Świąteczny kiermasz w szkole. Przysmaki, ozdoby, prezenty. W jakim celu szkoły organizują bożonarodzeniowe kiermasze?

Świąteczne kiermasze to wewnętrzna, szkolna inicjatywa. Najczęściej organizują je mniejsze szkoły w niewielkich miejscowościach. Tam, gdzie szkoła stanowi jednocześnie centrum życia społecznego i kulturalnego. Taki kiermasz na wsiach jest sporym wydarzeniem, a organizatorzy mogą liczyć na zainteresowanie okolicznych mieszkańców. W miastach tam gdzie szkół i różnych inicjatyw jest zdecydowanie więcej, kiermasz jest swoistym układem zamkniętym – jedni rodzice przygotowują np. świąteczne przysmaki, inni je kupują. Ci, którzy piekli pierniki, wydają pieniądze na przygotowane przez uczniów świąteczne ozdoby. I w ten sposób zasilają kiermaszową skarbonkę.

Świąteczne kiermasze odbywają się najczęściej w weekendy, krótko przed Bożym Narodzeniem. Tym samym stają się okazją do uzupełnienia gwiazdkowych ozdób, skosztowania tradycyjnych ciast i uzupełnienia zapasu lukrowanych pierników. Bazując na okołoświątecznym nastroju i większej w tym wyjątkowym czasie hojności, szkoły liczą, że organizacja kiermaszu przyniesie konkretny, finansowy zastrzyk. Wszystko zależy oczywiście od skali przedsięwzięcia i obranego celu.

Ciasta, ciastka i ciasteczka w świątecznej odsłonie są najchętniej sprzedawane i kupowane podczas szkolnych kiermaszów. Wypieki przygotowują najczęściej rodzice i dziadkowie uczniów, albo nawet sami, starsi uczniowie. Jeśli ze szkołą zaprzyjaźniona jest jakaś cukiernia – nierzadko na kiermasz ofiarowuje pakiet swoich produktów.

Sporym zainteresowaniem cieszą się też świąteczne ozdoby. I dotyczy to zarówno bombek i zawieszek na choinkę, jak i bożonarodzeniowych wieńców na drzwi, stroików, okolicznościowych figurek (np. reniferów) i bijących ostatnio rekordy popularności różnego rodzaju skrzatów, krasnali i Mikołajów – koniecznie w świątecznym outficie. Ozdoby na kiermasz szkoła zdobywa od sponsorów. Otrzymuje je także od rodziców, którzy zawodowo, albo w wolnych chwilach parają się rękodziełem. W wielu przypadkach jednak ozdoby wykonują sami uczniowie. Nabywców znajdują zarówno profesjonalne, świąteczne gadżety, jak i ocierające się prawdziwą sztukę rękodzieło. Co ciekawe, chętnych nie brakuje na zakup dziecięcych prac plastycznych – być może nieporadnych, ale przygotowanych z ogromnym zaangażowaniem.

Zdarza się, że gospodynie przekazują na szkolny kiermasz słoiki z apetycznymi przetworami, a właściciele pasiek – miód i aromatyczne, woskowe świece. Te ostatnie w okresie zimowym cieszą się szczególnym zainteresowaniem. Wszystko dlatego, że zapewniają wyjątkowy nastrój, który tworzy połączenie płomyka i niepowtarzalnego aromatu naturalnego wosku.

- W ogóle w tym czasie świece znajdują wielu chętnych. Dlatego ja chętnie przygotowuję je i przekazuję na kiermasze w zaprzyjaźnionych szkołach. Korzystam z wosku sojowego. Świece świąteczne są wyjątkowe – zarówno ze względu na zapach, jak i formę. Mało kto oprze się aromatowi cynamonu i jabłek albo świątecznych pierników i pomarańczy. Takie świece najczęściej z wyglądu przypominają apetyczny deser albo kakao z bitą śmietaną i słodyczami. Zachwycają i dzieci i dorosłych. Na szkolny kiermasz są idealne – zapewnia zapalona rękodzielniczka Elżbieta, autorka profilu „Bzdety Elżbiety” na Facebooku.

- My na kiermasz przyjmujemy wszystkie świąteczne ozdoby i upominki. Babcie naszych uczniów przynoszą nam ręcznie robione skarpety, czapki i rękawiczki. Cieszy mnie popularność rękodzieła, bo w ten sposób mamy niepowtarzalne przedmioty na sprzedaż i wielu chętnych do ich zakupu – mówi nauczycielka jednej z podkaliskich szkół, która organizuje kiermasze już od kilku lat.

Organizowane przez szkoły kiermasze, to nie tylko sprzedaż przysmaków, ozdób i upominków. Imprezom towarzyszy często bogaty program artystyczny. Ten zaś przygotowują i prezentują najczęściej uczniowie. Niektóre szkoły zapraszają też uzdolnionych absolwentów. W ten odwiedzający kiermasz mogą posłuchać interesujących minirecitali i koncertów.

Są też pokazy sportowe szkolnych klubów, a nawet krótkie kursy pierwszej pomocy, przygotowywane bądź przez ratowników medycznych, bądź też przez strażaków-ochotników z pobliskiej jednostki. Nie brakuje konkursów i zabaw. A wszystko to oczywiście w świątecznej oprawie.

Zwykle szkolnym kiermaszom towarzyszy szczytny cel. Pieniądze ze sprzedaży produktów oferowanych na stoiskach przekazywane są najczęściej na cele charytatywne. Placówki w ten sposób wspierają np. chorych uczniów lub nauczycieli, pomagają zorganizować radosne święta uczniom w trudnej sytuacji materialnej, zasilają zbiórki różnych organizacji charytatywnych i fundacji. Kupują też karmę dla zwierząt z pobliskiego schroniska.

Coraz częściej jednak szkoły w zaproszeniach na kiermasz informują, że zebrane fundusze zasilą dodatkową działalność placówki. Co to oznacza?

- Nasz zespół szkolno-przedszkolny zamierza kupić dodatkowe pomoce dydaktyczne zarówno dla przedszkolaków, jak i uczniów podstawówki. Cel był omówiony z Radą Rodziców. Przy wzroście cen ogrzewania i energii elektrycznej, na takie wydatki już brakuje pieniędzy. Uznaliśmy, że to dobry pomysł. Poza tym, podczas kiermaszu będzie prowadzona zbiórka na rehabilitację dziecka z naszej gminy – mówi Magdalena, mama czwartoklasisty, która zadeklarowała upieczenie na kiermasz lukrowanych pierniczków.