Odsłonięcie ławki pamięci - wspomnienie zasług profesor Ariadny Gierek-Łapińskiej
Katowice od lat słyną z tego, że są świetnym ośrodkiem leczenia wad wzroku. Przyczyniła się do tego profesor Ariadna Gierek-Łapińska, która całą swoja karierę poświęciła okulistyce. Mimo że od jej śmierci minęły już cztery lata, to pacjenci, uczniowie i współpracownicy pani profesor wciąż wspominają jej zasługi dla polskiej i światowej medycyny.
- Pani profesor była zawsze blisko drugiego człowieka, była bardzo pomocna każdemu pacjentowi, każdemu choremu. Historie o niej niejednokrotnie słyszę od pacjentów, którzy dalej się leczą w naszej klinice, ale też od personelu, który współpracował z panią profesor i od jej uczniów, którzy teraz pełnią bardzo ważne funkcje w świecie okulistyki - mówiła dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, Renata Wachowicz.
Ławka stanowi formę pomnika, bowiem znajduje się na niej odwzorowana postać pani profesor Gierek-Łapińskiej.
- To miejsce jest dla nas przestrzenią gdzie spotykamy się z naszym nauczycielem, naszym mistrzem. Bo mistrz to osoba, która potrafi robić coś bardzo dobrze, a pani profesor Ariadna Gierek-Łapińska umiała bardzo dobrze znaleźć zespół okulistyczny i medyczny, dbać o niego, inwestować i dbać o nasze kariery oraz doprowadzić ten ośrodek do takiego etapu, gdzie stał się on rozpoznawalny nie tylko w Polsce, ale i na świecie - mówiła kierowniczka Katedry Okulistyki SUM w Katowicach, prof dr hab. n. med. Dorota Wyględowska-Promieńska.
Oprócz uczczenia pamięci, ławka ma służyć zatrzymaniu się - po to by złapać oddech, zebrać myśli. Wydarzenie jest też częścią obchodów pięćdziesięciolecia istnienia Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego.
- Jesteśmy zaszczyceni, że rozpoczynamy wydarzenia tego jubileuszowego roku od tak znamienitej uroczystości jaką jest odsłonięcie ławeczki pani profesor Ariadny Gierek-Łapińskiej - tłumaczyła Renata Wachowicz.
Sukcesem nauczyciela są jego uczniowie. Jak podkreślano podczas wydarzenia, pani profesor Gierek-Łapińska byłaby dumna widząc jakich lekarzy wychowała i wykształciła - odnoszą oni sukcesy w kraju i za granicą.
- To wydarzenie jest dla mnie i dla całej mojej rodziny ogromną satysfakcją, że po tylu latach mama doczekała takiego upamiętnienia jak ta ławeczka. Na pewno byłaby bardzo szczęśliwa, że została tak doceniona, że będzie w ten sposób zapamiętana, bo muszę przyznać, że okulistyka i ten szpital, pacjenci oraz ich dobro było dla niej chyba najważniejsze w życiu - mówiła córka profesor Gierek-Łapińskiej, Stanisława Gierek-Ciaciura, która również swoje zawodowe życie poświęciła okulistyce.
Nieocenione zasługi w dziedzinie okulistyki - rys biograficzny pani profesor
Ariadna Gierek-Łapińska urodziła się w 1938 r., dyplom lekarza uzyskała w 1963 r., a już dwa lata później zdobyła stopień naukowy doktora. Ostatecznie w 1987 r. uzyskała tytuł profesora zwyczajnego.
Przez 33 lata była kierowniczką Katedry i Kliniki Okulistyki Śląskiej Akademii Medycznej, a w latach 1988 - 2008 obejmowała stanowisko Samodzielnego Publicznego Klinicznego nr 5 Śląskiej Akademii Medycznej. W czasie swojej kariery naukowej wydała 315 publikacji w branżowej prasie medycznej krajowej i zagranicznej. Przyczyniła się do opatentowania przyrządu do usuwania ferromagnetycznych ciał obcych z oka, skalpela okulistycznego i noża mikrochirurgicznego.
Na przestrzeni lat była związana m.in. z synem Edwarda Gierka - Adamem Gierkiem.
Profesor Gierek-Łapińska zmarła po ciężkiej chorobie w 2020 roku. Jej pogrzeb odbył się w sosnowieckiej cerkwi prawosławnej Świętych Wiery, Nadziei, Luby i matki ich Zofii w Sosnowcu.