Edyta Jaszczak: Szkoła nie tylko nauką, ale przede wszystkim - radością

Edyta Jaszczak wychowała się w rodzinie nauczycielskiej, można więc śmiało stwierdzić, że predyspozycje i zamiłowanie do tego zawodu ma w genach.

- Dorastając wśród nauczycieli, zawsze wiedziałam, że to jest także i moje przeznaczenie - podkreśla Edyta Jaszczak.

Dziś jest nauczycielką z 33-letnim stażem pracy. Ukończyła Akademię Wychowania Fizycznego w Poznaniu i przez wiele lat uczyła wychowania fizycznego.

- Od zawsze jednak bardzo interesowały mnie zagadnienia z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej - wyjawia nam.

Ukończone studia podyplomowe z terapii korekcyjno-kompensacyjnej, pedagogiki szkolnej, oligofrenopedagogiki i logopedii spowodowały, że została logopedą szkolnym w szkole przysposabiającej do pracy. - Od 15 lat jestem aktywnym ekspertem do spraw awansu zawodowego nauczycieli. Moje predyspozycje organizatorskie i cechy lidera spowodowały, że zdecydowałam się przystąpić do konkursu na dyrektora szkoły - wyjaśnia Edyta Jaszczak.

I tak od niespełna czterech lat jest dyrektorem Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 4 im. Jana Pawła II w Aleksandrowie Kujawskim. Uważa, że to była Jej najlepsza decyzja. W tej pracy czuje się spełniona zawodowo. Zapytana o to, co najbardziej ceni w swoim zawodzie, pani Edyta odpowiada jednym słowem: współpracę.

- Uważam, że drogą do każdego sukcesu są pozytywne relacje, właściwa komunikacja, zaufanie i kompromis. Szkoła to instytucja podlegająca ciągłemu rozwojowi, głównie za sprawą nowych technologii. Cenię sobie to, że jestem częścią tego procesu, gdyż mam realny wpływ na przebieg oraz efekty edukacji i wychowania uczniów w mojej szkole - wyjaśnia dyrektorka.

Bardzo ważna jest dla Niej także atmosfera pracy oraz zaufanie do umiejętności nauczycieli.

- Uważam, że w szkole, którą kieruję, nauczyciele mają duży komfort i swobodę w formach i metodach stosowanych do osiągnięcia pełnej realizacji podstawy programowej. Jestem zdania, że nauczyciel najlepiej zna możliwości swoich uczniów i dlatego mam do nich pełne zaufanie - podkreśla Edyta Jaszczak.

Radość i spełnienie w pracy daje Jej każdy dzień, w którym widzi na szkolnych korytarzach uśmiechniętych nauczycieli i uczniów.

- Zawsze uważałam, że jeśli w pracy czujemy się dobrze, czujemy się doceniani, mamy realny wpływ na to, co i jak robimy, to efekt jest lepszy, a praca staje się naszą pasją - mówi dyrektorka.

Atmosfera obecnie panująca w Jej szkole napędza Ją do działania i podejmowania kolejnych wyzwań, które poprawiają warunki pracy nauczycieli i dają większe szanse rozwojowe dzieciom.

- Praca z dziećmi niepełnosprawnymi jest trudna, ale daje bardzo dużo satysfakcji z najmniejszego postępu każdego dziecka. Szkoła jest dla moich uczniów miejscem, w którym spędzony czas ma być dla nich nie tylko nauką, ale przede wszystkim radością - zaznacza zwyciężczyni kategorii Dyrektor Roku Placówki Edukacyjnej.

Czym dla Pani Edyty jest zajęcie zaszczytnego I miejsca w naszym plebiscycie edukacyjnym?

- To dla mnie wyróżnienie, ale przede wszystkim dowód na to, że moje starania o szkołę są zauważane i doceniane przez rodziców i środowisko lokalne. To kolejny powód do tego, by jeszcze bardziej się starać - mówi.

Prywatnie największą pasją Edyty Jaszczak są podróże.

- Uwielbiam poznawać historię, tradycje i codzienne życie mieszkańców różnych państw. Fascynują mnie różnorodne krajobrazy i cuda natury, jak jaskinie czy wodospady. Zajmuję się również rękodziełem. Z radością wykonuję różne dekoracje, którymi obdarowuje swoich znajomych i rodzinę. W ostatnim czasie uległam kultowi Wikingów i z ogromną przyjemnością oglądam o nich filmy i seriale - mówi nam nasza laureatka.