Walentynki inaczej? Świnia zamiast amorka? Oto zwyczaje walentynkowe, o których nie mieliście pojęcia. Niektórych z nich zakazano

Magdalena Ignaciuk
Opracowanie:
We Francji jeden ze zwyczajów walentynkowych został zakazany.
We Francji jeden ze zwyczajów walentynkowych został zakazany. pixabay.com
Walentynki to święto miłości, które obchodzone jest w wielu krajach na całym świecie. Jednak nie wszędzie świętuje się je w ten sam sposób. Preply przyjrzało się zwyczajom i tradycjom związanym z walentynkami. Za naszą zachodnią granicą zamiast serduszek i amorków są... świnie! Jak walentynki wyglądają w innych zakątkach świata? Przekonajcie się.

Spis treści

Walentynkowy święty Mikołaj

Listę najbardziej nietypowych walentynkowych zwyczajów na świecie otwiera Jack Valentine, czyli walentynkowy święty Mikołaj. Jak podaje Preply ta oryginalna tradycja dotyczy wyłącznie angielskiego Norfolk i liczy sobie ponad 200 lat. Jack Valentine pod osłoną ciemności, cicho i niezauważenie, zostawia drobne prezenty na progach domów. Odwiedza całe rodziny, nie tylko zakochanych. Zostawia prezenty „od nieznajomego” dla wszystkich - młodych i starych, by każdemu zrobiło się tego dnia cieplej na sercu. 

Świnia jako symbol miłości

IKnną bardzo ciekawą tradycję Preply znalazł tuż za naszą zachodnia granicą. W Niemczech do dziś popularna jest tradycja, gdzie prezentem wręczanym z okazji walentynek jest... świnia. Wydawać może się to dość osobliwym symbolem miłości, ale w niemieckiej kulturze świnia to symbol dobrobytu i pożądania. 

Jak wyglądają obchody takich walentynek? Zamiast klasycznego amorka ze strzałą, w sklepach dominuje motyw świnki. 

Mężczyźni w centrum uwagi

W Japonii najczęściej wręczanym prezentem z okazji walentynek jest czekolada - tego dnia czekoladowy biznes w tym kraju zdecydowanie triumfuje. Japończycy kupują przeróżne rodzaje czekoladowych podarunków i wybierają je w zależności od stopnia zażyłości oraz zamiarów, jakie mają wobec osoby, która ma je otrzymać. 

Ale najciekawsze w tym kraju jest to, że zgodnie z przyjętym zwyczajem, 14 lutego prezenty wręczają wyłącznie kobiety. Mężczyźni odwdzięczają się dopiero miesiąc później podczas tak zwanego Białego Dnia. 

Podobna tradycja funkcjonuje również w Korei Południowej. Dodatkowo, 14 kwietnia obchodzony jest tam Czarny Dzień, podczas którego osoby samotne ubierają się na czarno i jedzą czarne danie o nazwie jajangmyeon. 

Walentynkowe śluby

W wielu krajach 14 lutego stanowi popularną datę wybieraną jako dzień ślubu, ale jest miejsce na świecie, gdzie mieszkańcy postanowili pójść kilka, jeśli nie kilkanaście kroków naprzód. Na Filipinach, w walentynki młode pary biorą udział w masowych ślubach i weselach. Setki par gromadzą się na plaży i jednocześnie ślubują sobie miłość i wierność.  

– Masowe śluby na Filipinach bardzo często są sponsorowane przez władze. Zdarza się, że to jedyny sposób, aby osoby żyjące w ubóstwie mogły sobie pozwolić na ślub. Takie ceremonie może nie są szczególnie intymnym wydarzeniem, ale z pewnością bardzo spektakularnym – podkreśla Sylvia Johnson z Preply. 

Te tradycje przeszły do historii

Wiele z dawnych zwyczajów odeszły jednak w zapomnienie. Une loterie d’amour to impreza organizowana niegdyś przez niezamężnych Francuzów i Francuzki. Mężczyźni szukający partnerki gromadzili się w domach po jednej stronie ulicy, samotne kobiety znajdowały się po drugiej stronie. Nawoływali się nawzajem z otwartych okien i ostatecznie dobrali w pary. Kobiety, których imię nie padło tego wieczora, paliły w ognisku zdjęcia niedoszłych ukochanych. Zwyczaj ten często wymykał się jednak spod kontroli - po tym, jak mężczyzna i kobieta zgodzili się połączyć w parę i oboje spotykali się twarzą w twarz, mężczyzna miał prawo całkowicie zmienić zdanie, jeśli zdecydował, że nie jest zadowolony ze swojego wyboru. To z kolei sprawiało, że wiele kobiet czuło się zranionych, złych i odrzuconych - francuski rząd zdecydował się więc zakazać tej tradycji. 

Choć w dawnej Polsce walentynki nie były znane, Słowianie mieli własne święto zakochanych. Obchodzono je w nocy z 21 na 22 czerwca. W tak zwaną Noc Kupały wybierano „narzeczonych” i organizowano im ceremonie zaślubin. Elementem zabawy było ognisko, wymienianie się wiankami, szukanie kwiatu paproci i kąpiele w porannej, letniej rosie. Dziś święto to zostało już niemal całkiem zapomniane, jak wiele innych przegrało w starciu z komercją.

– Wiele dawnych miłosnych tradycji zostało wypartych przez te bardziej komercyjne zwyczaje. Trudno dziś sobie wyobrazić, aby młode Rumunki roztapiały śnieg i tworzyły z niego magiczne eliksiry – a był to popularny rytuał związany z tamtejszym świętem zakochanych, zwanym Dragobete. Słowenki z kolei przestały wpatrywać się w niebo w nadziei na zobaczenie tam przyszłego ukochanego, bowiem dawniej wierzono, że mąż będzie taki, jaki pierwszy ptak ujrzany w dniu zakochanych – mówi Sylvia Johnson, ekspert ds. umiejętności językowych i międzykulturowych w Preply.

Ekspertka z platformy Preply zwraca również uwagę na to, że nie we wszystkich krajach to luty uznawany jest za miesiąc zakochanych. W Walii miłość zwyczajowo celebruje się 25 stycznia, w Rumunii 24 lutego, w Słowenii 12 marca, a w Hiszpanii 9 października.

W Estonii, Finlandii i niektórych państwach Ameryki Łacińskiej 14 lutego obchodzi się Dzień Przyjaciela. W Salwadorze powszechny jest tego dnia zwyczaj losowania imion przyjaciół i wręczania im prezentów – tradycja identyczna co amerykański zwyczaj Secret Santa. 

Źródło: Preply

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mount Everest cały czas rośnie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji