Czym przystrajamy choinkę? Co to jest migawka? Jak nazywamy końcówkę chleba? Rozpoznaj te regionalizmy

Magdalena Ignaciuk
Magdalena Ignaciuk
Regionalizmy są charakterystyczne dla języka polskiego. Jakich ciekawych sformułowań używa się w różnych częściach kraju? Czy regionalizmy to błędy?
Regionalizmy są charakterystyczne dla języka polskiego. Jakich ciekawych sformułowań używa się w różnych częściach kraju? Czy regionalizmy to błędy? Маk Каmmerer/unsplash.com
Język polski to jeden z najtrudniejszych języków świata. Nie dość, że zasad ortograficznych jest naprawdę mnóstwo, odmieniamy przez przypadki rzeczowniki i przymiotniki, to jeszcze w różnych regionach kraju mówi się inaczej. U kogo po domu chodzi się w pantoflach? W której części Polski wychodzi się na dwór, a gdzie na pole? Jak inaczej nazwać furtkę? Czym ostrzy się ołówki? Oto regionalizmy, o które spierają się Polacy.

Spis treści

Co to są regionalizmy?

Regionalizmy to cechy wymowy lub wyrazy charakterystyczne dla mowy mieszkańców pewnych regionów. Wbrew pozorom jest ich w Polsce całkiem dużo. Okazuje się, że w różnych częściach Polski zupełnie inaczej nazywamy pewne rzeczy. Oto przykłady niektórych zwrotów.

Na dwór czy na pole, a może jeszcze gdzieś indziej?

To słynne wyrażenie potrafi wywołać sporo emocji. „Idę na pole” – w Krakowie nie trzeba mieć ziemi i być rolnikiem, by wychodzić na pole. Ten utarty zwrot wzbudza w mieszkańcach innych regionów sporo emocji. W większej części kraju wychodzi się na dwór i jest to forma ogólnopolska. Pamiętajmy jednak, by być na dworze, a nie dworzu, ponieważ ta druga forma jest niepoprawna.

W niektórych regionach Polski o wyjściu na zewnątrz mówi się „idę na plac” lub „na podwórko”.

Migawka czy karta miejska?

Mieszkańcy Łodzi nie będą zaskoczeni, gdy napiszę, że bilet miesięczny to „migawka”. Jednak w żadnej innej części kraju nie używa się do określenia biletu uprawniającego do miesięcznych przejazdów. W Szczecinie, Poznaniu, Rzeszowie, czy na Dolnym Śląsku trzeba natomiast kupować „sieciówkę”. W zdecydowanej większości Polski używa się słowa „miesięczny” lub „karta miejska”.

Kto chodzi po domu w pantoflach?

Choć dziś dla większości Polaków pantofle to eleganckie buty, jeszcze nie tak dawno pantoflami określano miękkie obuwie, którego używało się w domu. Po domu w „pantoflach” chodzą mieszkańcy Małopolski. Na Górnym Śląsku i w Wielkopolsce zdarza się usłyszeć „laczki”. Jeszcze inaczej mówi się na Pomorzu - wiele osób obuwie domowe nazywa tam „szlorami”, w okolicach Kielc chodzi się w „trepach”, a na wschodzie kraju w „ciapach”. Określenie ogólnopolskie to po prostu „kapcie”.

Co się robi w windzie?

Problem może pojawić się również po wejściu do windy, bo co robi się, by winda zawiozła nas na odpowiednie piętro? W Poznaniu trzeba „nadusić” odpowiedni przycisk lub guzik (oba słowa są dość popularne w całym kraju). W reszcie kraju zwykle „wciska się” lub „naciska” albo „przyciska” przycisk.

Czy regionalizmy to błędy?

Według Rady Języka Polskiego to słowa, które nie są błędami w mowie użytkowej, potocznej. W sytuacjach oficjalnych, w mediach, w szkole powinno się używać mowy wzorcowej, choćby z tego względu, że niektóre sformułowania nie będą dla wszystkich zrozumiałe. Nie można jednak regionalizmów traktować jako błędów, choć czasem drażnią lub budzą zdziwienie czy śmiech.
To część historii Polski: rozbiory, wojny, to wszystko miało wpływ na to, jak dziś mówimy. Język stale ewoluuje i dobrze jest go pielęgnować, a regionalizmy traktować jak zabytki tego języka.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji