Wiersze ilustrowane klockami Lego? To propozycja naprawdę wciągającej lekcji. Zobaczcie niesamowity pomysł nauczycielki języka polskiego

Nauczanie to sztuka, która wymaga nie tylko wiedzy, ale i kreatywności. Nie wystarczy przekazać uczniom informacje, trzeba też zbudować w nich ciekawość i motywację do dalszego poznawania świata. Dlatego warto zainteresować uczniów tematem, który jest dla nich atrakcyjny, bliski i znaczący.

Tematyka lekcji języka polskiego bywa różna. Jedne tematy są bliskie uczniom, chętnie biorą udział w dyskusjach, inne tematy sprawiają trudność, zniechęcają. Zainteresowanie dzieci, młodzieży Mickiewiczem i jego twórczością to wyzwanie. Tego zadania podjęła się pani Anetta Walaszczyk, która wykorzystała klocki LEGO do przeprowadzenia zajęć z literatury.

Okazuje się, że klocki można wykorzystać nie tylko w zaciszu domowym i nie tylko z młodszymi dziećmi, ale także w szkole i to na lekcji polskiego. Pani Anetta przygotowała lekcję z wierszami Adama Mickiewicza: „Śmierć Pułkownika” i „Reduta Ordona”.
Podczas przygotowywania lekcji inspirowała się pomysłami z e-booka „Lektura to przygoda! Pomysły i inspiracje na lekcje języka polskiego z lekturami obowiązkowymi w klasach VII-VIII”.

Uczniowie podzielili się na trzyosobowe grupy i razem stworzyli budowle inspirowane powyższymi utworami. Efekty są zaskakujące i naprawdę robią wrażenie. Uczniowie z pewnością zapamiętali ten temat, a twórczość Mickiewicza będą mieli w małym palcu.

Pani Anetta w szkole pracuje od blisko 30 lat, ale wciąż ma energię i chęci do przeprowadzania nietypowych lekcji, które od pierwszej minuty wciągną uczniów. Jak wyglądała lekcja inspirowana klockami LEGO?

Jeden z pomysłów podsunęły mi autorki scenariuszy lekturowych „Lektura to przygoda”, które w opracowaniu „Reduty Ordona” wykorzystały klocki Lego. Podczas lekcji języka polskiego w klasie siódmej wysłuchaliśmy recytacji wiersza, następnie przeczytaliśmy, zwracając uwagę na trudne fragmenty - wyjaśnia Anetta Walaszczyk. Później poprosiłam uczniów, aby wykorzystując fragmenty wiersza, zbudowali z klocków fort obronny i umieścili w nim niezbędne elementy, wśród których znalazła się również „nowoczesna” kibitka.

Dostosowanie lekcji do możliwości i preferencji uczniów to bardzo ważna kwestia.

Dziewczynki, które nie do końca poczuły klimat bitwy, przygotowały budowlę na podstawie wcześniej omawianego wiersza Mickiewicza „Śmierć Pułkownika”. Ich pomysłowość i wyobraźnia naprawdę mnie zaskoczyły, gdyż w swojej pracy uwzględniły każdy szczegół, o którym z dużym zaangażowaniem opowiadały - dodaje nauczycielka.

To zadanie naprawdę miało sens. Mickiewicz zostanie w głowach uczniów na dłużej, a oni byli naprawdę zadowoleni.

Lekcja była nietypowa, ciekawa i bardzo angażowała uczniów, którzy podczas budowy żywo dyskutowali o sytuacji, o reducie, o carze i bitwie. I oto mi chodziło, żeby zabawa miała drugi wymiar i żeby treść lektury w naturalny sposób stała się dla uczniów bliska, a nie wymuszona. Uczniowie, zapytani o wrażenia, nie kryli zadowolenia. Niektórzy stwierdzili, ze to najlepsza lekcja. Dlatego nie żałuję czasu na zabawę, gdyż oswoić trudnego Mickiewicza nie jest łatwo. A tutaj się udało - podsumowuje Anetta Walaszczyk.