Pedagogiem została z potrzeby serca
Ewelina Jarecka jako nauczyciel pracuje od 5 lat, choć kwalifikacje zdobyła już lata temu.
- Na samym początku pełniłam funkcję nauczyciela współorganizującego kształcenie, a od 2 lat jestem wychowawcą oddziału przedszkolnego w Szkole Podstawowej w Kowalewie - opowiada.
Dzieci ceni za ich autentyczność. Jak mówi nasza zwyciężczyni, pedagogiem została z potrzeby własnego serca.
- Ja po prostu lubię ludzi. Lubię z nimi rozmawiać, słuchać ich i dzielić się wiedzą, doświadczeniem, przeżyciami. Wspieranie innych na drodze ich rozwoju, choć czasami bywa trudne, daje mi ogromną radość - podkreśla Ewelina Jarecka.
W pracy z dziećmi najbardziej ceni sobie ich autentyczność. Dzieci nie udają. Nie skrywają emocji. Są bardzo zaangażowane w to, co robią. - Bardzo ważne dla mnie jest wspieranie ich w rozwijaniu uzdolnień, pokonywanie z nimi ich trudności i słabości. W zamian otrzymuję szczery uśmiech, który napawa mnie wielką radością. Ważnym elementem w pracy nauczyciela jest współpraca z rodzicem.
- To cenię sobie bardzo! Czasy, w jakich żyjemy, wymagają tego, aby takie relacje pielęgnować - uważa pedagog.
Uczniowie dzielą się z Nią swoimi problemami. Jak opisuje pani Ewelina, jej podopieczni codziennie dają Jej wiele powodów do uśmiechu, ale również do tego, by czuła z nich dumę.
- Cieszę się jak dzieci wchodząc do klasy, uśmiechają się do mnie, jak odnoszą sukcesy, dzielą się ze mną swoimi małymi problemami. Wówczas czuję, że darzą mnie zaufaniem. Powodem do dumy jest także docenienie przez rodziców mojego zaangażowania w pracę z dziećmi, a to napełnia mnie energią i motywuje do dalszej pracy - mówi.
Wspomnienia są najcenniejszą rzeczą, jaką posiadamy
Zwycięstwo nie leżało nawet w sferze marzeń. Zwyciężczyni kategorii Nauczyciel Przedszkola Roku w województwie pomorskim udziałem w naszym wielkim plebiscycie edukacyjnym był zaszczycona. Zajęcie I miejsca nie leżało nawet w strefie Jej marzeń, a tu taki olbrzymi sukces:
- Czuję się bardzo wyróżniona! Zdobywając pierwsze miejsce na szczeblu powiatu i województwa, nie mogłam w to uwierzyć, ale cały czas powtarzam, że samo zgłoszenie mnie przez rodziców do tego plebiscytu było dla mnie wygraną. Pracuję w małej szkole wiejskiej, a czuję się, jakbym miała za swoimi plecami batalion serdecznych, życzliwych osób, które zgłaszając mnie do plebiscytu, chciały okazać wdzięczność za moje zaangażowanie w pracę.
Nasz plebiscyt edukacyjny to była dla Niej fascynująca przygoda! Jak podkreśla pani Ewelina, tego rodzaju plebiscyt, co nasz pokazuje moc serdeczności, jaka drzemie w ludziach.
- Osoby, które oddały na mnie głos, nie postrzegają mnie przez pryzmat tego, co mam, a jakim człowiekiem jestem. Czuję się bardzo doceniona. Za każdym razem wracając wspomnieniami do ostatnich minut głosowań, wzruszam się bardzo, ponieważ to, jak walczyli o wygraną dla mnie rodzice przedszkolaków, było czymś niesamowitym - podkreśla Ewelina Jarecka.
Życie składa się ze wspomnień. Poza przygodami, które pani Ewelina odbywa każdego dnia wraz z dziećmi, uwielbia Ona także odkrywać świat razem z własną rodziną.
- Z mężem i naszymi trzema synami kilka razy w roku odwiedzamy różne miejsca w Polsce i poza nią. Podróże mają dla mnie magiczną moc i zdecydowanie pomagają zdystansować się od problemów dnia codziennego. Uważam także, że życie składa się ze wspomnień, a wspomnienia są najcenniejszą rzeczą, jaką posiadamy - mówi nam Nauczyciel Przedszkola Roku.