Pierwszy wynajem mieszkania? Ukryte koszty mogą być zaskoczeniem. Na co zwrócić uwagę?

Jeżeli nie chcesz mieszkać w akademiku, tylko wynająć cale mieszkanie, warto zastanowić się nad kilkoma kwestiami, które sprawią, że pierwsze mieszkanie będzie ci się dobrze kojarzyć.

Zastanów się:

• ile pieniędzy jesteś w stanie przeznaczyć na wynajem,
• z ilu pokoi ma się składać,
• czy ma być to nowe czy stare budownictwo,
• czy mieszkanie ma być umeblowane (zwróćmy uwagę również na sprzęty AGD: pralkę, zmywarkę, piekarnik, odkurzacz itp.),
• jaka lokalizacja: jak blisko uczelni chcesz mieszkać, ile czasu zajmie dojazd na uniwersytet i jakie to będzie połączenie,
• co powinno znajdować się w wyposażeniu - niektórzy najemcy oferują pełne wyposażenie łącznie ze sztućcami i zastawą kuchenną (zapytaj czy w wyposażeniu jest: żelazko, deska do prasowania, suszarka na ubrania, mop).

Należy pamiętać, że oprócz kwoty wynajmu większość właścicieli mieszkań pobiera kaucję - zwykle w wysokości miesięcznego czynszu, choć zdarza się, że są to wyższe kwoty.

Należy dopytać czy w cenę wynajmu wliczony jest czynsz administracyjny oraz media. Niektóre spółdzielnie mieszkaniowe wliczają część opłat w czynsz - na przykład wywóz śmieci czy ogrzewanie, inne niekoniecznie.

Warto upewnić się, czy właściciel w kwocie wynajmu przewidział zaliczkę na opłaty za media (prąd, gaz, woda ciepła i zimna, nieczystości, ogrzewanie). Zapytaj też, ile za media płacili poprzedni lokatorzy - to pozwoli zorientować się w całkowitych kosztach wynajmu.

Jeśli nie: którego dnia miesiąca pojawiają się opłaty za media i w jaki sposób mają być opłacane - na konto czy osobiście.

Lepiej o tym nie zapominać.
Umowa chroni zarówno właściciela jak i lokatora. Obecnie zwykle proponuje się umowę najmu okazjonalnego, która jest zawierana na ustalony przez obie strony czas.

Po podpisaniu takiej umowy:

• właściciel nieruchomości nie może zerwać umowy bez okresu wypowiedzenia, jeśli lokator nie naruszył rażąco jej warunków,
• wynajmujący nie może podnieść czynszu ani innych opłat, jeśli nie wspomniał o tym w treści porozumienia.

Na spotkanie z właścicielem warto udać się z zaufaną osobą. Najlepiej, gdyby byli to rodzice, babcia, starsze rodzeństwo czy zaufana ciocia lub wujek - takie osoby mają większe doświadczenie i zwrócą uwagę na inne rzeczy niż student po raz pierwszy szukający mieszkania.

Nie bój się pytać właściciela o wszystko, co wzbudza twoje wątpliwości. To wasze pieniądze będą przeznaczane na wynajem i lepiej, żeby nie były zmarnowane.

Przed wprowadzeniem się do mieszkania:

• spiszcie z właścicielem liczniki;
• określcie okres wypowiedzenia;
• sprawdźcie stan mieszkania: jeżeli zauważysz jakieś kwestie, które mogą budzić wątpliwości: zgłoś to właścicielowi (wszelkiego rodzaju usterki);
• spiszcie protokół zdawczo-odbiorczy.

Wszystkie te rzeczy powinny zostać zapisane w umowie. Poza umową warto jest mieć dokumentację zdjęciową, by zarówno wynajmujący jak i lokator mieli świadomość tego, jak wyglądało mieszkanie w dniu wynajęcia.

Zrób zdjęcia wszelkich usterek, jeśli zauważysz wyrwany kontakt, pęknięcia na ścianach, zabrudzenia, uszkodzenia jakiegokolwiek sprzętu - wszystko powinno być opisane i sfotografowane. Wtedy przy wyprowadzce właściciel nie obciąży cię kosztami naprawy tych rzeczy.

Znalezienie mieszkania w praktyce nie jest proste ani szybkie. Najładniejsze i najtańsze mieszkania bardzo szybko są wynajmowane, a oferty znikają w okamgnieniu. Nie zniechęcaj się, jeżeli nie znajdziesz właściwego miejsca od razu.
Nie wynajmuj też pierwszego z brzegu mieszkania - jeżeli masz jakieś wątpliwości, coś ci nie odpowiada - zastanów się dwa razy.