Igor Bykowski. Od najmłodszych lat bardzo lubił się uczyć i lubi do dziś

Igor Bykowski gdy wraca wspomnieniami do początków swojej przygody z nauczaniem i pytania, dlaczego właściwie wybrał zawód nauczyciela, przyznaje, że zasadniczo od zawsze chciał edukować innych. To zawód który wymaga ciągłej nauki, a On od najmłodszych lat bardzo lubił się uczyć i lubi robić to do dziś.

- To też zawód, który daje dużo swobody w doborze metod i form pracy, człowiek jest niezależny. To praca, która rozwija kreatywność, w której dorosły nie tylko obserwuje rozwój dzieci, ale też rozwija się razem z nimi - mówi nam.

Jako nauczyciel pracuje od 2012 roku. Pierwsze zawodowe kroki stawiał w Szkole Podstawowej w Dąbrowie jako pedagog szkolny. Pracował pod czujnym okiem dyrektor placówki, która nauczyła Go, jak ważne są rozmowy z ludźmi. Pracował również w gimnazjum jako historyk i nauczyciel etyki.

- To była szkoła, która nauczyła mnie kreatywności i tego, by nie bać się wyzwań. Równolegle pracowałem w Szkole Podstawowej nr 15, gdzie dyrektor Ewa Ostrowska wskazywała mi, jak się zachowywać, co robić, jakie decyzje podejmować. Od niej nauczyłem się najwięcej, szczególnie tego, jak ważne są relacje z drugim człowiekiem, jak ważna jest pewna niezależność w pracy nauczyciela - mówi nasz zwycięzca.

Później miał możliwość współpracować jeszcze ze Szkołą Podstawową nr 26 i dyrektorem Edytą Rudź-Jaśkowiak. Od niej nauczył się dystansu do otaczającej rzeczywistości i tego, jak ważny w życiu jest uśmiech. Od 2019 roku zawodowo związany jest z Zespołem Szkolno-Przedszkolnym w Strykowie, gdzie pracuje jako nauczyciel języka polskiego i dyrektor zespołu.

Największą radość i spełnienie zawodowe przynosi Mu obserwowanie postępów i sukcesów swoich uczniów, ich rozwoju oraz to, jak pokonują swoje bariery.

- Lubię tę pracę również za możliwość rozwoju, pewną niezależność i wymianę doświadczeń - dodaje. A z czego jest najbardziej dumny? - Dydaktycznie z tego, że widzę postępy u swoich uczniów, że nie boją się przyjść do mnie z problemem, z tego, że mają zaufanie - mówi nam.

Pozadydaktycznie dumą napawają Go zmiany w placówce: remonty, modernizacje, które udało się zrobić w ciągu ostatnich lat.

- Uważam też, że mam szczęście do pracy z ludźmi. Z gminą współpracuje się bardzo dobrze. To dzięki naszemu burmistrzowi w szkole udało się zrobić, aż tyle w tak krótkim czasie. Mogę też liczyć na pomoc i zrozumienie ze strony naszych wizytatorów, a to dzisiaj bardzo ważne. Taka wymiana doświadczeń - czasem polegająca na różnicy zdań - stanowi element rozwoju dla obu stron - podkreśla Igor Bykowski.

A co równie ważne, ma przy sobie nauczycieli, na których zawsze może liczyć, którzy koncentrują się na rozwiązywaniu problemów, ludzi którym się chce. A w Jego opinii właśnie to oni są fundamentem szkoły. Pozazawodowo nasz laureat lubi podróżować, szczególnie upodobał sobie Grecję. Spełnia się w kuchni i w życiu rodzinnym. ,

Bardzo lubi spędzać czas ze swoimi zwierzętami.

- Interesuję się też rolą i miejscem dyrektora szkoły, pedeutologią i pedagogiką porównawczą, z tego względu niedługo udaję się z wizytą studyjną do szkoły Summerhill - dodaje.

Wygraną w naszym wielkim plebiscycie edukacyjnym traktuje jako docenienie tego, co robi i jakie podejmuje decyzje jako dyrektor. Po ogłoszeniu oficjalnych wyników otrzymał wiele gratulacji i wyrazów uznania. - To miłe uczucie - przyznaje.