz umiesz, zapiszesz się na jakiś kurs weekendowy. I już.

Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji