Spis treści
Maleje liczba prawników, którzy podchodzą do egzaminów
Kandydaci na radców prawnych, adwokatów, komorników i notariuszy już 30 września 2023 roku przystąpią do ministerialnych testów. Chętnych jest jednak coraz mniej. „Niewielki wzrost w tym roku nie odwraca ogólnego trendu” – zauważa „Rzeczpospolita”.
Choć w tym roku liczba kandydatów nieznacznie się zwiększyła w porównaniu z rokiem poprzednim, to jednak na przestrzeni 15 lat (od 2008 r.) widać, że zainteresowanie tą drogą kariery spada – czytamy. Dodaje, że nie tylko zmniejsza się liczba absolwentów prawa, ale też coraz mniejsza część z nich przystępuje do egzaminów na aplikację w roku uzyskania dyplomu.
Według gazety częściowo wiąże się to z nasycaniem rynku i wzrostem konkurencji: liczba notariuszy podwoiła się, samorządy radców i adwokatów przeżyły jeszcze dynamiczniejszy wzrost, a kancelarii komorniczych jest niemal cztery razy więcej niż 15 lat temu.
Prezes Krajowej Rady Komorniczej Sławomir Szynalik przyznaje, że spadek zainteresowania aplikacją komorniczą jest zauważalny i pogłębia się od kilku lat – pisze dziennik.
Zauważa, że samorządy prawnicze starają się przyciągnąć młodych, zmieniając programy swoich aplikacji. „Zarówno radcy, jak i adwokaci stawiają na większą elastyczność, zwiększają rolę edukacji zdalnej, dbają też o bardziej atrakcyjne przygotowanie materiałów dla aplikantów. Oferują również możliwość odbycia próbnych egzaminów zawodowych” – stwierdza gazeta. Dodaje, że adwokatura kusi dodatkowo programami zniżkowymi oraz mLegitymacją.
W gorszej sytuacji są notariusze i komornicy, u których przebieg szkolenia jest uregulowany w przepisach powszechnie obowiązujących – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Liczba absolwentów prawa a egzaminy na aplikacje prawnicze
Jak podaje dziennik, odsetek absolwentów prawa przystępujących do egzaminów wstępnych zmniejszył się w ciągu ostatnich piętnastu lat z 62,22 w 2008 roku do 44,16 w 2022 roku.
W poszczególnych latach odsetek ten wynosił:
- 62,22 (2008 r.),
- 56,45 (2009 r.),
- 58,51 (2010 r.),
- 44,26 (2011 r.),
- 57,65 (2012 r.),
- 60,84 (2013 r.),
- 57,12 (2014 r.),
- 50,43 (2015 r.),
- 44,18 (2016 r.),
- 42,68 (2017 r.),
- 40,96 (2018 r.),
- 42,09 (2019 r.),
- 42,36 (2020 r.),
- 41,01 (2021 r.),
- 44,16 (2022 r.).
– Nie widziałem takiej konieczności – mówi Strefie Edukacji absolwent prawa, który nie zdecydował się na przystąpienie do egzaminów na aplikację prawniczą. – Jak wynika z mojego doświadczenia, większość klientów, szukających wsparcia prawnika nie oczekuje, że będzie on posiadał uprawnienia zawodowe. Ważniejsze będzie tu raczej doświadczenie i nabyte umiejętności. Aplikacja wiąże się z poświęceniem czasu na udział w zajęciach i przygotowywanie się do kolejnych, po ukończonych studiach, egzaminów i poniesieniem kosztów samej aplikacji. Doszedłem do wniosku, że uprawnienia adwokata czy radcy prawnego nie są tego warte, szczególnie, że nie byłem nigdy zainteresowaniem występowaniem przed sądem.
Źródło: