Spis treści
Napoleon Bonaparte to człowiek, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Jego dokonania w dziejach ludzkości były wybitne, a jego strategie wojenne i polityczne znane są do dnia dzisiejszego. Ten wybitny wódz i strateg miał też dosyć burzliwe życie osobiste i intymne.
Czy Napoleon miał żonę?
Napoleon Bonaparte miał dwie żony. Pierwszą była Józefina, którą poznał w 1795 roku. Rok później się pobrali. Ich związek opierał się głównie na zdradach i to ona jako pierwsza była niewierna. Kiedy Napoleon wyruszył na kampanię wojenną do Włoch, ona spotykała się z innymi. Kiedy dowiedział się o zdradzie żony, prawie ją zostawił. Ich związek i tak się rozpadł, a głównym powodem był brak potomstwa. Z inicjatywy cesarza małżeństwo Napoleona i Józefiny zakończyło się rozwodem w 1810 r. Drugą żony Bonapartego była Maria Ludwika. Kobieta była córką Franciszka I, cesarza niedawno pokonanej przez niego Austrii. Ich ślub miał miejsce w 1810 roku. Owocem ich związku był syn i następca tronu – Napoleon II.
Kogo kochał Napoleon?
Napoleon traktował kobiety przedmiotowo i tylko do jednego, czyli do zaspokajania swoich potrzeb seksualnych. Był w stosunku do nich nieufny. W liście do swojego brata z 1795 roku pisał:
Kobiety są przyczyną wszelkiej intrygi. Powinno się je ograniczyć do prac domowych, salony rządowe winny być dla nich niedostępne.
Stwierdził również, że:
Kobieta jest własnością mężczyzny, ale mężczyzna nie jest jej dlatego, że kobieta daje nam potomstwo, a mężczyzna nie. Jest zatem jego własnością tak jak drzewo, które daje owoce, jest własnością ogrodnika.
Bonaparte miał dwie żony i 60 kochanek. Czy kochał jakąś kobietę? Tego nie wiadomo, ale to podobno Józefina była tą, która darzył największym uczuciem, ale nie tylko. Maria Walewska była kobietą, o którą cesarz Francji bardzo zabiegał o względy, a ona początkowo odrzucała jego zaloty. Być może ta jej niedostępność sprawiła, że Napoleon utrzymał z nią bliskie kontakty, aż trzy lata.
Maria Walewska – Polka, która namieszała w życiu Napoleona Bonaparte
Maria Walewska była młodą kobietą, kiedy poznała Napoleona. Do ich spotkania doszło w 1807 roku, kiedy miała 20 lat. Cała Warszawa plotkowała o zauroczeniu cesarza Francuzów polską szlachcianką. Kobieta była obsypywana przez niego prezentami i początkowo odrzucała jego adorację. Wszystko się zmieniło po wizycie księcia Józefa Poniatowskiego. Wówczas usłyszała od niego:
Mario, musisz iść do tego mężczyzny. To nie my, lecz cała Polska żąda tego od pani! Odwołuję się do pani patriotyzmu!
Maria Walewska została kochanką cesarza, ale ich pierwsze zbliżenie było gwałtem. To jednak nie przekreśliło nic, bo jak się okazuje później kobieta zakochała się w Bonaparte. Ich romans trwał 3 lata, a Maria oficjalnie została metresą Napoleona. Kochankowie spotykali się „pod nosem” żony cesarza-Józefiny w pałacu Tuilerie. Kiedy Maria zaszła w ciąże, było to szokiem dla nich obojga. Z jednej strony miało to być dowodem na to, że nie jest on bezpłodny, tak jak mu to wmawiała Józefina, a z drugiej strony Maria dalej była mężatką. Oficjalnie ich syn przyszedł na świat, jako dziecko Anastazego Walewskiego, a sam Bonaparte w tym czasie poślubił Marię Ludwikę. Romans Marii Walewskiej i jednego z największych strategów wojennych umarł śmiercią naturalną. Jednak nie zostawił on swojej największej kochanki bez wsparcia. Walewska otrzymała od niego pałac, miesięczną pensję, opiekę lekarską, a także pomoc przy rozwodzie.