Matura z angielskiego 2022 zakończyła się. Wrażenia i opinie uczniów i nauczycieli po egzaminie. Anglista: "Był niezbyt trudny"

Kliknij w przycisk i zobacz arkusz:

Maturzyści przystąpili dziś do trzeciego podstawowego przedmiotu maturalnego – języka angielskiego. Egzamin rozpoczął się o godz. 9.00, a zakończył o godz. 11.00. Uczniowie opuścili już sale egzaminacyjne, w związku z tym zaczynają pojawiać się komentarze na temat tegorocznej matury z języka angielskiego. Wielu zdających zauważa, że arkusz był zaskakująco prosty. O poziom trudności matury z angielskiego zapytaliśmy także Rafała Schaffratha – anglistę z VI Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy.

– Tegoroczny egzamin maturalny z języka angielskiego na poziomie podstawowym nie odbiegał poziomem trudności od egzaminów z ubiegłych lat. Uczniowie standardowo musieli wykazać się znajomością języka angielskiego w zakresie rozumienia tekstów słuchanych, czytanych, środków leksykalno-gramatycznych oraz poproszeni zostali o napisanie wpisu na bloga – komentuje nauczyciel języka angielskiego.

Temat dłużej wypowiedzi pisemnej nie przysporzył większych problemów. Według relacji maturzystów trzeba było napisać wpis na blogu o tym, że zaczęło się jeździć na rowerze do szkoły (w wypowiedzi należało zawrzeć informację, dlaczego zdecydowało się na taki krok, reakcję kolegów/koleżanek, problem związany z jeżdżeniem do szkoły na rowerze, a także propozycję akcji zachęcającej do częstszej jazdy na rowerze).

– Temat był przyjazny i miły, bo powiązany z decyzją uczniów o jeździe do szkoły na rowerze. Sądzę, że sam temat był łatwy i przyjemny, jedyną trudnością mogła być tu forma bloga, gdyż większość uczniów nastawia się na formę pisemną w postaci emaila – zauważa Rafała Schaffrath.

Niektórzy przyznają, że przez stres pomylili się w prostszych zadaniach. Całkiem spora grupa uczniów zaznacza jednak, że liczy nie tylko na zdaną maturę z angielskiego, ale także na bardzo dobry wynik.

Zapytaliśmy Rafała Schaffratha, co mogło przysporzyć uczniom najwięcej problemów na tegorocznej maturze.

– Na pewno trudną częścią są zagadnienia leksykalno-gramatyczne, gdyż one określają poziom kompetencji i bogactwo struktur maturzysty. Nie inaczej było w tym roku. Moi Uczniowie, a zapewne też maturzyści z wielu innych szkół najczęściej to je określali jako najbardziej problematyczne – odpowiada nauczyciel.

Dodaje jednak, że zasadniczo arkusz maturalny był prosty i znalazło się w nim wszystko to, czego mogli spodziewać się uczniowie.

– Matura na poziomie podstawowym z języka angielskiego nie powinna stanowić problemu dla tych uczniów, którzy pomimo pandemii dobrze, solidnie i uczciwie przepracowali ostatnie trzy lata. Jak co roku był to egzamin niezbyt trudny, który wymaga jednak conajmniej dobrej wiedzy i opanowania języka angielskiego. Mam nadzieję, że wszyscy uczniowie osiągną satysfakcjonującej ich wyniki A ci którzy mają zamiar w przyszłym tygodniu zdawać język angielski na poziomie rozszerzonym potraktują go jak udany wstęp do matury na o wiele wyższy poziomie już w najbliższy poniedziałek – podsumowuje nauczyciel.

Matura z angielskiego na poziomie podstawowym jest jednym z trzech przedmiotów, który maturzyści muszą zdać na minimum 30 procent. Maksymalna liczba punktów, którą można zdobyć w przypadku tego egzaminu to 50, żeby więc zdać maturę z angielskiego, należy uzyskać przynajmniej 15 punktów.

Egzamin z języka obcego to już trzecia i ostatnia obowiązkowa część sesji maturalnej. W najbliższy poniedziałek niektórzy uczniowie zmierzą się z językiem angielskim rozszerzonym, a także z filozofią.