Gabriela Krzanowska. Chciałaby ogromnie podziękować klasowej rodzinie

Urszula Szarlej-Kuczyńska
Dzięki Gabrieli Krzanowskiej (Szkoła Mistrzostwa Sportowego Igloopol, Dębica) uczniowie traktują proces edukacji jak świetną zabawę, szkołę jak dom, a swoją klasę jak rodzinę.

Od zawsze chciała pracować z dziećmi

Gdy otrzymała informację, że została zgłoszona do plebiscytu przez rodziców swoich uczniów, była bardzo zaskoczona.

- Kocham swoją pracę. Wszystko, co robię, robię z ogromnej pasji. Tytuł Nauczyciela Roku jest wspaniałym i miłym dodatkiem oraz wyróżnieniem. Chciałabym za to ogromnie podziękować mojej klasowej rodzinie - mówi Gabriela Krzanowska, laureatka II miejsca w całym województwie.

Od zawsze chciała pracować z dziećmi, bo je wprost uwielbia, jak przyznaje. Bardzo zależało Jej również na tym, aby praca sprawiała przyjemność i dawała satysfakcję.

- Nie lubię monotonii, a bycie nauczycielem pozwala mi razem z moimi uczniami odkrywać każdy dzień na nowo, każdy z nich jest inny i fascynujący. Nie wyobrażałam sobie siebie w innym zawodzie, choć nie jest łatwy - mówi nam.

Nauczyciel musi być bardzo cierpliwy i otwarty na dzieci. Musi starać się rozumieć ich sposób myślenia i potrzeby. - Najistotniejsza jest dla mnie relacja oparta na przyjaźni z uczniami. Relacja, gdzie określone i respektowane są określone zasady przy jednoczesnym zachowaniu akceptacji i szacunku - dodaje nasza laureatka.

Jako nauczyciel pracuje od czterech lat, więc - jak sama mówi - Jej kariera zawodowa właściwie dopiero się zaczyna.

- Największe spełnienie w pracy daje mi zwykła codzienność: nauczanie i moi uczniowie - mówi, dodając: - Ogromną satysfakcją jest świadomość, że moi uczniowie bardzo chętnie przychodzą do szkoły i czują się tutaj, jak w domu.

Nasza laureatka pracuje w Szkole Mistrzostwa Sportowego IGLOOPOL Dębica, do której uczęszczają dzieci trenujące piłkę nożną lub pływanie. W swojej klasie ma aktualnie 21 chłopców - przyszłych piłkarzy.

Praca w typowo męskiej klasie jest dla Niej czymś niesamowitym. Dlaczego? - Nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Razem realizujemy każde, nawet najtrudniejsze, przedsięwzięcia. Czasami sama jestem pod ogromnym wrażeniem, jak moje Drugaki wiele potrafią i jak świetnie sobie radzą - mówi. Spędzają razem bardzo dużo czasu na lekcjach, przerwach, wycieczkach, w świetlicy, a nawet na weekendowych wyjazdach na turnieje

. - Razem wyjeżdżamy na obozy sportowe bez mamy i taty, a tam jesteśmy razem dzień i noc zupełnie zdani na siebie, dlatego relacja, jak już wspomniałam, jest dla mnie najważniejsza - podkreśla.

Radość przynosi Jej też każdy uśmiech dziecka, dobre słowo i ogromne wsparcie ze strony rodziców. Gabriela Krzanowska przyznaje, że praca nauczyciela bywa trudna i wyczerpująca, ale gdy widzi się, z jakim zapałem dzieci zdobywają wiedzę, że chcą się uczyć, w miarę własnych możliwości, osiągają małe i wielkie sukcesy, gdy są aktywne podczas różnych wspólnych przedsięwzięć, to wtedy się wie, że ta praca ma wielki sens.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mount Everest cały czas rośnie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji