Matura ustna w 2024 roku odwołana? Petycja trafiła do resortu edukacji. MEN stawia sprawę jasno

Zapowiadano, że pojawi się petycja o odwołanie matury ustnych od 2024 roku. Treść petycji poznaliśmy 9 stycznia o godz. 18.00. Zatytułowano ją: „Petycja w sprawie zmian dotyczących części ustnej egzaminu maturalnego”.

Finalnie jest to petycja o zmiany na maturze ustnej. Chodzi dokładnie o dwie zasadnicze reformy:

• Inna rola matury ustnej. Twórcy petycji postulują, by była ona traktowana jak egzamin ósmoklasisty, a więc obowiązkowa, ale niewpływająca na zdanie bądź niezdanie całego egzaminu dojrzałości (brak progów punktowych);
• Usunięcie pytań niejawnych na egzaminie ustnym, co – jak twierdzą twórcy petycji – sprawiłoby, że uczeń może lepiej przygotować się do matury.

Maturalni zaznaczyli też, że powodami, dla których powinno się wprowadzić wyżej wymienione zmiany, są m.in. stres związany z tymi egzaminy, których niezdanie uniemożliwia uczniom kontynuowanie nauki w szkole wyższej, przeładowana podstawa programowa, przez którą uczniowie nie są w stanie dobrze przygotować się do egzaminów ustnych oraz losowość formuły tego egzaminu.

– W czasie pandemii matura ustna nie była obowiązkowa. Nie wpłynęło to jednak w negatywny sposób na wiedzę i umiejętności maturzystów. Uczelnie nie miały problemów z rekrutacją, a uczniowie przygotowujący się w tym trudnym czasie do rozszerzeń – mieli na nie więcej czasu i przestrzeni w swoich myślach – czytamy w petycji.

Ministerstwo Edukacji Narodowej odniosło się do petycji ws. zmian na maturze.

– Wprowadzenie proponowanej zmiany, choćby w odniesieniu do zniesienia progu zdawalności w przypadku tego egzaminu – stanowiłoby istotną zmianę kierunkową w systemie oświaty, niespowodowaną wyjątkową sytuacją, jak miało to miejsce w latach ubiegłych – czas epidemii – zatem niezbędne jest poprzedzenie szerokich konsultacji społecznych – przekazał resort edukacji Polskiej Agencji Prasowej.

Dodano także:

– Nie jest więc możliwe w trakcie trwającego roku szkolnego dokonać tak istotnych zmian w organizacji egzaminu maturalnego – zaznaczył zespół prasowy MEN.

Przypomniano również, że egzamin maturalny (tak w części ustnej, jak i pisemnej) – jest przeprowadzany na podstawie wymagań egzaminacyjnych, tzn. ograniczonego katalogu wymagań określonych w podstawie programowej.

– W przypadku części ustnej z języka polskiego oznacza to na przykład ograniczoną listę lektur obowiązkowych, których dotyczą zadania jawne na egzaminie. Wyniki, jakie uzyskali zdający przystępujący do części ustnej egzaminu w roku ubiegłym, również nie wskazują na to, aby ten egzamin stanowił szczególne wyzwanie dla zdających (część ustną egzaminu z języka polskiego zdało 99,1 proc. absolwentów, natomiast z języka obcego – 98 proc. absolwentów) – podało ministerstwo.

Jednocześnie zaznaczono, że petycja zostanie poddana „szczegółowej analizie i nie jest wykluczone wprowadzenie zmian w formule części ustnej egzaminu maturalnego w przyszłości, w szczególności w powiązaniu z planowaną całościowością zmianą podstawy programowej kształcenia ogólnego, która została zapowiedziana przez Ministra Edukacji”.

Twórcy petycji podkreślili, że chcą uczestniczyć w procesach dotyczących zmian na maturze ustnej.

– Jesteśmy przekonani, że matury ustne mogą być przydatne w kształtowaniu umiejętności prezentowania wiedzy, przemawiania i wystąpień publicznych, które są ważne w przyszłym życiu zawodowym. Jednakże nie powinny one być źródłem strachu, paniki czy traumy, co niestety ma miejsce w obecnej formie egzaminu – brzmi treść petycji.

O pomysł na stworzenie takiej petycji, motywacje i realizację zapytaliśmy grupę Maturalnych.

– Matury ustne są tematem, który już od wielu lat budzi wiele kontrowersji i emocji – mówi nam Sebestian Peret, CEO Maturalnych. – Forma ich przeprowadzania nie jest adekwatna do tego, w jaki sposób przygotowywani są do niej uczniowie w szkole. Nie pozwala także na uzyskanie przez nich w pełni sprawiedliwych wyników oraz utrudnia przygotowania do przedmiotów rozszerzonych, które są kluczowe dla ich przyszłości. Tylko w ubiegłym roku pomagaliśmy przygotować się do matury 120 000 uczniom. Spotykaliśmy się z nimi w internecie i na żywo, a petycję stworzyliśmy niejako w ich imieniu i na ich wyraźną prośbę o pomoc. Temat petycji cieszy się ogromnym zainteresowaniem.

Petycja szybko stała się głośnym tematem wśród maturzystów. Jest ona udostępniania i przekazywana dalej w mediach społecznościowych, króluje pod hasztagiem „matura 2024” na platformie X (dawny Twitter). Z kolei na Facebooku Maturalnych uczniowie masowo odznaczają Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Barbarę Nowacką, by temat ten pojawił się w murach gmachu resortu edukacji.

Niektórzy wyrażali swoje niezadowolenie, że ostatecznie nie jest to petycja o odwołanie matury ustnej, ale o wprowadzenie zmian na tym egzaminie. Inni zaznaczali, że to dobre rozwiązanie, bo szefowa MEN może chętniej przychylić się do takiej propozycji.

Petycja pojawiła się we wtorek, 9 stycznia o godz. 18.00. Dotychczas podpisało ją ponad 170 tysięcy osób. Link do petycji o wprowadzenie zmian na maturze ustnej>>