Straszyn gm. Pruszcz. Pomoc materialna i psychologiczna dla dzieci
Od tygodnia na terenie całego powiatu odbywają się liczne zbiórki, mające na celu pomoc poszkodowanym na wojnie w Ukrainie rodzinom. Szkoła Podstawowa w Straszynie (gm. Pruszcz Gdański) poszła o krok dalej.
- W szkole od zawsze funkcjonuje pomoc psychologiczno-pedagogiczna dla wszystkich dzieci - podkreśla Renata Jelińska, dyrektor szkoły w Straszynie. - Ich potrzeby rozpoznawane są na bieżąco i są zgłaszane zarówno przez rodziców, jak i same dzieci. Udzielamy jej wszystkim potrzebującym, w miarę ich potrzeb.
Tym razem, jak podkreśla dyrektor szkoły, potrzeby te są jeszcze większe, a w ich realizacji potrzeba zaangażowania wspólnych sił instytucji na terenie całego powiatu.
- W zaistniałej sytuacji, w obliczu wojny która ma miejsce, będziemy organizować dodatkowe spotkania, aby pomóc ludziom pochodzącym z Ukrainy. Na tę chwilę w naszej szkole mamy około 25 dzieci zza wschodniej granicy, m.in. z Ukrainy, czy Białorusi. Te dzieci mają stałą opiekę pedagogiczną - dodatkowe dwie godziny języka polskiego, czy zespół wyrównawczy. Nie chcemy organizować czegoś na siłę. Zaopiekujemy się tymi dziećmi najlepiej jak tylko potrafimy, ale chcemy znać też ich potrzeby. W tym tygodniu zorganizujemy na terenie szkoły spotkanie dla przedstawicieli rodzin, aby dopytać, czego oni potrzebują. To nie są ludzie, którzy przyszli do nas po wybuchu wojny. Są to osoby które często od lat mieszkają na terenie Straszyna, Juszkowa lub innych miejscowości gminy Pruszcz Gdański - dodaje dyrektor.
"Chcemy rozpoznać, czego ci ludzie potrzebują"
Już niedługo na terenie gminy Pruszcz Gdański i innych jednostek samorządowych powiatu gdańskiego pojawić się może jednak znacznie więcej obywateli Ukrainy. Niezwykle istotnym zdaje się być fakt pomocy nie tylko tej materialnej, lecz także psychologicznej. Jak zapewnia Renata Jelińska, na taką liczyć mogą nie tylko same dzieci, lecz także ich bliscy, dotknięci dramatem zbrojnego konfliktu za wschodnią granicą.
- Chcemy wyjść z propozycją i rozpoznać, czego ci ludzie potrzebują - jakiego wsparcia, czego oczekują od szkoły, czy gminy. Pomoc psychologiczna z naszej strony zapewniona będzie nie tylko dla dzieci, ale także całych rodzin. Jeśli chcą przyjść porozmawiać, wyznaczymy godziny dyżurów psychologów i pedagogów także w godzinach popołudniowych tak, żeby byli dostępni dla ludzi po godzinach pracy.
Dzieci i wojna. "Trzymamy rękę na pulsie"
Obraz wojny jest trudny dla wszystkich. Lęk i strach, który udzielić się może w tej sytuacji każdemu, szczególnie mocno i dotkliwie dotyka dzieci, nie tylko tych z Ukrainy, ale i naszych. Dlatego tak istotne jest monitorowanie ich zachowania zarówno w domu, jak i w szkole.
- Dzisiaj mamy pierwszy dzień, w którym dzieci wróciły po feriach do szkoły. Na tę chwilę nie widać na ich twarzach przygnębienia i smutku. Na bieżąco rozpoznajemy potrzeby i obawy. Na razie nie widać jakiegoś niepokoju, jednak trzymamy rękę na pulsie, stąd spotkanie dla rodzin chcemy zrobić jeszcze w tym tygodniu. My jesteśmy zwarci i gotowi do udzielenia wsparcia - podsumowała dyrektor szkoły w Straszynie.
Placówka w Straszynie otwiera się także na pomoc materialną. Najpotrzebniejsze artykuły można składać w murach placówki. Później zostaną one przekazane dalej do urzędu gminy, skąd będę przekazane potrzebującym uchodźcom.