Małgorzata Marcińczyk. Dyrektorka szkoły w Suchodolinie mówi, że wybór zawodowej drogi był właściwy

- Udział w plebiscycie dał mi poczucie, że wybór zawodowej drogi był właściwy. Zyskała na nim również moja pewność siebie. Miłe wspomnienia przywołują działania moich najbliższych, którzy bardzo zaangażowali się w pomoc przy głosowaniu i udostępnianiu informacji o plebiscycie w social mediach. To im dedykuję nagrodę za osiągnięte miejsce - mówi dyrektorka Szkoły Podstawowej w Suchodolinie

Małgorzata Marcińczyk zajęła II miejsce w kategorii „Dyrektor roku” i jest zaskoczona wynikiem. Jednocześnie podkreśla, że dobrze wybrała drogę zawodową.

Nasza laureatka przyznaje, że jest zaskoczona wynikiem, który osiągnęła. I jest wdzięczna każdej osobie, która poświęciła swój czas i środki na wysłanie cennego głosu.

Taka nobilitacja z pewnością wpłynie pozytywnie na moją dalszą karierę zawodową - podkreśla.

Jakie były początki wyróżnionej dyrektor w zawodzie pedagoga? Karierę zaczęła w 2010 roku.

Kiedy chcesz wykonywać zajęcie, które kochasz, nie traktujesz tego jako zawód, a realizowanie życiowej pasji. Właśnie ta życiowa prawda oraz praca z najmłodszymi i wpływanie na ich rozwój przyświecały mi w wyborze zawodowej drogi życia - mówi.

W 2019 roku objęła funkcję dyrektora szkoły, którą piastuje do dziś. - W zawodzie pedagoga najbardziej cenię fakt, iż nie wkrada się w niego rutyna. Każdy dzień przynosi nowe wyzwania, a bieżące działania dają poczucie satysfakcji. Tak, jak wspomniałam wcześniej, najwięcej radości i poczucie spełnienia przynosi mi podnoszenie umiejętności i zdolności moich podopiecznych - zaznacza doskonała dyrektor Małgorzata Marcińczyk.