Spis treści
Weto prezydenta ws. tzw. Lex Czarnek 2.0. Co to oznacza dla zmian w szkolnictwie?
- Rozumiem, że jakaś część osób będzie zawiedziona, ale duża część naszego społeczeństwa, uspokoi się także dzięki temu, że ta moja decyzja jest taka, a nie inna – dodał Prezydent RP podczas konferencji 15.12.22, ogłaszając weto w sprawie proponowanych zmian w polskim szkolnictwie.
Najwięcej emocji wzbudzały zapisy, dotyczące zasad działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach, a także regulacje zwiększające nadzór kuratorów oświaty.
Z ogromnym sprzeciwem spotkały się też przepisy mocno ograniczające swobodę edukacji domowej. Według proponowanej nowelizacji ustawy, uczniów korzystających z tej formy edukacji miała dotyczyć częściowa rejonizacja (uczeń mógłby wybrać wyłącznie szkołę przyjazną ED w swoim, lub sąsiednim województwie), a także zakaz prowadzenia egzaminów online.
Ograniczeń w nauczaniu domowym nie będzie?
Poselski projekt nowelizacji ustawy o prawie oświatowym potocznie zwany Lex Czarnek 2.0. jednak nie wejdzie w życie. Poinformował o tym Andrzej Duda, który zadecydował, że zawetuje tę ustawę.
– W sprawie tzw. Lex Czarnek 2.0 przyszło do mnie wiele listów protestacyjnych. Mimo długich prac, nie udało się osiągnąć społecznego kompromisu. Ustawa nie zapewnia tego, na czym mi zależy- na spokoju. Nie potrzebujemy dodatkowych napięć – podkreślił prezydent.
Oznacza to, że zmiany w zakresie edukacji domowej również nie wejdą w życie. Podobnie było z pierwszą wersją ustawy nazywanej Lex Czarnek. Tamte przepisy, zanim zostały zawetowane przez Andrzeja Dudę, tak jak najświeższa wersja ustawy, najpierw przyjęta została w Sejmie, następnie odrzucona przez Senat, aby znów zyskać poparcie posłów. Ostateczna decyzję – negatywną – podjął Prezydent RP, korzystając z prawa weta.
Decyzja Andrzeja Dudy wywołała poruszenie. Jakie są reakcje na prezydenckie weto?
– Jestem zawiedziony. To są decyzje partyjne. Ja zrobiłem wszystko, co w mojej mocy. Powtarzam jednak, że był to poselski projekt ustawy, więc niech posłowie to komentują – stwierdził chwilę po decyzji Prezydenta RP Przemysław Czarnek, minister edukacji.
- To, co nam się nie podobało w proponowanej noweli, to fakt, że ustawa pozbawiała związki zawodowe udziału w pewnych czynnościach – i pod tym względem jesteśmy zadowoleni z zawetowania tych przepisów. Jednocześnie Solidarność od dawna opowiadała się choćby za wzmocnieniem roli kuratorów. Dlatego w tej kwestii, w związku z odrzuceniem ustawy mamy mieszane uczucia – mówi Monika Ćwiklińska, rzecznik prasowy Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność.
Decyzję skomentował dla PAP także Sławomir Broniarz, prezes ZNP: "Pan prezydent zachował się zgodnie z tym, o czym od wielu miesięcy mówiło środowisko negujące tę ustawę, jednocześnie był wierny swojemu postanowieniu z tzw. pierwszego weta. Byłoby bowiem niezrozumiałe, gdyby przy niezmienionych okolicznościach, niezmienionych warunkach, przy dokładnie takim samym brzmieniu w wersji drugiej, jak było w wersji pierwszej, pan prezydent zmienił zdanie" – powiedział.
W mediach społecznościowych pojawiają się też liczne wpisy środowisk zainteresowanych zmianami w szkolnictwie.
Stowarzyszenie Edukacji w Rodzinie:
- Prezydent podkreślił, że otrzymał wiele listów, WASZYCH listów. DZIĘKUJEMY! - napisała ekipa Szkoły w Chmurze na swoim facebookowym profilu.
- Wspólna walka ma sens! Serdecznie podziękowania dla #Wolnaszkoła, wszystkich organizacji pozarządowych, rodziców i nauczycieli – skomentowała tuż po decyzji Andrzeja Dudy Krystyna Szumilas, minister edukacji narodowej w latach 2011-2013.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?