Spis treści
- Jak wspierać harmonijny rozwój dziecka? Wyjaśniamy, czym są zabawy sensoryczne?
- Zajęcia sensoryczne – jak to działa?
- Zabawy sensoryczne: czym się bawić? Czy trzeba kupować drogie zabawki?
- Jak się bawić? Dotykaj, ściskaj, słuchaj, wąchaj i smakuj
- Wbrew radom babci: baw się jedzeniem
- Zabawy i zabawki sensoryczne. Zrób je samodzielnie
Jak wspierać harmonijny rozwój dziecka? Wyjaśniamy, czym są zabawy sensoryczne?
Zabawy sensoryczne są elementem terapii sensorycznej. Są to przede wszystkim działania, które uczą dziecko odpowiedniego reagowania na bodźce zewnętrzne i wrażenia zmysłowe. Dziecko podczas zabawy uczy się, w jaki sposób porządkować i organizować bodźce docierające do niego za pośrednictwem różnych zmysłów.
Terapia sensoryczna rzeczywiście przede wszystkim ma pomóc dzieciom z zaburzeniami integracji sensorycznej (zaburzenia SI). Jednak zabawy, które angażują wiele zmysłów, pomagają również w harmonijnym rozwoju dzieci bez zaburzeń. Biorąc pod uwagę pozytywny wpływ tego typu działań, warto proponować sensoryczne aktywności wszystkim malcom.
Zajęcia sensoryczne – jak to działa?
Ćwiczenia sensoryczne pozwalają dzieciom na poznawanie świata za pomocą zmysłów:
- dotyku,
- wzroku,
- słuchu,
- węchu
- i smaku.
Celem zabaw sensorycznych jest wspieranie rozwoju mózgu dziecka w zakresie umiejętność posługiwania się zmysłami. Zmysły nieustannie przekazują tysiące informacji do dziecięcego mózgu, a tam są porządkowane i przetwarzane w celu wywołania adekwatnej reakcji organizmu dziecka. Za sprawą zabaw sensorycznych pobudzane są nerwy odpowiedzialne za przekazywanie bodźców do mózgu. To umożliwia tworzenie właściwych połączeń i prawidłowe funkcjonowanie.
Dlaczego integracja sensoryczna, czyli budowanie właściwych reakcji, jest tak istotna? Zapewnia ona właściwy rozwój intelektualny, ruchowy oraz emocjonalno-społeczny. Ponadto stymuluje percepcję wzrokową i słuchową, rozwija umiejętności motoryczne. Wspomaga również rozwój mowy i usprawnia komunikację dziecka. Dodatkowym bonusem jest rozwijanie zainteresowania światem oraz kreatywności przedszkolaka.
Zabawy sensoryczne: czym się bawić? Czy trzeba kupować drogie zabawki?
Organizowanie zdecydowanej większości zabaw sensorycznych nie wymaga kupowania drogich akcesoriów, sprzętów czy zabawek. Co ciekawe, najintensywniej dziecięce zmysły pobudzają wszelkie materiały i substancje naturalne, jak woda, piasek, kamyki. Jeśli dodamy do tego baterię produktów spożywczych, jak mąka, kasze, ryż – okaże się, że mamy całkiem dobrze wyposażone sensoryczne, domowe lub przedszkolne laboratorium.
W tej beczce miodu jest jednak łyżka dziegciu – znakomite zabawy sensoryczne, które tak dobrze wpływają na harmonijny rozwój dziecka, a w dodatku nie wymagają kosztownych akcesoriów, generują zwykle… spory bałagan. Na pociechę warto jednak dodać, że sam proces sprzątania również może być cennym doświadczeniem sensorycznym. Wycieranie rozlanych płynów czy zgarnianie rozsypanych ziaren również można zamienić w interesującą zabawę. Co ciekawe, najmłodsi równie chętnie bałaganią, jak i sprzątają – warto więc wykorzystać i ten fakt, organizując zajęcia pełne sensorycznych wyzwań.
Jak się bawić? Dotykaj, ściskaj, słuchaj, wąchaj i smakuj
Zabawy sensoryczne to te, które poprzez działanie różnorodnymi bodźcami, angażują zmysły dziecka. Rodzaj zabaw można dostosować do potrzeb dziecka i jego upodobań. Jeśli malec nie ma wskazań zdrowotnych i programu ćwiczeń opracowanego przez terapeutę, można mu proponować zajęcia, kierując się własną inwencją, albo czerpać pomysły z poradników, blogów czy serwisów poświęconych harmonijnemu rozwojowi dzieci.
Sensoryczne zabawy i aktywności to między innymi skakanie na piłce i trampolinie, huśtanie się, turlanie, pokonywanie toru przeszkód, chodzenie tyłem, ale też łaskotki, przelewanie płynów, zabawa masami plastycznymi (ciastolina, masa solna), przesypywanie różnych substancji: piasku, mąki, cukru, kaszy czy ryżu. Do tego typu zabaw możemy zaliczyć też malowanie palcami, zabawa masami typu slime.
Wbrew radom babci: baw się jedzeniem
Pamiętacie upomnienia babć, że nie należy bawić się jedzeniem? Te uwagi możemy ostawić do lamusa. Według aktualnych badań, zabawa jedzeniem może nie tylko rozwijać zmysły, pobudzając smak i węch, ale też… przełamywać opory małych „niejadków”. Jeśli pozwolimy dziecku zbadać konsystencję potrawy, powąchać ją, zgnieść i palcami przenieść do ust, z dużym prawdopodobieństwem zainteresujemy małego odkrywcę nowymi smakami.
Poza tym warzywa i owoce mają różnorodne kolory, smak i zapach. Również kształt i konsystencja mogą być źródłem inspirujących dziecko doświadczeń.
Zabawy i zabawki sensoryczne. Zrób je samodzielnie
Woreczki sensoryczne – do małych, płóciennych woreczków nasypujemy groch, fasolę, ryż, drobne guziki, kamyki, styropianowe kulki. Woreczki zawiązujemy. Mogą one służyć młodszym dzieciom do rozwijania zmysłu dotyku. Jeśli zależy nam, aby zawartość woreczków była widoczna, możemy użyć torebek uszytych z transparentnej organzy.
Masa solna – to chyba najbardziej znana masa plastyczna wśród przedszkolaków. Można z niej lepić, a gotowe prace można suszyć lub prażyć w piekarniku, aby stwardniały. Do przygotowania masy solnej potrzebne są:
- 2 porcje mąki pszennej,
- 2 porcje drobnej soli,
- 1 porcja wody.
Składniki mieszamy i wyrabiamy z nich elastyczną masę.
Domowa ciastolina – popularną plastyczną masę można przygotować samodzielnie. Potrzebne będą:
- 1 szklanka mąki
- pół szklanki soli
- 1 szklanka ciepłej wody
- 1 łyżka oleju
- 1 łyżeczka kwasku cytrynowego
Wszystkie składniki umieszczamy w garnku i łączymy. Podgrzewamy masę, mieszając ją drewnianą łyżką do osiągnięcia jednorodnej konsystencji. Gdy nieco ostygnie, trzeba wyrobić ją ręcznie, aż przestanie się kleić do dłoni. Z masy można lepić, wyciskać kształty.
Pachnąca, elastyczna masa – nadaje się do lepienia i… rozciągania. Do jej przygotowania potrzebujemy:
- 4 duże łyżki żelu do kąpieli,
- 70 g skrobi ziemniaczanej.
Żel i mąkę ziemniaczaną mieszamy i wyrabiamy na elastyczną masę.
Ciecz nienewtonowska– to znakomita substancja do zabaw sensorycznych. Zachowuje się jednocześnie jak ciecz i jak ciało stałe. Pozostawiona w spokoju rozlewa się, powoli można w nią też zanurzać różne przedmioty i dłonie. Przy uderzaniu w masę dłonią lub zabawką, sprawia wrażenie twardej substancji. Jak ją zrobić? Do miski z mąką ziemniaczaną stopniowo dodajemy wodę i stale mieszamy, aż do osiągnięcia oczekiwanej konsystencji.
Piasek kinetyczny własnej roboty – jeśli nie mamy gotowego piasku kinetycznego, możemy pokusić się o jego samodzielne przygotowanie. Potrzebujemy:
- 2 szklanki mąki ziemniaczanej,
- 1/4 szklanki oleju spożywczego
Skrobia ziemniaczana wymieszana z olejem zmienia się w lekko wilgotny, przyjemny w dotyku „piasek”. Zabawa nim wycisza i uspokaja.
Zabawki sensoryczne, które zwykle trafiają do śmieci:
- folia bąbelkowa – nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć jak bawić się folią bąbelkową. Daj jej kawałek dziecku i obserwuj, z jakim zapamiętaniem będzie zgniatało „bąbelki”;
- szeleszczący celofan, papier pakowy i bibuła – można je gnieść, drzeć, zawijać w nie zabawki;
- zakręcane butelki z plastiku i zamykane pojemniki – nasyp do butelek i pojemników kasze, ryż, groch. Właśnie stworzyłeś domowe grzechotki i instrumenty perkusyjne.
Mount Everest cały czas rośnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?