Studniówka jak wesele. 1000 zł za jedną noc to norma? Fotobudka, ochroniarz i elegancka restauracja – tak dziś wyglądają studniówki

Magdalena Konczal
Sprawdź, ile w tym roku maturzyści zapłacą za studniówkę
Sprawdź, ile w tym roku maturzyści zapłacą za studniówkę fot. Mariusz Kapała / Polska Press
Ceny studniówek 2024 już teraz martwią niektórych rodziców, chociaż bal wieńczący naukę w szkole średniej odbywa się zazwyczaj w pierwszych miesiącach nowego roku – styczniu lub lutym. Ile maturzyści zapłacą za jedną noc zabawy? 700, 1000, a może 1200 zł? Koszty studniówek rosną wraz z atrakcjami. A jest w czym wybierać.

Spis treści

Nawet 1200 zł za jeden bal. Jakie są ceny studniówek 2024?

DJ (a w droższym wariancie cały zespół), elegancka sala, fotobudka, fotograf i kamerzysta, a nawet ochrona – wiele osób czytając te wyliczenia, pomyślałoby, że mowa o przyjęciu weselnym. Nie o nie jednak chodzi. Tak dziś wyglądają studniówki, a więc bale przedmaturalne, które zazwyczaj odbywają się na około sto dni przed egzaminem dojrzałości.

Z roku na rok poszczególne klasy decydują się na coraz bardziej wystawne imprezy, a co za tym idzie – coraz większe koszty. Część rodziców już teraz skarży się na ceny studniówek 2024, podkreślając, że impreza jest za droga.

– U nas 500 zł za osobę, bo studniówka odbywa się poza szkołą – mówi jedna z mam.

– Koszt udziału to 600 zł za osobę. Wiadomo, że ubranie, fryzjer itd. to już indywidualnie, w zależności od możliwości finansowych – mówi kolejny rodzic.

Doliczając osobę towarzyszącą, koszty takiej imprezy sięgają nawet od 1000 do 1200 zł, co dla wielu rodziców jest naprawdę sporym wydatkiem.

– Moja córka płaci za studniówkę 550 zł, plus cena za osobę towarzyszącą wynosi 350 zł, a więc łącznie 900 zł. Studniówka jest w Warszawie – opowiada mama nastolatki.

W niektórych szkołach zdecydowano się na płacenie miesięcznych rat, co w dużej mierze odciąża budżet domowy.

– U nas płacono 700 zł – mówi mama maturzysty – ale to nie było tak problematyczne, bo na zebraniu ustaliliśmy wpłaty miesięczne, po 100-200 zł, jak kto uważał.

Okazuje się jednak, że nie wszędzie ceny za studniówkę są tak wysokie.

– Moje dziecko chrzestne ma w tym roku studniówkę w małym mieście w woj. kujawsko-pomorskim. Sala jest poza szkołą, a koszt za jedną osobę wynosi 400 zł – mówi nasza rozmówczyni. – Za osobę towarzyszącą zapłacą ok. 260-280 zł (ustalenia jeszcze trwają), taniej, bo partner lub partnerka nie płacą za nauczycieli. W tej cenie jest też pakiet zdjęć i fotobudka.

Są więc bale przedmaturalne, gdzie łączny koszt imprezy może wynieść ponad 600 zł za parę.

Studniówka jak wesele. Fotobudka i ochroną muszą być?

Nie tak dawno temu studniówki odbywały się na salach gimnastycznych, uczniowie sami przygotowywali dekoracje, a muzykę puszczano ze szkolnych głośników. Dziś takie rozwiązanie jest rzadkością. Większość bali odbywa się w wynajętych salach czy klubach. Do kosztów dochodzi fotograf i kamerzysta, zespół, a nawet ochrona.

Ochrona na studniówkach w dzisiejszych czasach staje się coraz popularniejsza – mówi nam Damian, kierownik ochrony. – Kiedyś rodzice byli wybierani do opieki nad maturzystami, dzisiaj chcą zdjąć z siebie ten obowiązek i oczekują pomocy z zewnątrz. Zadaniem ochrony na studniówce jest głównie dbanie o to, co młodzież wnosi na salę. Chodzi o to, by nie było alkoholu i innych niedozwolonych środków. Jeśli na studniówce pojawia się alkohol, to zwykle jest podawany przez obsługę, bawiąca się młodzież nie może wnosić swoich trunków – zaznacza.

Dodaje także, że obecność ochrony staje się popularniejsza nie tylko na studniówkach, ale także osiemnastkach. Pytamy o koszt takiej przyjemności. Wynosi on 3000 zł za jedną noc. Mowa tu o Warszawie.

Kolejnym elementem, który często pojawia się na balach przedmaturalnych, jest fotobudka, a więc miejsce, w którym uczniowie mogą zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia i od razu zabrać je ze sobą. Wśród aktualnych ofert wynajmu znajdziemy takie od 1000 do 1500 zł (ok. 4-5 godzin użytkowania). Jest to więc kolejny element, który zwiększa koszty balu studniówkowego.

Fotograf i kamerzysta również nie należą do najtańszych elementów współczesnych studniówek. Tu o przedziale cenowym trudno mówić, bo ceny są naprawdę różnorodne. Niektórzy fotografowie mają specjalne oferty dla szkół. W grę wchodzi także miejsce zamieszkania, zazwyczaj w większych miastach zapłacimy więcej.

Za DJ-a na studniówce możemy zapłacić od ok. 2000 do nawet 5000 zł. Jeszcze droższe są zespoły. Tutaj w zależności od członków bandu, a także instrumentów, na których będą grać, możemy policzyć nawet 3000-7000 zł za noc. Sporo zależy więc od wewnętrznych ustaleń szkoły i klasy, dotyczących tego, ile maturzyści chcą wydać na studniówkę 2024.

Sukienka na studniówkę i garnitur, czyli dodatkowe wydatki

Sam koszt studniówki to nie wszystkie wydatki, z którymi będą musieli zmierzyć się rodzice. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze elementy związane z wyglądem tegorocznych maturzystów. W mediach społecznościowych już pojawiają się pytania: jaką sukienkę na studniówkę wybrać. Tutaj możemy mówić o naprawdę różnych kwotach, bo jedna uczennica kupi kreację z second-handu, a inna wyda dużo pieniędzy na zakup nowej, eleganckiej sukienki.

Nie ulega jednak wątpliwości, że dziewczęta chcą wyglądać ładnie na pierwszym poważnym balu w swoim życiu. Właśnie dlatego nie brakuje osób, które zamiast robić sobie samej makijaż czy fryzurę, zapisują się do makijażystki i fryzjerki. A to rodzi kolejne koszty.

W większych miastach makijaże wieczorowe mogą kosztować nawet 300-400 zł. Jeżeli chodzi o upięcia włosów, to ceny najczęściej wahają się (w zależności od salonu, miasta oraz rodzaju fryzury) od ok. 50 do 200 zł.

Można by powiedzieć, że jeżeli chodzi o ubiór na studniówkę, łatwiej mają panowie. Ale i tutaj niekiedy pojawiają się spore koszty.

– Musiałam synowi kupić cały strój od podstaw, za garnitur, spodnie, koszulę itd. zapłaciliśmy 2 tys. zł – opowiada jedna z mam.

W przypadku stroju i innych dodatkowych usług można jednak te koszty zminimalizować. Jeśli młody mężczyzna nie wyrósł z starego garnituru, jest szansa, że założy go także na studniówkę. Z kolei dziewczęta mogą skorzystać z portali, które oferują używane rzeczy w niższych cenach, a fryzurę czy makijaż może wykonać znajoma osoba. W tym przypadku wszystko zależy od zasobności portfela i tego, ile jesteśmy w stanie zapłacić za dodatkowe wydatki.

Studniówki się zmieniły wraz z ceną za bal

Studniówki nie zawsze wyglądały jak małe wesela. Jeszcze kilkadziesiąt, a może nawet kilkanaście lat temu popularne były imprezy, odbywające się w murach szkolnych, najczęściej na sali gimnastycznej. Przygotowaniem wystroju zajmowali się uczniowie. Obowiązywały też inne kreacje, przeważnie takie jak na szkolnych apelach, a więc stroje galowe. Zazwyczaj na dawnych studniówkach bawili się tylko uczniowie danej szkoły – nie było osób towarzyszących.

Niezmienny pozostał jednak zwyczaj tańczenia poloneza, który jest jedną z polskich tradycji. Zarówno na pierwszych studniówka, jak i dzisiaj nie zapomina się o tańcu narodowym.

W związku z rosnącymi cenami studniówek rodzice zastanawiają się, czy nie lepiej byłoby powrócić do starych zwyczajów i zorganizować skromniejszy bal, zamiast decydować się na kosztowne restauracje, sale czy kluby.

– U mojej córki większość osób jak usłyszała cenę, to stwierdziła, że nie idzie – opowiada jedna z mam. – Jak ja chodziłam do szkoły, to studniówka była za darmo, więc każdy mógł na nią pójść, a teraz niektórych uczniów po prostu na to nie stać – podsumowuje.

Tradycyjny polonez. Ćwiczony długo i mozolnie, aby na studniówce wypaść bezbłędnie.

Studniówka dawniej i dziś. Jak bawiono się na balach matural...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mount Everest cały czas rośnie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji