Naucza od ponad 20
To nauczycielka mająca ponad 20-lat stażu, choć tak naprawdę naucza od... dziecka.
- Zaczęło się oczywiście od zabawy w szkołę. Od zawsze wiedziałam, że jeśli nauczać, to młodsze dzieci. W tej grupie wiekowej czuję się, jak ryba w wodzie. A skoro kolejny raz uzyskałam ten zaszczytny tytuł w plebiscycie, to chyba dobrze się stało, że zostałam nauczycielem - śmieje się pani Sylwia, która od 14 lat pracuje w Zespołe Szkół Społecznych nr 3 Białostockiego Towarzystwa Oświatowego w Białymstoku.
- W ubiegłym roku obchodziliśmy 30-lecie naszej szkoły. Wygrywając plebiscyt, zapisuję kolejną kartę w jej historii - dodaje nasza laureatka.
Wygrana w powiecie i zajęcie II miejsca w województwie w kategorii Nauczyciel Roku Klas 0-III jest dla Niej nie tylko dużym wyróżnieniem, ale także uhonorowaniem 20 lat pracy w zawodzie.
- To tytuł przyznany przez rodziców, którzy mi ufają i doceniają moją pracę, więc jest i radość, i satysfakcja, a nawet pozytywne wzruszenie. Świętowali ze mną rodzice, cała klasa i najbliżsi mi ludzie. Szczere gratulacje są zawsze bardzo przyjemne - podkreśla Sylwia Walentukiewicz.
Już kiedyś brała udział w naszej akcji. W 2015 roku wygrała plebiscyt edukacyjny organizowany przez „Kurier Poranny”. - Może dlatego w zeszłym roku podeszłam do konkursu nieco sceptycznie. Uważałam, że nic dwa razy się nie zdarza. A jednak! Mnie się zdarzyło. Niedowierzanie - to uczucie, które mi towarzyszyło. I wtedy pojawiła się także szczera radość i wzruszenie. To są bardzo miłe uczucia. Chciałoby się powiedzieć „Chwilo, trwaj”... - opowiada pedagog.
„Mamy najlepszą panią na świecie”
Jednak wygrana w wielkim plebiscycie edukacyjnym, choć miła i dająca wiele radości oraz spełnienia, nie jest tym, co daje pani Sylwii poczucie największej dumy z wykonywanego zawodu. Co więc ją daje?
- Nie chodzi o spektakularne sukcesy i moje stawanie na stopniach podium. Ważniejsze jest, gdy słyszysz od uczniów „Dziś jest najlepszy dzień w szkole, a my mamy najlepszą panią na świecie”. Dzieci są bardzo szczere, przytulają się często i w ten sposób wyrażają swoje emocje. Jestem z nich bardzo dumna - podkreśla Sylwia Walentukiewicz.
Nauczanie to nie jest jedyna pasja naszej laureatki. Po pracy lubi spędzać czas aktywnie, przede wszystkim na basenie.
- Wybieram aqua aerobic i to kilka razy w tygodniu. Latem bardzo chętnie wybieram się na działkę za miastem, rower i podróżuję. A w podróży robię zdjęcia, żeby zatrzymać chwile i dzielić się nimi z bliskimi - uchyla nam rąbka tajemnicy o swoim prywatnym życiu.