Dla młodzieży ważne są przedmioty ścisłe, a do nauki służy YouTube. Tylko 6 proc. zdających przyznało, że byli dobrze przygotowani do matury

Według ankiety przeprowadzonej przez firmę VULCAN wśród tegorocznych maturzystów, przedmioty ścisłe i języki obce cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród uczniów. Wyniki z tegorocznej matury pokazują, że najlepiej młodzież poradziła sobie z językami obcymi.

na pierwszym miejscu, wśród przedmiotów zdawanych na poziomie rozszerzonym, uplasowały się języki obce nowożytne, takie jak:

• angielski,
• francuski,
• hiszpański,
• niemiecki,
• rosyjski,
• włoski.

Na drugim – królowa wszystkich nauk – matematyka (33,01 proc.). Podium zamyka geografia, którą zdawało aż 21,19 proc. spośród ankietowanych. Tuż za nimi znalazły się:

• język polski,
• biologia,
• chemia.

Większość badanych maturzystów (80,47 proc.) uznała pytania otwarte za najbardziej wymagające. Na drugim miejscu znalazły się zadania typu uzupełnij (22,80 proc.), a na trzecim pytania prawda/fałsz (13,59 proc.). To wskazuje na preferencje uczniów w zakresie rodzajów zadań, które spotykają na egzaminie maturalnym.

Egzamin maturalny z przedmiotów obowiązkowych na poziomie podstawowym został oceniony jako neutralny przez większość ankietowanych (45,27 proc.).

W przypadku języka polskiego 41,37 proc. ankietowanych określiło egzamin jako łatwy. Język obcy został uznany za bardzo łatwy przez blisko połowę ankietowanych (49,80 proc.). Matematyka również cieszy się popularnością, gdzie 31,67 proc. ankietowanych uznało egzamin za raczej łatwy, a 23,52 proc. za bardzo łatwy.

Wraz z postępem technologicznym i coraz lepszym dostępem do internetu, młodzi ludzie coraz częściej wykorzystują nowe technologie i media społecznościowe jako pomoc w przygotowaniach do egzaminów.

Badania przeprowadzone przez VULCAN potwierdzają, że młodzież chętnie korzysta z narzędzi cyfrowych. Uczniowie szkół ponadpodstawowych w przygotowaniach do matury w większości korzystali z dydaktycznych materiałów wideo zamieszczanych m.in. w serwisie YouTube (70,75 proc.), blisko połowa (49,15 proc.) z materiałów dydaktycznych np. repetytoriów, a niewiele mniej, bo 42,24 proc. z dodatkowych korepetycji.

W cyfrowej erze nowe technologie: smartfony, tablety, komputery są niezbędnymi narzędziami wspierającymi naukę, a social media młodzież traktuje jako źródło edukacyjnych treści. Dziś uczniowie mają nieograniczone możliwości dostępu do wiedzy i materiałów edukacyjnych – tłumaczy ekspert z firmy VULCAN.

– Nie dziwi fakt, że YouTube cieszy się takim zainteresowaniem. Dynamiczny charakter wideo i wizualne elementy są często bardziej atrakcyjne dla młodzieży, co przekłada się na większą skuteczność w przyswajaniu wiedzy - podsumowuje.