Dumny z osiągnięć uczniów i ich chęci do nauki
„Bo tu wszystko przecież miało trwać najwyżej pięć lat, a może mniej” - cytuje słowa Zbigniewa Preisnera Rafał Morawiec zapytany o karierę nauczyciela. A w szkole uczy już lat 27 lat. Tytuł magistra zdobył na uniwersytecie w Krakowie.
- W planach była praca naukowa, a wyszło liceum. To w gruncie rzeczy ciekawe miejsce, a przecież Zbigniew Herbert napisał: „Powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych”. I tak, od ponad ćwierć wieku, staram się w szkole nie dominować, a raczej inspirować swoich uczniów - mówi Rafał Morawiec.
W I Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Powstańców Śląskich w Rybniku Rafał Morawiec uczy historii. Spod swoich skrzydeł w ciągu wielu lat wypuścił już kilkunastu laureatów i finalistów olimpiad historycznych. To właśnie osiągnięcia uczniów są Jego największą dumą i tym, co najbardziej ceni w zawodzie nauczyciela.
- Dodałbym jeszcze tę odrobinę zainteresowania ze strony uczniów wiedzą, którą chciałbym im przekazać - dodaje laureat drugiego miejsca w kategorii Nauczyciel Roku Szkoły Ponadpodstawowej w województwie śląskim.
Głosowali obecni, ale i byli uczniowie
Udział i wynik osiągnięty w plebiscycie edukacyjnym „Dziennika Zachodniego” był dla pana Rafała nie tylko miłym wydarzeniem, ale także okazją do odnowienia kontaktów z absolwentami, którzy - podobnie jak obecni uczniowie - aktywnie wspierali Go w walce o miejsce w naszym zaszczytnym gronie najlepszych nauczycieli.
- Naprawdę miło słyszeć o głosach oddanych przez uczniów, rodziców i absolwentów na moją skromną osobę - mówi Rafał Morawiec.
Miłośnik historii, nie tylko zawodowo
Rafał Morawiec historię lubi odkrywać nie tylko w szkole i z kart książek, ale także podczas podróży poprzez własne doświadczenia związane z przebywaniem w historycznych miejscach. A tych nie brakuje między innymi we Włoszech.
- Gdy moja wypowiedź zostanie opublikowana, prawdopodobnie będę w Rzymie. Właśnie w Palazzo Bonaparte jest czasowa wystawa poświęcona twórczości postimpresjonisty Vincenta van Gogha. Zapewne znów odkryję coś godnego uwagi w muzeach kapitolińskich i watykańskich, w galeriach Barberinich, Corsinich, Borghese i Doria Pamphili, we wspaniałych kościołach od Piazza del Popolo do Zatybrza - opisuje barwnie nasz laureat, dodając: - Fotografie z podróży po rodzinnej Europie cieszą się dużym zainteresowaniem moich uczniów.
Polacy nieświadomi zagrożeń związanych z AI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?