Studenci napisali anonimowy list do rektora. Proszą o zmianę planów zajęć. "Nie każdy musi skończyć studia"

Sylwia Rycharska
Sylwia Rycharska
Studenci UAM zaznaczają, że wielogodzinne przerwy w dotychczasowych planach zajęć stanowią niedogodną dla nich sytuację, a szczególnie dla osób dojeżdżających do Poznania
Studenci UAM zaznaczają, że wielogodzinne przerwy w dotychczasowych planach zajęć stanowią niedogodną dla nich sytuację, a szczególnie dla osób dojeżdżających do Poznania Pexels/Zdjęcie ilustracyjne
"Społeczność studencka spoza Poznania" Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza napisała list otwarty - anonimowy - do rektor prof. Bogumiły Kaniewskiej z prośbą o korektę planów zajęć. Zwracają uwagę, że są w nich wielogodzinne przerwy między zajęciami, które utrudniają im funkcjonowanie. Co na to uczelnia?

Studenci UAM zaznaczają, że wielogodzinne przerwy w dotychczasowych planach zajęć stanowią niedogodną dla nich sytuację, a szczególnie dla osób dojeżdżających do Poznania. Jak piszą, ze względu na pandemię, kryzys gospodarczy, rosnące ceny paliwa i nie tylko, a teraz dodatkowo wojnę w Ukrainie, nie wszystkich stać na wynajęcie kwatery w mieście.

- Wiemy, że można iść do czytelni, czytać notatki na korytarzu, chodzić po mieście. Rozumiemy też, że nie każdy musi skończyć studia, że studia wymagają poświęcenia, ale chcemy się uczyć

- piszą w liście otwartym, który został także wysłany do redakcji "Głosu Wielkopolskiego".

- Czekanie po kilka godzin na następne zajęcia albo przyjazd do Poznania o godz. 6 rano a powrót do domu po godz. 22 z braku dogodnych połączeń kolejowych oraz autobusowych i takiego rozkładu zajęć jest bardzo wyczerpujące

- dodają.

Sprawdź też:

Zapytaliśmy UAM o stanowisko w stosunku do studenckiej prośby, a także, skąd wynikają takie długie przerwy między poszczególnymi zajęciami, o których piszą studenci oraz czy w ogóle da się ich uniknąć przy tworzeniu planów.

- Pismo rzeczywiście wpłynęło do Uniwersytetu. Prorektor ds. studenckich i kształcenia chętnie przekaże nadawcom, jako pierwszym kolejności, odpowiedź na nie. Niestety, list jest anonimowy

- usłyszeliśmy od Agnieszki Książkiewicz z sekcji prasowej UAM.

Już niedługo na Morasku zamieszkają studenci. W sąsiedztwie Wydziału Historii powstaje akademik, który pomieści 160 pokoi jednoosobowych i 120 dwuosobowych z łazienką i aneksem kuchennym. Na każdej kondygnacji znajdzie się m.in. kuchnia z jadalnią i pralnia z suszarnią oraz pokój dla osoby z niepełnosprawnością. W akademiku powstanie także stołówka, klub studencki, przedszkole, sklep, czy siłownia. Jak zapewniają przedstawiciele UAM, budowa domu studenckiego przebiega zgodnie z planem i ma zakończyć się w tym roku kalendarzowym. Budynek posiada już okna, a na dziedzińcu pojawiła się elewacja.Zobacz aktualne zdjęcia oraz wizualizacje --->

Akademik UAM na Morasku nabiera kształtów. Są już okna i czę...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Studenci napisali anonimowy list do rektora. Proszą o zmianę planów zajęć. "Nie każdy musi skończyć studia" - Głos Wielkopolski

Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji