Spis treści
Nie będzie laptopów dla czwartoklasistów?
Niespełna 400 tys. czwartoklasistów otrzymało darmowy sprzęt w ramach programu Laptop dla ucznia – zgodnie z założeniami ustawy o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli. Obecny rząd zaznaczał, że chciałby ten program kontynuować, ale w innej formule.
– My chcemy stworzyć system dostarczania komputerów dla szkół. Chcemy rozwiązywać to kompleksowo. Stąd wkrótce będzie przedstawiony projekt nowelizacji ustawy, aby stworzyć z tego system, a nie jednorazowe działanie – mówił PAP Paweł Olszewski, wiceminister cyfryzacji.
Jak przekazał Dziennik Gazeta Prawna, może być problem z kontynuowaniem programu. Do połowy lutego Ministerstwo Cyfryzacji powinno ogłosić przetarg na sprzęt, aby z kupnem i dystrybucją wyrobić się przed nowym rokiem szkolnym, a – jak dowiedziała się gazeta – rząd może mieć problem ze znalezieniem pieniędzy na ten cel.
Krzysztof Gawkowski, minister cyfryzacji wyjaśnił, że poprzedni rząd pieniądze przeznaczone na realizację tego programu wziął z Krajowego Planu Odbudowy. Jednak w projekcie przedstawionym przez UE mowa była o zakupie laptopów dla uczniów na użytek szkolny i domowy, ale nie przeznaczaniu ich na własność rodzin – co stało się w pierwszej edycji programu.
– Komisja Europejska wskazywała i wskazuje, że takie projektowanie finansowania laptopów, jakie planował PiS, nie mogłoby być zakwalifikowane, dlatego trzeba zmieniać ten program – zaznaczył Gawskowski w wypowiedzi dla DGP.
Co dalej z laptopami dla uczniów?
Obecny rząd musi więc podjąć decyzję w sprawie programu Laptop dla ucznia. Może go zakończyć. Innym rozwiązaniem jest znalezienie innego źródła finansowania. Kolejny pomysł to zmodyfikowanie programu tak, by nie budził zastrzeżeń ze strony Unii Europejskiej – a więc wprowadzenie zmian w zakresie użytkowania i własności laptopów. Przypominamy, że obecnie sprzęt przechodzi na własność rodziców dziecka, nie można go jednak sprzedać przez okres 5 lat.
W pierwszej edycji programu laptopy otrzymywali czwartoklasiści zarówno ze szkół publicznych, jak i niepublicznych. Na sprzęcie był wygrawerowany orzeł i napis „Rzeczpospolita Polska”.
Źródło: DGP