Spis treści
Na czym polega metoda zielonego ołówka?
Nikt nie lubi być krytykowany, a w szkole przyzwyczailiśmy się do wytykania błędów, a nie chwalenia i szukania pozytywów.
Stosując powszechnie znane sprawdzanie przy użyciu czerwonego długopisu, skupiamy uwagę wyłącznie na tym, co dziecko zrobiło ŹLE. Uczeń otrzymuje informację zwrotną, w której koncentrujemy się jedynie na niedoskonałościach i brakach. To powoduje frustrację, wzbudza negatywne emocje, działa demotywująco. Metoda zielonego długopisu pomaga to zmienić. To sposób na podbudowanie pewności siebie uczniów, wsparcie ich i zmianę podejścia do nauki.
Metoda zielonego ołówka inaczej nazywana jest metodą zielonego długopisu. Stosując ją, nauczyciel sprawdza prace pisemne ucznia zielonym, a nie czerwonym długopisem. Zamiast zaznaczać błędy, wskazuje miejsca, w których uczeń wykazał się wiedzą. W ten sposób uczeń otrzymuje pracę pełną pozytywnych, budujących informacji.
A jak zaznaczać błędy?
Nauczyciele martwią się, że oddając pracę wyłącznie z zaznaczonymi informacjami, które uczeń podał dobrze, dziecko nie będzie wiedziało, co zrobiło źle i z czego wynika ocena. Ten problem można rozwiązać na kilka sposobów:
- zaznaczanie błędów innym kolorem niż czerwony i zielony,
- informacja pisemna na temat miejsc, w których popełniono błędy i wypisanie zagadnień, które trzeba powtórzyć,
- wspólne rozwiązanie zadań na forum klasy.
Co daje metoda zielonego ołówka?
Stosowanie metody zielonego ołówka wspiera dziecko w budowaniu poczucia własnej wartości oraz świadomości, jak wiele umie. Łatwiej przyjmuje się informację o popełnionych błędach, gdy widzimy, że nie wszystko zostało zrobione źle. Ten rodzaj informacji zwrotnej pozwala uczniów odkryć, które metody nauki przynoszą mu pozytywne efekty.
- Co zyskaliśmy? U dziecka przekonanie, że jednak całkiem dobrze sobie radzi. Mam nadzieje, że dzięki temu nabierze więcej pewności siebie i z mniejszą niechęcią podejmie kolejne próby. Poza tym taka praca daje poczucie sprawczości i uczy odpowiedzialności (wszak Syn musiał sam sprawdzić, co wcześniej napisał). A ja sprawdziłam, że metoda rzeczywiście warta jest uwagi i wprowadzenia na zajęcia - pisze na swoim blogu Joanna Krzemińska, która tę metodę wypróbowała w domu, ucząc swojego syna.
Pracując w szkole również miałam okazję wykorzystać tę metodę - nie zawsze, ale czasem zdarzało mi się sprawdzać prace uczniów w ten sposób. Zaskoczenie i uśmiech na ich twarzach był najlepszą nagrodą za wykonaną przeze mnie pracę.
Kiedy stosować metodę zielonego długopisu?
Metoda zielonego długopisu jest czasochłonna, ponieważ nauczyciel musi stworzyć dwa rodzaje informacji zwrotnej: o tym, co już zostało opanowane i czego jeszcze trzeba się nauczyć. Warto jednak wprowadzać ją w niektórych sytuacjach. Świetnie sprawdzi się podczas sprawdzania:
- dyktand - zaznaczamy poprawnie zapisane wyrazy i prosimy uczniów o odnalezienie błędów;
- wypracowań - zaznaczamy elementy prawidłowe - na przykład: uczeń pamiętał o podzieleniu pracy na wstęp, rozwinięcie zakończenie, sformułował ciekawą myśl, zbudował interesujące zdanie, pamiętał o przecinkach - to wszystko i wiele więcej warto zaznaczyć zielonym kolorem;
- pracy domowej - można skorzystać z tego niemal na każdej lekcji, na przykład - na matematyce zaznaczamy działania, w których uczeń otrzymał poprawny wynik lub działania, które były poprawne, ale nie przyniosły pożądanego efektu - uczeń będzie wiedział, w którym miejscu szukać błędów;
- kartkówek ze słówek z języków obcych - zaznaczamy dobrze przetłumaczone słowa/zdania.
Wprowadzając ten sposób sprawdzania prac do swoich szkół, pamiętajmy o tym, że nie musimy za każdym razem sprawdzać zadań w ten sposób. Nawet jedna czy dwie informacje zwrotne podane w ten sposób mają znaczenie i pozytywnie oddziałują na uczniów. Starajmy się wzmacniać poczucie własnej wartości młodych ludzi i wspierać ich w rozwoju.